ambicja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2016
- Postów
- 181
Trzymam kciuki za ładne zdrowe zarodeczki!Czytając Twój wpis dałaś mi nadzieję, że może i moje dwie się zapłodnią.
Powodzenia!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki za ładne zdrowe zarodeczki!Czytając Twój wpis dałaś mi nadzieję, że może i moje dwie się zapłodnią.
Powodzenia!
Bonia86 a podchodzisz na naturalnym cyklu ?? Ja się boje ze się nie trafie w termin i wypadnie np dzień transferu w sylwestra [emoji53] to jest to ze nikt w klinice mi do końca nie wytłumaczył jak będzie wyglądał ten transfer kazali tylko się wstawić w 13 dniu cyklu
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Hej dziewczyny,
Ja jestem dzisiaj po punkcji pobrali tylko dwa pęcherzyki i nie wiem co to będzie. Jeśli się któraś zapłodni to transfer już w środę.
Ja prosze zawsze tylko o jedno...[emoji1317][emoji1317][emoji1317]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Za 12 godz. będę już tam....chyba nie zasne...Mam na 12 criotransfer nie wiem czy jeść rano cokolwiek... chyba nic nie przełknę....Zawsze w klinice jestem na czczo i pielęgniarki się śmieją ze nie trzeba. A wiec trzeba jutro czy nie?o makijażu perfumach nic nie mówili....tylko ja tyle co tu czytałam i na innych stronach...Wczoraj i dziś zjadłam po 1 plastrze ananasa....ciekawe czy ma zbawienny wpływ? A co z nospa? Brać nie brać? Lekarz nic nie mówi. ...Ohhhh kochane czemu to wszystko takie trudne?????
Swieta swieta i po swietach sa tak piekne a jednak tak trudne po 2 niepowodzeniach
Oczywiscie nie obylo sie bez lez przy oplatku i juz pod koniec musialam powiedziec zeby juz kolejne osoby nie zyczyly mi ze sie uda bo to wlasnie powoduje we mnie taka reakcje. Hmm niestety moja psychika jak widac dalej jest w rozsypce
Mimo wszystko trzeba sie pozbirrac i walczyc dalej i wierze ze sie uda i kazda z nas i ja tez kolejne swieta spedzi w powiekszonym gronie z brzdacem na rekach lub kropkiem w brzuchu
Trzymam kciuki, żeby oba się pięknie zaplodniłyHej dziewczyny,
Ja jestem dzisiaj po punkcji pobrali tylko dwa pęcherzyki i nie wiem co to będzie. Jeśli się któraś zapłodni to transfer już w środę.
Za 12 godz. będę już tam....chyba nie zasne...Mam na 12 criotransfer nie wiem czy jeść rano cokolwiek... chyba nic nie przełknę....Zawsze w klinice jestem na czczo i pielęgniarki się śmieją ze nie trzeba. A wiec trzeba jutro czy nie?o makijażu perfumach nic nie mówili....tylko ja tyle co tu czytałam i na innych stronach...Wczoraj i dziś zjadłam po 1 plastrze ananasa....ciekawe czy ma zbawienny wpływ? A co z nospa? Brać nie brać? Lekarz nic nie mówi. ...Ohhhh kochane czemu to wszystko takie trudne?????