reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie miał posiewu. A to wtedy ja też miałabym bakterie? Bo u mnie jest czysto.
W ogóle androlog robił usg, były badania genetyczne i stwierdził, że nie ma konkretnego powodu dlaczego jakość jest słaba. Nie zlecał nawet posiewów :/.
Dzięki
Nas na posiew skierował właśnie urolog, gdy okazało się, ze usg w porządku, a nasienie kiepskie. U meza były bakterie i do tego problem z tarczyca, a konkretnie choroba Hasimotoo. U mnie bakterii wtedy nie było. Posiew możecie zrobić i sami. My w przychodni płaciliśmy coś ok 30 zł. Wyniki po trzech dniach.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wrzucalam tu link na allegro kupisz jak wejdziesz w moje posty to powinien być a jeśli poczekasz do wieczora wrzucę później z laptopa
 
Dziewczyny przy problemach z nasieniem niestety zmiany w złym kierunku mogą iść natychmiastowo. Stad mrożenie jest podstawą gdy nasienie jest kiepskie. Nasienie jest dynamiczne i czasem moze byc 0,5 a innym razem 2,5mln i nie wynika to z brania leków a z fizjologii.
 
A i jeszcze jedno poprawienie parametrów nasienia nie zawsze przekłada sie na ciaze. Należy zwrócić uwagę na ilość plemników w ruchu A. To one dobrze rokują do IVF. Niestety często gorsze nasienie jest molekularnie i biochemicznue niekompatybilnie. Plemnik nie konczy zapłodnienia itp.. Stad poprawa morfologii moze nie znaczyć nic. Istotna jest jakość nasienia a tutaj morfologia o tym nie mówi. Panowie ze skrajnie niskimi wynikami maja czasem dzieci a Ci idealni nie. Bo normy WHo to statystyka.
Nie ma co płakać czasem pojedyncze w polu widzenia sa mniej zdefektowane niz te z milionow:-) jak sie ruszają to jest dobrze:-)BTW moj M brak wszystkie z opisanych leków i nie bylo zmiany nasienia.
 
Nas na posiew skierował właśnie urolog, gdy okazało się, ze usg w porządku, a nasienie kiepskie. U meza były bakterie i do tego problem z tarczyca, a konkretnie choroba Hasimotoo. U mnie bakterii wtedy nie było. Posiew możecie zrobić i sami. My w przychodni płaciliśmy coś ok 30 zł. Wyniki po trzech dniach.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
Dziękuję Ci bardzo. Na pewno zrobimy posiew, zorientujemy się dzisiaj czy u nas w przychodni to możliwe. TSH jest w normie.

O pyłku pszczelim słyszałam dobre rzeczy głównie w kontekście odporności. Na pewno nie zaszkodzi :).
No nic, zobaczymy co dalej...Może w skrajnym wypadku biopsja jąder?
 
reklama
A i jeszcze jedno poprawienie parametrów nasienia nie zawsze przekłada sie na ciaze. Należy zwrócić uwagę na ilość plemników w ruchu A. To one dobrze rokują do IVF. Niestety często gorsze nasienie jest molekularnie i biochemicznue niekompatybilnie. Plemnik nie konczy zapłodnienia itp.. Stad poprawa morfologii moze nie znaczyć nic. Istotna jest jakość nasienia a tutaj morfologia o tym nie mówi. Panowie ze skrajnie niskimi wynikami maja czasem dzieci a Ci idealni nie. Bo normy WHo to statystyka.
Nie ma co płakać czasem pojedyncze w polu widzenia sa mniej zdefektowane niz te z milionow:-) jak sie ruszają to jest dobrze:-)BTW moj M brak wszystkie z opisanych leków i nie bylo zmiany nasienia.
W opisie ostatniego badania było napisane, ze pojedyncze nieruchome. Po odwirowaniu (lol) pojedyncze nieruchome i ruchome. Jakieś leniwe chyba są ;). Ech...czas pokaże.
 
Do góry