Hey dziewczyny,
nie często się tu udzielam ale jestem na bieżąco z wydarzeniami z Waszego życia, podczytuję Was codziennie
U mnie już 16tc, wszystko rozwija się prawidłowo, 13 lipca czeka mnie połówkowe. Niestety od samego rana mam zmartwienie. Wczoraj z eM się przytulaliśmy a dziś od samego rana aż do teraz mam bóle w podbrzuszu. Jest to taki rodzaj jakby kłucia nad samym wzgórkiem po prawej stronie. Na jajniki to za nisko, myślę, że to może dziać się coś z macicą.Zaczynam panikować oczywiście. Czy któraś coś wie w tym temacie? Czy to może mieć związek z wczorajszym przytulaniem?