reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

18.11 mam wizytę (21 dc) i jak wszystko będzie ok to w następnym cyklu. W piątek wszystkiego się dowiem i dam znać. Lecę sprzątać. Miłego weekendu :-)
 
reklama
hej!! podczytuje was od bardzo dawna ale jakoś nie mam odwagi na pisanie , ale mam pytanie mianowicie jak długo po pobraniu komórek bolały was jajniki? ja miałam pobrane we środę nie ukrywam ze było ich dużo bo aż 21 ale tylko 12 dojrzałych, i do dziś bolą mnie te moje jajory ze szok, byłam czy może jestem trochę prze stymulowana. pozdrawiam
 
gorzkosia7- ja tez mialam w srode punkcje , i tez mnie bola :( mi lekrz powiedzial ze to normalne i ze moze bolec pare dni , kiedy masz transfer?
 
Kochane, witam po bardzo długiej nieobecności!!! Chciałam się tylko pochwalić, że 30 października w 35 tyg ciąży przyszły na świat moje dwie cudne córeczki:). Julcia miała 2110g a Lenka 1880. Do środy leżałyśmy w szpitalu, Juleńka musiała zostać, bo się mi zaczęła dusić przy karmieniu piersią i była siniuteńka, więc zostawili mi ją na obserwacji, a ja z Lenką już jesteśmy w domku. Brakuje nam Juleczki, ale mam nadzieję że już wkrótce będziemy w komplecie. :)
pozdrawiam Was gorąco, i obiecuję że czasem zaglądnę do was, ale to zależy czy moje szczęścia mi na to pozwolą:)
 
Tez sie ciesze ,ze jestem wsrod Was i zaluje,ze nie pojawilam sie tutaj wczesniej...moze uniknelabym niepowodzenia...
Nie kloccie sie dziewczyny i tak mamy juz duzo na glowie. Poco dorzucac sobie jeszcze klotnie
Dzis nie zadzwonili ze szpitala.Pewnie mowiac ,ze zazdwonia zapomnieli ,ze dzis wolne. Przygotowalam sobie pytania do nich i do lekarki. Moj maz uparl sie,zeby do niej jednak pojsc. Ma troche racji, bo jest nam winna wyjasnienia. Ciekawe jakie tym razem wycianie argumenty by bronic swojej racji. Caly czas sie zadreczam,ze taka glupia i wiarygodna bylam...
Boli mnie dzis brzuch bardziej niz wczoraj, tak jakbym miala okres. To trzeci dzien po punkcji.
Jestem w tak zlym stanie psychicznym,ze nie wiem czy sie zgodzic na ewentualny transfer. jesli wogole taki bedzie :(
 
kosik Witaj Kochana A troche sie chowałam musiałam odpocząć od tych wszystkich medycznych problemów:):):) Ja narazie wziłam sie za siebie ( kg) Jak zwykle po nie udanej pr. Wizyte mam 15 grudnia i do wiem sie co dalej. Ale tak licze ze w styczniu zaczne nestępne ivf/isci.
gorzkosia7 Pij dużo wody, wypoczywaj, jeśli się pogorszy zadzwoń do lekarza.
A tak przy okazji u mnie w klinice jeśli masz słabe nasienie, ale w miare dobre to czy ivf czy isci dowiadujesz sie w dzień punkcji. Tak było w moim przypadku z 16 kom , pobranych żadna nie chciała sie połąnczyć i musieli wszystkie połączyć przez isci. A wogule jak by robili u mnie w klinice IMSI to na to bym sie zdecydowała:):):):) bo w moim przypadku zwykle ivf widocznie nie działa. Choć może następnym razem podziała, bo chłopa faszeruje witaminami :):):):)
Za wszystkie trzymam mocno kciuki:-D:-D:-D:-D


 
eweli1982 gratulacje.

Kochane nie ma sensu się kłócić bo mamy się tu wspierać, ale też myślę że każdy może napisać to co myśli i nie musi być za to krytykowany. Po to jest forum.
 
reklama
Do góry