reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja np. mam 164 i moja waga 53 kg i ostatnio jak byłam to moja doktor też mówi, że taka drobna jestem. Ale pokazałam jej mój brzuszek i mówi ooo jest tłuszczyk to dobrze, czyli wydaje mi się, że jednak waga ma jakieś znaczenie

Potwerdzam ze co klinika to inna,innaczej lecza ,ja poprostu musialam wejsc na wage raz w mscu I lekarz zapisywal [emoji33][emoji33],moja kumpela az rok chodzila sprawdzac wage bo schudnac trudniej ....


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Peugeotka36 śliczny brzusio:biggrin2: Roksi
emoji110.png
za udane jajobranie i transfer. Mamusie z kropkami w brzuchu
emoji110.png
aby się kropki ślicznie wgryzały na kolejne miesiące.
Ja myślałam że nareszcie wczoraj zaczął mi się nowy cykl- wieczorem w toalecie zobaczyłam różowe krwawienie ale dziś już tylko brudzenie. Byłam u lekarza bo miałam się zgłosić w 2dc i okazało się że te plamienia to jeszcze nie @, mam czekać na normalne krwawienie i w drugim dniu krwawienia zacząć przyjmować estrofem 3x1 oraz plastry estradot 100 jeden co 3 dni. W 14dc mam się zgłosić na podglądanie:-) Jak wszystko będzie dobrze to może w końcu w tym cyklu uda mi się podejść do crio. Na razie czekam na właściwą@ a żeby ją przyśpieszyć to dziś do kolacji czerwone wino a później gorący prysznic:-)
 
Dziewczyny, dłuższy czas się nie odzywałam, bo trochę mi głowę zajmowały wyniki badań prenatalnych, i właśnie w tym temacie kilka słów do tych z Was, które mają to jeszcze przed sobą. Zrobiliśmy test PAPPA i usg genetyczne. Niby wszystko w normie, tylko NT (przezierność karkowa) na granicy normy. I tu dał się we znaki mój wiek (39 lat), który zupełnie nie chciał współpracować ze statystykami :) ryzyko trisomii 21 (Zespół Downa) wyszedł nam 1:135, czyli podwyższone. Sugestia profesora - test NIFFTY. Oczywiście zrobiliśmy od razu po wyjściu z gabinetu. No i 2 tygodnie czekania. Niby rozum na widok wyników był pewny, że będzie dobrze, ale nerwy swoje :) Dlatego taka sugestia dla dziewczyn ok. 40 - róbcie PAPPĘ tylko wtedy, kiedy macie mocno zakodowane w głowie, że te wyniki mogą nic nie znaczyć. A jeśli jesteście "panikarami" i macie trochę kasy to od razu NIFFTY. Cóż, a my czekamy na zdrowego synka :)

Zgadzam się z Tobą zupełnie, jeśli ktoś może finansowo to Nifty. Ja bym musiała absolutnie. Przy transferach z tej stymulacji nie muszę o tym myślec bo PGS ale ogólnie to... Nifty albo Harmony. Ale jesli ktoś finansowo ńie może to PAPPA jak najbardziej, szczególnie że często jest w pakietach (np. w takim przeciętnym Medicerowym ze wskazaniem jest za darmo)

A ty sie dziewczyno nie stresuj bo wyszedł ci bardzo dobry wynik, PAPPA nic nie zaniżyło. Masz mniej więcej prawdopodobieństwo odzwierciedlające wiek a nawet mniejsze. Siedziałam kiedyś długo na bardzo prężnie działającym forum o przedziernoscim, nie tym tu na bb tylko naprawdę prężnym. I mogę powiedzieć, ze olbrzymia większość wyhaczonych przy PAPPie ciąż jest zdrowa, nawet tych poniżej 1:50. 1:100 sa naprawdę rzadkie. Powyżej 100 to mniej niż na palcach jednej ręki na setki, bo przeczytałam setki podstron tego wątku. Od początku. Tak że spokojnie.

I powiem ci, ze u mnie mimo NT na granicy (2,4) (btw, wiesz, ze w Angli granica to 3?) i pozostałych parametrów całkowicie w normie, lat 32 lekarz COŚ widział. Za wcześnie było na zmierzenie tego cosia ale powtarzał doplera i powtarzał, niby wszystko grało ale mu coś nie pasowało, powiedział ze za wcześnie na pewne pomiary ale konieczne echo serca poźniej a teraz mam zrobić PAPPĘ (skierowanie w Medicower w ramach pakietu mam dostać bo widzi wskazania). A PAPPA 1:3
Będzie dobrze, nie stresuj sie
 
Ej a to jakiś debilizm z ta waga - ja nie zaszłam ani razu jak miałam ponad 60 kg a przy 174 wzrostu zaczelam majac cos koło 52 - pieresze slysze o wagowej selekcji - a tkanki tłuszczowej nie mialm wogole bo ciezko pracowałam zeby jej nie miec ( miałam 14%)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja np. mam 164 i moja waga 53 kg i ostatnio jak byłam to moja doktor też mówi, że taka drobna jestem. Ale pokazałam jej mój brzuszek i mówi ooo jest tłuszczyk to dobrze, czyli wydaje mi się, że jednak waga ma jakieś znaczenie
Mhm...
Ja nie mam. Znaczy w bioderkach coś by sie znalazło i udach ale zdecydowanie nie jestem typem "jabłko". Co więcej, jak mi na wysokości pępka wycięli kawałek ciałka po wykryciu tego czerniaka, potem zaszyli (zszywkami takimi jak do szwacza , miałam takie zszywki tez w pachwinie i pod pachą ) to mam z tego pionowa bliznę taka na 8 szwów. Tyle, ze z powodu tego zera brzuszkowego tłuszczyku i troche paplania sie rany ona tydzień po zdjęciu szwów pękła i trzeba było łapać na nowo. Teraz zamiast typowej blizny "paska" mam bliznę jak gruby ślimak. Bo niby tłuszczyku mi było brak. Za to ślimak jest haha

No i teraz dumam że moźe to ma wpływ, ale cholera okresy regularne wiec może i nie
 
reklama
Siema cioteczki! Więc będzie chłopak! :) rączki są, nóżki są, kość nosowa jest, serducho bije 157 u/min. NT - 1,1 przepływy ładne, test PAPPA (trisomia 21 wynosi 1:1013 :) jedyne co to niewielkie ryzyko stanu przedrzucawkowego więc do końca ciąży obowiązkowo acard 1x1 :) pozdrawiamy.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry