Dzięki za info o histeroskopi
Sham - mam ją zleconą ponieważ za mną są dwie nieudane ciąże. jedna pozamaciczna a druga to poronenie. Ma ono wykazać czy nie mam zrostów czy wszystko w jakie macicy jest ok, czy jest prawidłowej budowy itd. Robie je prywatnie. Koszt to 1500zł. Mniej więcej mi powiedzieli że wprowadzają histeroskop - taką cieniutka na 3mm jakby igłę ( nie wiem dokładnie co to ) w znieczuleniu miejscowym. NFZ miała odradzony ze względu na niby przestarzały sprzęt. Już w to nie wnikam. Chcę to mieć za sobą. No i od razu usuwają ewentualne zrosty itd.
Magdusia 31 i Lula 2000 - ja też nie miałam zleconych badań genetycznych na początku dopiero jak napisałam po II nieudanej ciąży mi je zlecono. Wykonaliśmy je z mężem na NFZ w Łodzi czeka sie 6 tygodni, kosztował mnie tylko dojaz i obadek bo do łodzi ma 250km. Strach przed wynikiem ale warto. W naszym przypadku wszystko wyszło ok. Inne badania zlecone po poronieniu też mam ok. Pozostała tylko histeroskopia i zaczynam działać. Tzn już mam przepisane antyki bo histeroskopia w niczym nie przeszkadza.
Matko ....dziewczyny dopiero doczytałam... strasznie mi przykro! Głowa do góry, to musi nam zostać wynagrodzone. Lolitko trzymam kciuki oby obyło się bez operacji ( dokładnie nie oczytałam co się u Ciebie podział - niechcę Cię zameczać pytaniami ale trzymam kciuki ) Ty jesteś dzielna dziewczyna!
Sham - mam ją zleconą ponieważ za mną są dwie nieudane ciąże. jedna pozamaciczna a druga to poronenie. Ma ono wykazać czy nie mam zrostów czy wszystko w jakie macicy jest ok, czy jest prawidłowej budowy itd. Robie je prywatnie. Koszt to 1500zł. Mniej więcej mi powiedzieli że wprowadzają histeroskop - taką cieniutka na 3mm jakby igłę ( nie wiem dokładnie co to ) w znieczuleniu miejscowym. NFZ miała odradzony ze względu na niby przestarzały sprzęt. Już w to nie wnikam. Chcę to mieć za sobą. No i od razu usuwają ewentualne zrosty itd.
Magdusia 31 i Lula 2000 - ja też nie miałam zleconych badań genetycznych na początku dopiero jak napisałam po II nieudanej ciąży mi je zlecono. Wykonaliśmy je z mężem na NFZ w Łodzi czeka sie 6 tygodni, kosztował mnie tylko dojaz i obadek bo do łodzi ma 250km. Strach przed wynikiem ale warto. W naszym przypadku wszystko wyszło ok. Inne badania zlecone po poronieniu też mam ok. Pozostała tylko histeroskopia i zaczynam działać. Tzn już mam przepisane antyki bo histeroskopia w niczym nie przeszkadza.
Matko ....dziewczyny dopiero doczytałam... strasznie mi przykro! Głowa do góry, to musi nam zostać wynagrodzone. Lolitko trzymam kciuki oby obyło się bez operacji ( dokładnie nie oczytałam co się u Ciebie podział - niechcę Cię zameczać pytaniami ale trzymam kciuki ) Ty jesteś dzielna dziewczyna!
Ostatnia edycja: