husann
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2016
- Postów
- 5 160
Mysl pozytywnie musi byc dobrze twoj kropus jest silny.Jestem juz w domu, niestety to nie jest plamienie a konkretny krwotok. Rano jak wkladalam progesterone to zero krwii a 45 minut pozniej, najpierw na papierze a potem to juz ciurkiem. Usg bylo ale za duzo nie widac, maly pecherzyk i w srodku nic ale to mowia ze wczesnie. Mysle ze pecherzyk jest jeszcze bo krwawienie sie dzis zaczelo ale watpie aby cos tam bylo i raczej do poniedzialku to juz nic nie zostanie.
Nie wiem co pisac bo nadziei w sumie juz nie mam, chyba sie pozegnam z invitro bo to juz drugie i chyba dalej psychicznie wysiade. Ale mam jeszcze 6 zarodkow ... oj tak mi smutno!!!
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja w 6 tyg mialam krwawienie i bylo tak jak u ciebie najpierw zobaczylam ze wkladka rozowa i jak podcieralam sie to tez i co jakis czas chodzilam zagladalam co sie dzieje i nagle ustalo ale za szybko sie cieszylam bo za pol godz mnie zalalo ( zebym nie wiedziala ze jestem w ciazy to bym myslala ze @ przyszla ale to taka 2x mocniejsza bo puki dojechalam do szpitala to nawet spodnie mialam zalane a mam 10 min do szpita ) zostawili mnie wszpitalu na obsewacje i dali jakis zastrzyk w dupe i jak reka odjol przestalo. A teraz mi zostalo 11 tyg do rozwiazania.