nie martw sie glowa do goryCzesc dziewczyny. Jestem juz w domu. W szpitalu lezalam od niedzieli i nic nie wiem. Wypisali mnie bez wypisu bo dzis nie zdaza go zrobic. Crp jak pisałam mi wzroslo i to olali...swedzenie i pieczenie sromu olali...we wtorek w moczu mialam bardzo liczne bakterie choc podmylam sie nawet takim od nich specjalnym wacikiem czyms nasaczonym a w posiewie z srody nic niestwierdzono...nie mam juz sily na te szpitale. Nie chce mi sie juz nawet kontaktu z moja gin. Poczekam do 2 listopada do wizyty. Nie mam juz ochoty na nic...
Przepraszam ze tylko o sobie...ale wpadlam w jakas apatie...
ja sie wlaśnie dowiedzialam że w programie refundowanym mozna podac tylko 1 zarodek wiec 3 pozostałe musze zamrozic, za każdy kolejny transfer juz musze placic normalnie i od nowa zaczynac stymulacje, załamka.Mam nadzieje,że w poniedzialek uda sie z tym 1