reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dzięki Kreatola :) trochę mi rozjaśniłaś sprawę. Bo mam wrażenie, że mój ginekolog razem z moim mężem się ze mnie śmieją jak zadaję pytania. Mój mąż mówi, że na bank, takiej pacjentki nie miał jeszcze (100 pytań do) Z nerwów mam słowotok i mówię wtedy wszystko i pytam o wszystko. Poza tym jak wychodzę z gabinetu to połowy rzeczy nie pamiętam. To co napisałaś trzyma się kupy i rzeczywiście to by pasowało. To jeszcze w tym roku może bym wiedziała czy wchodzimy w nowy rok we dwójkę czy w trójkę :)
Dziwne to, przerażające, straszne, ale jednak miłe uczucie. Co ma być to będzie heeeh....

Pixie_Dixie , ja pierwsze badania zaczęłam 6 lat temu, takie ogólne, jakieś monitoringi, hsg itd itp.. Docisnęliśmy 3 lata temu. I tak się oswoiłam z tymi badaniami, że było mi tak dobrze. Miałam czyste sumienie, że coś robimy, że staramy się i nie przestajemy. A tu nagle taka zmiana o 180 stopni. Nie sądziłam, że przyjdzie dzień jak lekarz powie, że mamy już wszystko i zaczynamy. Szok.

Gosia321 Twoje kocisko wygrało :D noo pomysł z grzejnikiem godny mistrza. Moje kocisko na to nie wpadło jeszcze i raczej nie wpadnie (jest wielki, gruby i leniwy :D) Na razie kładzie się pod grzejnikiem i łebkiem się przytula do niego, albo wpycha się nachalnie na kolana. W końcu to on decyduje :)
Moj tez jest grubas ale na grzejnik zawsze sie wcusnie w salonie akurat duzo miejsca do parapetu dlatego sie zmiescil a jest pokaznych rozmiarow kluska :)
20150628_221708.jpg
 

Załączniki

  • 20150628_221708.jpg
    20150628_221708.jpg
    532,7 KB · Wyświetleń: 499
reklama
Kurczę chyba niepotrzebnie sie torturujesz tymi testami,ale jeśli to Ci pomaga... wiesz ile nas tutaj tyle interpretacji i objaw,możemy zgadywać ...i tak jak mówisz moze we krwi po zastrzyku juz śladu nie ma a w ciąży możesz być tylko,ze jest za wcześnie na test.... No nie wiem,musisz być cierpliwa,zajmij czymś głowę [emoji6]



Gratulacje ! A miałaś 2 zarodki czy tez Ci sie jeden podzielił?



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Miałam podane dwa tym razem i oba zostały z nami :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pytam bo tez 2 bierzemy jak wszystko bedzie ok [emoji6] i sie trochę obawiam tego dzielenia sie zarodków [emoji15] z 2 moze być trochę więcej.....


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

No rozumiem Cię, też się baliśmy, ja to nie chciałam i w sumie pani embriolog przed samym transferem nas przekonała, żeby spróbować. Ktoś tam na górze czuwa, żeby było ok :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki :) powiem Wam, że ogarnął mnie paniczny strach. Lata badań, starań i żadnego sukcesu. Przyzwyczaiłam się do tego i oswoiłam z tym jeżdżeniem po lekarzach. Az wczoraj usłyszałam, że mamy już wszystko. Brać miesiąc tabletki antykoncepcyjne, 20 dnia usg i zaczynamy stymulację do in vitro..... coś do czego tyle czasu dążyliśmy.... a ja zaczęłam się jąkać. Ogarnęła mnie panika, że jak to, że już? czy jestem gotowa? czy chcę tak naprawdę? czy dam radę? To wszystko zmienia. Wszystko. Jeeeezu. Czy tylko ja tak mam? Powinnam być szczęśliwa, a to mnie przerosło i wyrwało z jakiejś mojej małej stabilizacji do której zdążyłam przywyknąć (praca dom, lekarz). Próbuję się oswoić z tą myślą. Dlatego zajrzałam tu. Nie wiem czy to jest normalne, ta moja reakcja. Zwłaszcza patrząc na to, jak każda z Was reagowała, cieszyła się i czekała na zabieg, na wyniki.
Hej hej, dosłownie taka sama była moja reakcja! Jak wiedziałam że to już zaraz to poczułam, że tracę grunt pod nogami... i odwlekałam rozpoczęcie stymulacji, w zasadzie od maja...aż do października..:) już mąż mi kołki ciosał na głowie, mama chodziła za mną krok w krok, a ja wiecznie coś wymyślałam..bałam się i tyle... [emoji6]


Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rybko, tule mocno i bardzo podziwiam.
Ktoś nad Tobą na gorze czuwa [emoji8]

Trzymaj sie dzielnie i wyglaskaj Twój zwierzyniec [emoji2][emoji2] Dziękuję myślę że to moja Babcia a od pół roku już druga tez i dziękuję Im bo to dzięki Nim jestem taka twarda :) a powiem jeszcze ze że przed podejściem do in vitro przeżyłam pożar w domu i szczęście w nieszczęściu ze wychodziłam wtedy później do pracy bo nie miałabym gdzie wrócić i mieszkać a tak spaliła się tylko sypialnia wiec chyba jednak czuwa ktoś nade mną :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry