reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Pewnie tak ale jak widać na ciezaroweczkach prawie wszystkie urodziły przed czasem i to sporo mi się wydaje ze zalezy to wszystko od nastawienia i samopoczucia jak idzie wsxystko ok jak u mnie i do tego nie usiedze w miejscu to czas zapełniam na różnych rzeczach i leci szybciej a jak się ma problemy z ciążą do tego musisz leżeć martwisz sie to wszystko się ciągnie nie wiem tak mi się wydaje :)

Dokladnie!!!
Moje kumpele niektore mowia jak Ja to robie rok 2016, ivf ,stymulacjia wiadomo stres plus praca i kurs zaczety w maju 2016 koncze go w maju 2017;), i caly czas pracuje (staram Sue do 34 tygodnia)
Czuje Sue silna wiadomo przystopowalam,zakupow sama nie robie i nie sprzatam domu jak glupia a jeszcze musze Sue uczyc ha ha ,m zgage I placzliwosc ale do zniesienia,
czasem na wieczor mowie corci do brzucha skoro ja sie mam ok to ty tez prawda..... wazne ze sie rusza ,dzus bylam u ginekoloszki serduszko ok cisnienie ok mocz ok nast spotkanie 9 lutego bo 17/2 to usg wiec tych mslych spotkan kreatola JuZ nie Licze no takie jak dzis (sprawdzac cisnienie mocz i serduszko )


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jednak racja, jutro ma przyjść @ i nic nie widać i nie słychać nie będzie w terminie :-/ więc dopiero będę dzwonić q 2 dzień cyklu jak będę już pewna do kliniki i zapiszę się na usg mam nadzieję, że będą miejsca

To mozesz dzwonić w pierwszy. A termin zawsze można przełożyć. Ja tam sobie zaklepałam a jak się przesunęła to przełożyłam


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.
 
Ale do crio po punkcji na sztucznym cyklu bierze sie tylko estrofem...

No ale mi powiedział, ze u mnie wszystko jedno czy na sztucznym czy na naturalnym. Tylko ze na sztucznym "wygodniej" bo łatwiej zaplanować. A mam jeszcze 3 zarodki wiec na pewno bede jeszcze je przytulać. I chyba wole na naturalnym. Boje się brac tyle hormonów bo ja jestem po onkologicznych problemach. Do tego moje piersi to torbiel na torbieli i szybko się rozwijają.


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.
 
Kochana nie mam zdjęć mój doktorek mi tak nie robi na każdej wizycie zresztą żeby zrobić moim lobuzami zdjęcie to graniczy z cudem ostatnio bo tak się wierca ze ledwo można ich zmierzyć 6 lutego będę miała bo prenatalne :) a za jakieś 6 tygodni to już będę wstawiać lobuziarnie kiedy tylko zechcesz bo juz będą poza moim brzuchem :)

Wiem wiem :)
Ale na prenatalnych zrobi przecież!


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.
 
Kobitki! Nie wytrzymałam i poszłam do lekarza z tymi upławami. Okazało się, że luteina wywołał u mnie grzybicę i stąd plamienie. Na szczęście z dzieckiem wszystko ok, dziś pierwszy raz usłyszałam serduszko:D
Luteinę musiałam odstawić i od dziś, jeszcze przez tydzień, będę przyjmowała progesteron w zastrzykach. A całe zamieszanie wyszło przez to, że stwierdziłam, że zaoszczędzę na ostatniej porcji leków i zamiast drogiego lutinusu pokusiłam się o tanią Luteinę. Ostatecznie wyszło i tak drogo, bo zastrzyki są najdroższe:szok:

Lubię serduszko, nie grzybka i koszty. Ale w sumie serducho najważniejsze :)
[emoji106][emoji106][emoji106]


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.
 
Koniczyna
A jakie miałaś endo wcześniej dobre? Ja zawsze miałam ok a ten estrofem mi namieszał na naturalnym jest podobno trudniej moment wychwycić kiedy zrobić transfer myślałam że w tym miesiącu będę już po a takto znowu musze czekać na okres a raczej dostałam duphaston na wywołanie

Ja zawsze miałam ok i na leki tez dobrze zareagowałam, w 13 dc było 9,5. Dzis nie powiedział ile przy transferze, nie wiem czy robił pomiar. Spytałam i powiedział ze wszystko ok. Tylko ze ja się naprawdę boje leków - wiesz czerniak, HSIL i wycięcie kawałka szyjki, pewnie za jakiś czas wrócą mi atrakcje z tym w macicy, musze co pół roku robić usg piersi bo tyle torbieli, dwa udowodnione zarodki z trisomia...no mutant ze mnie. Dlatego wole bez tych hormonów garściami
 
reklama
Do góry