Koniczyna82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 657
Jak już mówimy o nadgorliwości to dodam 3 grosze w temacie zbijania TSH.
Byłam u mojej pani endokrynolog. No nie wiem ale kobieta budzi moje wielkie zaufanie, naprawdę czuje się że ma wiedzę, doświadczenie. Zwiększyła m oczywiście dawkę leku, na razie 25 5xtydz. i 50 w pn. I pt. Powiedziała, że oczywiście trzeba to TSH zbijać ale spokojnie i nie do 1 albo mniej, trochę poniżej 2 w zupełności wystarczy. Powiedziała, że ostatnio często słyszy o bardzo agresywnym zbijanie tsh przed ciążą, interesowała się tematem i po pierwsze aż tak silne zbijanie nie jest potrzebne a po drugie powoduje to, ze trzeba będzie najprawdopodobniej brać juz ten lek do końca życia bo po ciaży nie udaje się wrócić do normy bez tabletek.
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Byłam u mojej pani endokrynolog. No nie wiem ale kobieta budzi moje wielkie zaufanie, naprawdę czuje się że ma wiedzę, doświadczenie. Zwiększyła m oczywiście dawkę leku, na razie 25 5xtydz. i 50 w pn. I pt. Powiedziała, że oczywiście trzeba to TSH zbijać ale spokojnie i nie do 1 albo mniej, trochę poniżej 2 w zupełności wystarczy. Powiedziała, że ostatnio często słyszy o bardzo agresywnym zbijanie tsh przed ciążą, interesowała się tematem i po pierwsze aż tak silne zbijanie nie jest potrzebne a po drugie powoduje to, ze trzeba będzie najprawdopodobniej brać juz ten lek do końca życia bo po ciaży nie udaje się wrócić do normy bez tabletek.
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom