reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jutro godzina 9;50 wizyta w klinice jestem ciekawa jaki termin wyznaczy moja doktor... Mam stresa wielkiego :-( po wizycie dam znać wam co i jak.
 
Już na spokojnie wczoraj byliśmy z M na wycieczce dużo chodzenia było trochę górek i dużo schodów dziś rano pobolewal mnie brzuch i luteina koloru kawy z mlekiem po lekach przeszło trochę mnie pobolewal ale nie mocno i na wkładce juz czysto jak myślicie to pewnie po wysiłku no i kawa zaczęła mi popołudniu smierdziec gownem (przepraszam za słownik ) czyli może jest szansa ze będzie dobrze ?!:rofl:
Odrazu bardziej mi się podobasz .
Zwiększyłas swoje szanse.
Ciesz się urlopem i glaskaj brzuszek :)
 
To jest fakt ze się tyle nie myśli czasem coś tam wpadnie ale nie tak jak się leży w domu wiem jak było w dzień transferu i dwa dni po leżałam trochę ale też brałam relanium potem wyjechaliśmy może nie robie ekstremalnych rzeczy ale samo chodzenie to tu to tam daje dużo dziś miałam straszny dzień ale to też dołożył mi M chyba sam dostał @ bo od rana zmierzlil i wkurza mnie na maksa a jak dowalil ze in vitro może nie ma sensu to już mnie dobił
Oni się boją bardziej jak my. .....
I też miewają spadek pozytywnej energii .
 
Już na spokojnie wczoraj byliśmy z M na wycieczce dużo chodzenia było trochę górek i dużo schodów dziś rano pobolewal mnie brzuch i luteina koloru kawy z mlekiem po lekach przeszło trochę mnie pobolewal ale nie mocno i na wkładce juz czysto jak myślicie to pewnie po wysiłku no i kawa zaczęła mi popołudniu smierdziec gownem (przepraszam za słownik ) czyli może jest szansa ze będzie dobrze ?!:rofl:

Rybka zycze ci jak najlepiej nie mysl tak o tym i idz ns bete bo wykonczysz sie nerwowo. A co do kawy to dzis bedzie 3 dzien jak nie pije bo tez mi smierdzi i nie podchodzi a zawsze to bylo ze nie zdazylam oczu orworzyc a juz kawe
 
Wiecie jak mnie wczoraj wkur.....l lekarz. Pijechalam po recepty a ze moj na urlopie to zapisalam sie do innego i mowie ze chce przedluzyc L4 a on do mnie ze on nie moze bo ciaza to nie choroba bo zus ale w koncu dal. Bylam w gabinecie chyba ze 2 min tyle co wypisal recepty i skasowal mi 120 zl za wizyte a on mi laske robi ze da L4. Czy oni nie rozumieja ile to dla nas znaczy i tak nie male pieniadze u nich sie zostawilo.
 
reklama
Do góry