reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Generalnie powiedziała ze maluszek ma sie dobrze ale musze byc ostrożna. Mam przeczucie zeby nie isc do pracy i raczej nie pójdę, prace zawsze mozna zmienić a mój mały cud jest najważniejszy.
 
reklama
Generalnie powiedziała ze maluszek ma sie dobrze ale musze byc ostrożna. Mam przeczucie zeby nie isc do pracy i raczej nie pójdę, prace zawsze mozna zmienić a mój mały cud jest najważniejszy.

Zrób sobie pare dni wolnego, będziesz spokojniejsza [emoji6]


I IVF Invimed Wro,11.16-punkcja,Hiperka,01.17- krio
 
Doktor powiedziała zeby nie biegać, nie chodzić szybko po schodach, nie współżyć i nie dźwigać. O ciągłym leżeniu nic nie mówiła...

Mi to samo powiedziano w przypadku lozyska przedniego... zero wysilku i zero sexu i jak tu nie glupiec

Mimo wszustko gratulacje moge zlozyc!!!;), niewiem
Co doradzic bowiem to samo mi powiedzuano a ha pracuje co prawda tylko 6 h Po 4 dni Ale wstaje prowadze auto a niby to samo mam robic zero wysilku I sexu.....
 
W kazdym badz razie tez bym nie szla bo jestes swiezutka mamusia;), prace dokl mozesz zmienic ,Ja Sue pytalam czy moge pracowac to odpowiedzial lekarz tak wiec dlatego poszlam do pracy Ale prawda nie dzwigam nie chodze za dlugo no I tylko buziaczki z mezem


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny po nieudanym in vitro można od razu w nastepnym cyklu podejść do transferu mrozaczkow czy trzeba miesiąc odczekać?

Z tego co pamiętam w Invimedzie mój lekarz prowadzący mówił, że jeśliby się zabieg nie powiódł, to można przystąpić w następnym cyklu do zapłodnienia i transferu. Z tym, że nie zdecydowałam się na mrożenie komórek, choć trochę się nad tym zastanawiałam. Lecz na pewno jest to bardzo dobra opcja, szczególnie po 30 roku zycia.
 
reklama
Pimponowa na razie kolor jest brązowy. Nie wiadomo co będzie, znam sporo mam zdrowych dzieci, które plamiły nawet w 3 miesiącu jeszcze. I jedną co "okres" w ciaży miała nie wiedząc o niej jeszcze. Życzę siły w tym wszystkim :*


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry