reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ewunka beta 6,5!!!! to sukces, wiem,że może dla Ciebie to teraz dramat, ale moim zdaniem to baaardzo obiecujące. Jeszcze naturals, nie wykluczone, że te masarze lepiej ukrwiły macice czy po prostu relaks a co za tym idzie niższy poziom kortyzolu i jest owu... Na pewno doszło do zapłodnienia, może nawet do implantacji. Niestety około 60% zarodków jest wadliwych genetycznie. Po prostu miałaś pecha, nie wykluczone,ze znowu się trafi:-) dużego jajco brania i pięknych zarodków i krótkiego porodu:-p
katharina 203 na pewno cos urosło:-) ogólnie im niższy poziom estradiolu tym lepszej jakości oocyty. czyli może mało jajec będzie, ale za to najlepszej jakości. Jeszcze nie wykluczona jest kleska urodzaju, ale nawet jeśli będzie mało oocytów to jeszcze nie koniec swiata. Na forum była już historia jeden oocyt = jeden zarodek = i dziecie biega już po świecie:-)
jagodaaga nikt nie mówił,że będzie łatwo. Moim zdaniem lekarze którzy to obiecują są po prostu nie profesjonalni. Nie ma czegoś takiego jak "pewniak" w ivf. Nawet najlepsze zarodki się nie implantują, czasem beznadziejne przypadki zachodzą w ciąże naturalnie. A te "pewniaki" czasem odchodzą, ze złamanym sercem. Czasem trzeba więcej razy podejść do ivf, czasem więcej niż przewiduje to statystyka, ale się udaje. Ivf to nie wyścigi, chociaż widzę że tutaj tez panuje konkurencja. Nie którym udaje się za 6, 8mym razem i rodzą się piękne i zdrowe dzieci:-) w obu przypadkach dzieciaki są powyżej przeciętnej. po prostu na dobre rzeczy warto czekać. Ja sama podeszłam do dwóch procedur, i mam pięknego synka, a nie byliśmy "pewniakiem":-)
To beta była dla mnie sukcesem i to jeszcze z jajnika który nie działał. Idzie w dobra stronę ....... może kiedyś dojdę do celu walczę . A powiedz mi jeszcze proszę jak to widzisz mój mąż ma wzorowe nasienie ale. .....
Tydzień temu złamał mu się korzeń zęba jedynki :szok::szok: i jest tydzień na antybiotyku Końskich dawkach przeciwbólowych i dostał zastrzyk ze sterydów jak nie mógł wytrzymać z bólu :( To wszystko teraz lipiec a ok połowy września musiał by dać robaczki do zapłodnienia :) Czy tam zdąży się coś nowego dobrego zrobić. ? Nie wiem czy nie przesunąć stymulacji w czasie. ..... ? Wizytę ma 15 sierpnia lekarz podejmie decyzję
 
reklama
Będzie dobrze!!! Skoro masz śnieżynkę to znaczy ze zarodek jest dobry! Ja wczoraj miałam transfer dwóch zarodków, trzeci gorzej się rozwija i nie ludze się ze uda się go zamrozić. A to moja trzecia już próba. Mam nadzieje ze teraz się uda
My tez marzen ostatnia szanse mamy...jedna mala śniezynka :(
 
To beta była dla mnie sukcesem i to jeszcze z jajnika który nie działał. Idzie w dobra stronę ....... może kiedyś dojdę do celu walczę . A powiedz mi jeszcze proszę jak to widzisz mój mąż ma wzorowe nasienie ale. .....
Tydzień temu złamał mu się korzeń zęba jedynki :szok::szok: i jest tydzień na antybiotyku Końskich dawkach przeciwbólowych i dostał zastrzyk ze sterydów jak nie mógł wytrzymać z bólu :( To wszystko teraz lipiec a ok połowy września musiał by dać robaczki do zapłodnienia :) Czy tam zdąży się coś nowego dobrego zrobić. ? Nie wiem czy nie przesunąć stymulacji w czasie. ..... ? Wizytę ma 15 sierpnia lekarz podejmie decyzję
Po antybiotykach jakoś nasienia się pogarsza. Ja osobiście bym zaczekała 3 miesiące po zakończeniu kuracji.
 
Ewunka jesli nasienie bylo dobre to ja mysle, ze antybiotyk mu wielkiej szkody nie zrobi. Moj maz mial kiepskie wyniki, morfologie tylko 3% i powierdzieli nam, ze do in vitro to nie problem, jesli plemnikow jest duzo.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ewunka jesli nasienie bylo dobre to ja mysle, ze antybiotyk mu wielkiej szkody nie zrobi. Moj maz mial kiepskie wyniki, morfologie tylko 3% i powierdzieli nam, ze do in vitro to nie problem, jesli plemnikow jest duzo.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nasienie dobre zaproponowali mu by został dawca. .... powiedziałam ze oddam robaki pod warunkiem że najpierw uda im się mi pomóc zostać mama .
Antybiotyk sterydy stres przeciw bólowe mega dawki. ..... nie wiem co na to lekarz. ....
Mąż mówi że po sterydach plemniki będą miały większe bicepsy :laugh2::laugh2:
 
Nasienie dobre zaproponowali mu by został dawca. .... powiedziałam ze oddam robaki pod warunkiem że najpierw uda im się mi pomóc zostać mama .
Antybiotyk sterydy stres przeciw bólowe mega dawki. ..... nie wiem co na to lekarz. ....
Mąż mówi że po sterydach plemniki będą miały większe bicepsy :laugh2::laugh2:
Po antybiotykach na pewno spada morfologia tak ze polecam skonsultować to z lekarzem.
 
Misis, kto w końcu robił Ci transfer? Jak się czujesz i kiedy beta? :)

Ewunka, z tego co pamiętam, to Twój mąż ma jakiś mega wynik, więc moim zdaniem wielkiej szkody antybiotyk chyba mu nie zrobi. Zapytajcie lekarza. Ja bym ewentualnie zrobiła badanie nasienia przed rozpoczęciem stymulacji, to Wam coś powinno powiedzieć.

Katharina, powodzenia! Mam nadzieję, że jajka urosły i się uspokoiłaś troszkę :)
 
Misis, kto w końcu robił Ci transfer? Jak się czujesz i kiedy beta? :)

Ewunka, z tego co pamiętam, to Twój mąż ma jakiś mega wynik, więc moim zdaniem wielkiej szkody antybiotyk chyba mu nie zrobi. Zapytajcie lekarza. Ja bym ewentualnie zrobiła badanie nasienia przed rozpoczęciem stymulacji, to Wam coś powinno powiedzieć.

Katharina, powodzenia! Mam nadzieję, że jajka urosły i się uspokoiłaś troszkę :)
Czuje się dobrze dziękuję:-) staram się nie myśleć ale mimo wszystko czasem się nie da. Transfer także wykonywał dr Ogrodnik ale nawet pozytywne wrażenie odniosłam. Jak tam musiał gdzieś ucisnąc to przeprosił wcześniej tak ze ogólnie ok. Podali mi 2 zarodki 6b. Betę będę robić chyba 3 sierpnia a to tego czasu tylko łóżko mi zostaje:-) lekarz kazał prowadzić leniwy tryb życia:-)
 
reklama
Ewunka morfologia moze się pogorszyć, ale w przypadku poprawnych wyników nasienia nie ma to aż takiego znaczenia. Do ivf nasienie przechodzi preparatykę i gorsze plemniki sa odrzucane. Potrzeba tylko kilku, poza tym nie musza one przebyć długiej drogi i przebić sie przez osłonkę oocytu. To wszystko robi embriolog. Chromatyna plemnikowa niszczy sie na skutek używek, wiec to co zniszczył to juz jest :-) Dodatkowo potencjal przyzyciowy itp.. To cos zupełnie innego. Można miec idealne nasienie i kiepski materiał, i odwrotnie stad mężczyźni mający kiepskie parametry maja dzieci. Na to nie wpływa antybiotyk, steryd itp.. W przypadku nasienia z OAT III radzilabym odczekać. Ale w przypadku OAT nasienie nie dość ze zniszczone to jeszcze Malo go jest. Bedzie dobrze, moim zdaniem cos sie odblokowało. Czasem tak jest po ivf:-) albo to te masarze:-)
 
Do góry