reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No nie będę cię okłamywać, na pewno nic z tego nie będzie. Pytałam o ilość zarodków bo u mnie przy 2 zarodkach beta spadła i znowu wzrosła . ale później znowu spadła. Czasami tak jest jak jeden zarodek umrze a drugi rozwija się dalej. Ale skoro to był jeden to raczej nie ma szans

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom
Wiem kochana ale zrobię jak każe lekarz co mi zależy... Nie będę sobie musiała potem w brodę pluć w razie czego ze mogło byc inaczej...
 
reklama
Wiem kochana ale zrobię jak każe lekarz co mi zależy... Nie będę sobie musiała potem w brodę pluć w razie czego ze mogło byc inaczej...
Pewnie że tak. Też jestem zdania że lekarza warto słuchać najbardziej . ale nie lam się :* zaczęło się coś dziać więc możesz być w ciąży . powodzenia :*

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale ta beta juz nie rosnie,tylko spada.I ze to wygladalo od poczatku niezbyt dobrze ,moim zdaniem,powinien ci powiedziec,ze masz sie na wszystko przygotowac.Po prostu byc szczerym,na czyms zaufanie trzeba budowac:)
Narazie byle jak ale rośnie chociaż to żaden wzrost z 27.8 na 30,6 no ale rośnie... A moze bedzie cud ;) jeden juz w domu mam,ma 3,5 roku i teraz smacznie śpi ;)
 
Narazie byle jak ale rośnie chociaż to żaden wzrost z 27.8 na 30,6 no ale rośnie... A moze bedzie cud ;) jeden juz w domu mam,ma 3,5 roku i teraz smacznie śpi ;)
Trzeba mieć nadzieję do końca. Znam osobę która miała podobna sytuacje do Ciebie a teraz ma 1,5 rocznego synka a drugi sie urodził pare tygodni temu :)
 
Hey dziewczyny,
nie często się tu udzielam ale jestem na bieżąco z wydarzeniami z Waszego życia, podczytuję Was codziennie :) U mnie już 16tc, wszystko rozwija się prawidłowo, 13 lipca czeka mnie połówkowe. Niestety od samego rana mam zmartwienie. Wczoraj z eM się przytulaliśmy a dziś od samego rana aż do teraz mam bóle w podbrzuszu. Jest to taki rodzaj jakby kłucia nad samym wzgórkiem po prawej stronie. Na jajniki to za nisko, myślę, że to może dziać się coś z macicą.Zaczynam panikować oczywiście. Czy któraś coś wie w tym temacie? Czy to może mieć związek z wczorajszym przytulaniem?
 
reklama
Do góry