reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ola trzeba myśląc za wszasu dziękuję ze to napisałaś bo dużo mi nie zostało do porodu i musze tez myśleć co po będzie z blizniakami jest co robić wiec ciąży rok po roku raczej nie planuje a liczyć na chybił trafił to nie na moje nerwy :)
 
reklama
1kg? Ale wymiotujesz, czy jak? [emoji6]
Ja już 5kg przytyłam, ale trochę to rozumiem bo zaczęłam jeść.. wcześniej chodziłam wiecznie głodna,a pierwsze 2 miesiące to jadłam sporo, w szczególności zasmakowało mi pieczywo i to białe, które wcześniej jadłam okazjonalnie..no nic, przejdę na razowy [emoji6]

Ciesz się że dopiero 1 kg, ja już od stymulacji nie mieszczę się w żadną kurtkę zimową...o płaszczach nie wspomnę. Moja mama zawsze się krzywiła że ja mam wszystko tak na ulał, teraz też się dziwię, jak można kupować tak wszystko bez centymetra luzu...




I IVF - mój Bąbelek ma 12 tygodni [emoji173][emoji703][emoji480][emoji304][emoji184][emoji320][emoji322][emoji324][emoji318]

Źle napisałam jestem tydzień po Tobie
Ja w czerwcu skończyłam dietę schudłam do 57 po stymulacji przybyło 5.5 kg w ciąży 2.5 czyli wynik na dziś 65 kg :errr:
 
A ja niestety brałam i jak się okazało po czasie miałam źle dobrane czułam się po nich dobrze ale były to tabletki dla kobiet które nie chcą już mieć dzieci i lekarza nie zdziwiło nawet ze jak wyjechałam na pół roku do Londynu i nie brałam tabl to nie miałam okresu przez te pół roku i potem nawet po dużych dawkach luteiny przez trzy miesiące tez nie i zapisał znowu te tabletki żeby wziąść aja głupia tez nie wnikalam aż chciałam dziecko
 
Hess z Tobą i tak mam w miarę stały kontakt, więc nie udawaj takiej zaskoczonej :D lepiej powiedz mi, kiedy robisz rodzeństwo? :D
Tola32 wspaniale, że Wam się udało! Tylko niepokoi mnie termin porodu, z dziećmi wszystko dobrze? Długo były w inkubatorze? Jak wygląda ich skorygowany tydzień? Nadrabiają wagą? Oby było dobrze :)
Peugeotka36 tak, za pierwszym razem się udało. Co prawda było z crio, bo doświadczyłam hiperstymulacji i kilka dni poleżałam w szpitalu myśląc, że wysadzi mi jajniki (nie mogłam oddychać, ruszać się i ogólnie myślałam, że umieram), ale miesiąc później zgłosiliśmy się na transfer i 7 dni później były dwie kreski na teście :) ciąża nie należała do najłatwiejszych (Hess pamięta ;) ) - co chwile lądowałam w szpitalu, a to poronienie zagrażające, od 27. tygodnia zaczęłam rodzić, w 35. już miałam rozwarcie na 2 palce, a zakończyło się cesarką w 38+4 :) Mała zdrowa, choć jedną dobę leżała na oddziale neonatologii, mam nadzieje, że teraz będzie łatwiej, chociaż nie powiem, paraliżuje mnie strach przed porodem, bo w sumie doświadczyłam wszystkiego co najgorsze z SN i CC. Przepraszam, że straszę, ale ja miałam bardzo ekstremalny przypadek i mało która dziewczyna może pochwalić sięp podobnymi doświadczeniami ;)

Rybka14 z jednej strony zazdroszczę bliźniąt, bo sama chciałam, dwa za jednym zamachem :D ale z drugiej - spore wyzwanie! mam nadzieje, że lekko Ci w ciąży. I tak, czas szybko leci, więc lepiej teraz już wszystko sobie zaplanować :)
 
Ja już po wizycie i wiem co mnie tak okropnie boli mam jakąś torbiel krwotoczną ale lekarz jakoś specjalnie się tym nie przejął i dostałam receptę na estrofem i encorton jak tylko dostane okres to startujemy. Jak mam takie leki to jest cykl stymulowany? Bo z szoku o tej torbieli nie dopytalam
 
Olu jakoś tak wyszło przy pierwszym podejściu zaraz po punkcji chcieliśmy dwa kropusie i tak też było nic nie wyszło zostały nam dwie blastki i do crio wzięliśmy jedna a ze nie chciała być samotna w brzuchu to się podzieliła i tak oto będzie dwóch chłopaków z jednej blastki jest to wyzwanie bo to też nie łatwa ciaza z jednym łożyskiem na dwoje dzieci tzw jednokosmowkowa na szczęście dwuowodniowa co dało nam szansę na przeżycie dzieci z 35% na 75% jestem od początku ciąży na wizytach co 2 tyg i rozwiązanie między 32 a 36 tc narazie bez komplikacji bez plamien krwawienien wizyt w szpitalu wiec super i oby tak dalej a po porodzie to już będzie inna bajka byleby dzieci były zdrowe to zdrowe reszta dam radę :)
 
I jestem juz gotowa musze tylko spakować torbę do szpitala i mogę rodzic :) wszystko jest już przygotowane tylko łóżeczko ubrać :)
 
OlaSzy - oj pamiętam, pamiętam Twoją ciążę...
Mamy zamrożone 2 zarodki, myślę by po nie wrócić np w październiku. Wojtek we wrześniu będzie miał rok, to można będzie myśleć o rodzeństwie. Tylko pewnie będę musiała najpierw zrezygnować z kp. Wszystko przed nami!![emoji2]
 
reklama
Do góry