reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Staramy sie prawie 3 lata. Maz mial kiepskie nasienie, operacje powrozka nasiennego i leki. Troche sie poprawilo. W lipcu 2016 trafilismy do kliniki leczenia nieplodnisci do gamety w lodzi.dostalismy mase badan do zrobienia lacznie z genetycznymi i kariotypy. U mnie nic nie stwierdZono wiec problemem tylko albo az zostalo kiepskie nasienie. W pazierniku 2016 podeszlismy do 1IUI a w styczniu tego roku do 4 ostatniej i teraz kolejnym krokiem jest in vitro.

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Ale co znaczy ze wyniki były kiepskie i jak sie poprawiło? Rozumiem ze chodzi o morfologię skoro żylaczki powrózka?
A jakie masz AMH i TSH?
 
A ja robiłam rano sikacza [emoji23][emoji23][emoji23][emoji28] wiem wiem..... głupia jestem [emoji41]


I IVF Invimed Wro,11.16-punkcja,Hiperka,21.01.17 crio
[emoji23] ja wczoraj transfer a już myślę o sikaczach [emoji23] to ja jestem głupia [emoji16] do wyników zwariuje. Mąż najlepiej by mnie do łóżka przywiązal. Jak usłyszał że idę jutro do pracy , a pracuję fizycznie to się wściekł.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ma rację powinnaś odpoczywać! no może nie leżeć w łóżku ale relax, żeby kropek się dobrze wgryzł...
 
No niestety, wynik ujemny. Odstawiam leki.

Ale nie martwcie się, trzymam się.

Jeśli macie chęć wysłać mi wyrazy współczucia, poklepanie po plecach i jakieś dobre myśli polajkujcie po prostu ten post. Nie zawalajmy 3 podstron roztrząsając to co było, teraz skupiam się nad tym co będzie! Mam jeszcze 3 mrozaczki, piłka nadal w grze.

Rozmawiałam z lekarzem, zasugerowałam zastanowienie się nad cyklem naturalnym ze względu na moja onkologiczną historię i te bąblujące piersi z torbiela na torbieli coraz to nowej. No mam czekać na okres od drugiego dnia łykać akard i encorton, hormonów nie i przyjsć w połowie cyklu na monitoring.
Teraz poluję na małego Skorpiona!
 
reklama
Do góry