reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kurcze anne szkoda, myślałam, że razem z westi będziecie dyskutować o waszych zgagach i kopniakach :-( tak mi przykro no!!!! Ale kombinuj dalej i podoba mi sie twoje podejście!!

Agatek organizm daje co znać co potrzebuje. Ja przed ciążą zrezygnowałam z nabiału, bo po nim miałam rewolucje jelitowe a jak tylko zaszłam w ciąże to tylko nabiał bym jadła. Nie mogłam sie najeść serami pod różną postacią. Widocznie brakowało tego organizmowi. Teraz troszkę mniej nabiału jem, wiecej wlasnie mięsa i wędlin. Zaraz ci sie zacznie apetyt, bo organizm sie bedzie domagał. I przytyjesz nic sie nie martw :-) jeszcze masz na to kilka miesięcy

Westi na spokojnie w tej pracy tam, dbaj o malucha i staraj sie usiąść kiedy tylko sie uda i odpocząć. Ja i tak sie dziwie że dajesz radę, bo ja na poczatku do zadyszki dostawałam jak tylko doszłam z pokoju do kuchni, jakbym maraton przebiegła
A wiesz juz co tam w brzuszku sie kryje? Moze wczesniej pisalas a ja przegapilam....
 
Kurcze anne szkoda, myślałam, że razem z westi będziecie dyskutować o waszych zgagach i kopniakach :-( tak mi przykro no!!!! Ale kombinuj dalej i podoba mi sie twoje podejście!!

Agatek organizm daje co znać co potrzebuje. Ja przed ciążą zrezygnowałam z nabiału, bo po nim miałam rewolucje jelitowe a jak tylko zaszłam w ciąże to tylko nabiał bym jadła. Nie mogłam sie najeść serami pod różną postacią. Widocznie brakowało tego organizmowi. Teraz troszkę mniej nabiału jem, wiecej wlasnie mięsa i wędlin. Zaraz ci sie zacznie apetyt, bo organizm sie bedzie domagał. I przytyjesz nic sie nie martw :-) jeszcze masz na to kilka miesięcy

Westi na spokojnie w tej pracy tam, dbaj o malucha i staraj sie usiąść kiedy tylko sie uda i odpocząć. Ja i tak sie dziwie że dajesz radę, bo ja na poczatku do zadyszki dostawałam jak tylko doszłam z pokoju do kuchni, jakbym maraton przebiegła
Serio? Ciężko mi tylko przez te wzdęcia. Ale wiesz nie porównuj, bo ja jestem tylko trochę w ciazy :D

W pracy dziś chcieli mnie "udupic" i wysłali do 2 siedzib pozaltwiac pierdoly. (Kierownicy tam uznawani są za bardzo problematycznych). Przewidywali mi pracy na conajmniej kilka godzin. Po załatwieniu mogę jechać do domu. Jeszcze się upewnilam czy jak wyrobie się nawet w 40 min to mogę wracać do domu. Kierownik zaśmiał mi się w twarz, że powodzenia życzy w takim czasie z nimi to załatwić.
Się chłopak przeliczyl. Ja z nimi żyje w bardzo przyjacielskich stosunkach. I już w domu jestem ;)
 
Histeroskopia jest ok. Estradiol dlatego ,ze jechalam na sztucznym cyklu,zeby dobrze zbudowac endo i wykluczyc owulacje. To jest wszystko ok.podejrzewam ,te cholerne NK ,potraktowaly te zarodki jak kompletnego wroga.
Ja mialam nk 24 i zachodzilam w ciaze naturalnie, ale wszystko sie wczesnie konczylo. Mysle ze te nk moze tak nie do konca przeszkadzaja w implantacji. Chociaz moze to zalezy od organizmu...
 
Bardziej sie sklaniam ku dziewczynce, bo w pierwszej ciazy moglam jesc tylko mieso, kwasne i ostre, a teraz od miesa mnie mdli i podbija bleee. Chyba najbardziej mam ochote na lody truskawkowe i na truskawkowe koktajle :-D

U nas wstępnie dziewczynk, wiec moze sie faktycznie sprawdzać ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ann bardzo mi przykro, chociaż ty znasz swój organizm najlepiej, to ja jednak chcę wierzyć, że to tylko plamienie;*

Ja w drodze do kliniki, po wyniki badań, zabieram je dzisiaj na wizytę do swojej lekarki. Wizyta o 14:30
 
Rezonans magnetyczny miednicy z kontrastem ( żel w dupke i krysie ) powie o morfogi endo jak i o każdej zmianie patoligicznej .
Oczywiście nie powie to czy komórka się zainplantuje czy nie ale sprawdzi endo.
tutaj czegos takiego nie zrobia tym bardziej,ze robili mi juz histeroskopirm, badali wysciolke macicy pod mikroskopem,ogladali od wewnatrz macice, wiece nie zrobia,bo nie maja podstaw.nigdy nie mialam eddometriozy i nadaln nie mam ,kurna nie chce nawet miec.
Genetyke mam zrobiona i dlatego ,ze w niej cos wyszlo wzielismy dawczynie.Sperma jest tez super jakosci i ilosci i nie mam w tej chwili k****a czego sie uczepic.
 
Agatku - prawdę mówiąc nie musisz wcale jeść mięsa, szczególnie jeśli Ci nie leży. Zobacz sobie na vegespot.pl, jadłonomię, ervegan, weganona - dużo pysznego wegeteriańskiego i wegańskiego jedzenia :-) Jeśli będziesz pamiętaćo tłuszczach (orzechy, oleje itp) to kalorycznie będzie ok!
 
reklama
tutaj czegos takiego nie zrobia tym bardziej,ze robili mi juz histeroskopirm, badali wysciolke macicy pod mikroskopem,ogladali od wewnatrz macice, wiece nie zrobia,bo nie maja podstaw.nigdy nie mialam eddometriozy i nadaln nie mam ,kurna nie chce nawet miec.
Genetyke mam zrobiona i dlatego ,ze w niej cos wyszlo wzielismy dawczynie.Sperma jest tez super jakosci i ilosci i nie mam w tej chwili k****a czego sie uczepic.
A może tu nie mam problemu. A teraz to zwyczajny pech?
 
Do góry