reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej babolki
Natalia dołki jeszcze bedą pewnie przychodzic, mnie tez czasami łapią, ale staram sie myslec pozytywnie. U nas crio koło 17/18 czerwca, a pod koniec miesiaca moj m, ma imieniny, tez bym mu chciała zrobic taki prezent, ale na wszelki wypadek kupie jednak perfumy ;)
Kaczorku moze przyjsc wczesniej @, dziewczyny miały na lekach okres jak nie doszło do implantacji. Ja dostałam dzien po odstawieniu leków, ale nie był to akurat termin miesiączki, przy lekach jednak jest ten cykl zaburzony.
Czesia co tam z Toba i chłopakami? Tez jestem ciekawa i trzymam za Was kciuki :*
Aniołkowa oby synek jak najdłuzej posiedział, ale jestes pod dobra opieką, wiec mysle, ze bedzie dobrze wszystko!!!
Gosia co do pryszcza to nie sadze zeby miało to jakis wpływ na transfer, ale w tym dniu co bedziesz miec to napewno pokaz lekarzowi to. A wzdecia po punkcji zupełnie normalne, ja mialam brzuch jak piłka ponad tydzien, w dodatku okropnie mnie bolały jelita, ale to tak ze nie moglam oddychac ani jesc :/ cos okropnego, ale przeszło wszystko :)
 
Im bliżej tym bardziej sie boje i bardziej myśle ze sie nie udało ;( nadal żadnych objawów poza ciągnięciem w pachwinach które przed @ tez normalnie miałam ;(
 
Im bliżej tym bardziej sie boje i bardziej myśle ze sie nie udało ;( nadal żadnych objawów poza ciągnięciem w pachwinach które przed @ tez normalnie miałam ;(
Kochana nie nakrecaj sie!! Powiem Ci jak bylo u mnie:
Tez mialam bole jak na @@@, napierdzielal mnie krzyz. Ale wizualizowalam. Codziennie. Wzielam przyklad z ksiazki "Potega podswiadomosci". Nam to pomoglo, zobacz jestem juz w drugiej ciazy. Codziennie sobie wyobrazalam jak zarodek sie zakopuje. Widzialam i czulam nasza przyszlosc, czulam swoje emocje jak sie dowiem o dwoch kreskach, wyobrazalam sobie ten dzien. Potem wyobrazalam siebie w ciazy, co bede czuc. I jakos sie udalo. Pozytywne myslenie to polowa sukcesu. Musisz uwierzyc. Musisz poczuc. Wiem, ze jest ciezko, przeszlam przez to samo. Martwilam sie co zrobimy jak sie nie uda, watpliwosci ma kazdy z nas. Nie mielismy mrozaczkow. Ani za pierwszym razem ani teraz.
Wiara czyni cuda. Moze to niedorzeczne co pisze i smieszne, ale ja w to wierze.
 
reklama
Kochana nie nakrecaj sie!! Powiem Ci jak bylo u mnie:
Tez mialam bole jak na @@@, napierdzielal mnie krzyz. Ale wizualizowalam. Codziennie. Wzielam przyklad z ksiazki "Potega podswiadomosci". Nam to pomoglo, zobacz jestem juz w drugiej ciazy. Codziennie sobie wyobrazalam jak zarodek sie zakopuje. Widzialam i czulam nasza przyszlosc, czulam swoje emocje jak sie dowiem o dwoch kreskach, wyobrazalam sobie ten dzien. Potem wyobrazalam siebie w ciazy, co bede czuc. I jakos sie udalo. Pozytywne myslenie to polowa sukcesu. Musisz uwierzyc. Musisz poczuc. Wiem, ze jest ciezko, przeszlam przez to samo. Martwilam sie co zrobimy jak sie nie uda, watpliwosci ma kazdy z nas. Nie mielismy mrozaczkow. Ani za pierwszym razem ani teraz.
Wiara czyni cuda. Moze to niedorzeczne co pisze i smieszne, ale ja w to wierze.
Dzięki za te słowa ;) ja jak podchodziłam do zabiegu to z myślą ze napewno sie uda bo musi sie udać ;) ja jestem zdrowa cykle jak w zegarku tylko m ma nasienie do kitu ;/ ale skoro cztery jajeczka sie zapłodnily to znaczy ze można ;) a ja jedna naturalna ciąże miałam wzorowa i córcia ma 3,5 roku wiec cały czas wierzyłam ze jak bedą zarodki to sie przyjmą śle jakbyś zrobili transfer to nagle zaczęłam sie bać i wątpić :/
 
Do góry