kreatola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2016
- Postów
- 595
Nikt nikomu nie mówi ze poroni (podałam to jako przykład) to fakt, ale chyba do tego nawiązałas pisząc ze jest tu za słodko. Powinno sie walić prosto z mostu nawet brutalne przypuszczenia? Napisać komuś ze pewnie sie nie udało, odebrać nadzieje, dołożyć stresu.
Nie sadze by jakakolwiek dziewczyna po nieudanej próbie obwiniała koleżanki z forum, ze ja okłamały albo dały złudną nadzieje. Raczej podchodząc do in vitro zderzamy sie z masą badań, wyników, faktów z których realnie zdajemy sobie sprawe i nie ważne co napiszą kobiety na forum, każda z nas ma swoje przeczucia i swoje doświadczenia. I dobre słowo jest bardzo potrzebne.
Wiadomo każda tutaj za każdą trzyma kciuki.Po to jest takie forum, by moc tutaj marzyć. Bo odchodząc od komputera wszystkie i tak wiemy jak jest.
Po części się z Tobą zgadzam - każda wchodzi tu mając własne powody i inne oczekiwania.
Ale zgadzam się z Milagors, że opowiadanie kobiecie, która ma betę 30 - "ekstra, mamusiu", "tak trzymać" to wprowadzanie w błąd i tak naprawdę odwlekanie nieuniknionej złej wiadomości... każda by chciała, żeby jednak się udało, ale tutaj biologii się nie przeskoczy i moim zdaniem się nie powinno.