reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja juz w z kropkiem wyspana po obiedzie :) dalej odpoczywam w hotelu :)
Jutro zbiorka dk domku i szczesliwe 9 miesiecy ciazy przede mna :)
I takie nastawienie musi być! !!!!pozytywne !!!! ;)pięknie trzymam kciuki;) ;) :)
Ja po tranferze tez leżałam plackiem cały dzień, następny juz trochę lazilam a 3 dzień to byłam na grilu, przeszłym z 10 km .Także dziewczyny nie ma regóły.ps Ananasa nie jadlam bo nie wiedzialam ze trzeba
 
Dzwoniłam do poradni genetycznej i sa terminy [emoji122][emoji16][emoji106]


Na luty 2018 rok [emoji122][emoji28]
Rozpieda****a mnie ta Polska!
Niech mi żadnych składek na NFZ skurwy*****y nie pobierają bo i tak nie chodzę do lekarzy z NFZ [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Zapisz się na prywatną wizytę do dr Stembalskiej ( w invicta przyjmuje i na grobli ) i ona Cie "wciśnie" potem jako swoją pacjentkę. Ja w tamtym roku tak zrobiłam i po miesiącu miałam badane kariotypy- ja i mąż. Na NFZ bym jeszcze do tej pory czekała [emoji22]
 
I takie nastawienie musi być! !!!!pozytywne !!!! ;)pięknie trzymam kciuki;) ;) :)
Ja po tranferze tez leżałam plackiem cały dzień, następny juz trochę lazilam a 3 dzień to byłam na grilu, przeszłym z 10 km .Także dziewczyny nie ma regóły.ps Ananasa nie jadlam bo nie wiedzialam ze trzeba

Tez nie jadlam ananasa jak mi sie udalo. Z reszta mam uczulenie, wiec ananas odpada
 
Chciałam napisać że normalnym tokiem bym jeszcze czekała bo wszystkie badania miałam na NFZ. A za wizytę prywatną zapłaciłam 150 pln. Teraz po kiepskich badaniach prenatalnych zadzwoniłam do niej, powiedziałam że jestem jej pacjentką i też mnie szybko przyjęła.
 
Zapisz się na prywatną wizytę do dr Stembalskiej ( w invicta przyjmuje i na grobli ) i ona Cie "wciśnie" potem jako swoją pacjentkę. Ja w tamtym roku tak zrobiłam i po miesiącu miałam badane kariotypy- ja i mąż. Na NFZ bym jeszcze do tej pory czekała [emoji22]

Kochana ile płaciliście za kariotyp?
Ceny sa tak różne ze az głowa boli od tych różnic. Najwiecej za badanie krzyknęli 540 zł [emoji849]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja robiłam kariotypy na NFZ w instytucie neurologii na Sobieskiego w Wawie. Na wizytę czekałam z miesiąc albo dwa, ale termin zrobienia kariotypów teoretycznie był za rok. No ale lekarka po wywiadzie postała nad panią w sekretariacie i znalazł sie miejsce na za miesiac. Tyle że... Na wyniki czekałam PÓŁ ROKU. A nawet kilka tygodni więcej. Miało być 3 miesiące a potem co miesiąc mówił, żebym zadzwoniła za miesiac bo nasze próbki ciagle w zamrażarce. No ale rozumiem, w pierwszej kolejności robili badania ciężarnym którym prenatalne wyszły źle. A tam pół Polski se zgłasza.

Jeszcze jedna sprawa. Pani genetyk z instytutu podkreślała że jak byśmy jednak prywatnie robili (zanim znalazł się dla nas termin) to żeby uważać gdzie sie robi to badanie. Bo tu bardzo ważne jest doświadczenie i sokoli wzrok diagnosty. Ma taki wzorce prążków każdego chromosomu i sprawdza czy się zgadza, tak prążek po prazku. Człowiek a nie komputer. Mówiła ze trochę firm krzaków powstało co się od wczoraj diagnostyką genetyczna bawią.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry