Kto po in vitro?

[Bety72]

Tak.

A Ty Bety72 podchodzusz chyba do mrozaczkow to stymulacji nie będziesz miała tylko endometium będą obser

Tak. Został mi ostatni mrozak z piątej doby 4BB

 

[Nikaaa]

wkurza mnie to, to zycie jest nieesprawiedliwe.
Dziewczyny po 22 lata mają trójkę czy czwórkę dzieci bo sobie je robią bo tak chcą, mają gdzieś ze im nie zapewnią bytu, tylko robią, a my staramy się latami...
Tak samo ta dziewczyna która miała nam pomoc ...22 lata i trojka dzieci pierwsze urodziła w wieku 17 lat i nie miała za co żyć...I gdzie ta sprawiedliwość ?
Ohh wpadam w frustrację ;(
Kamka że tak zapytam ile masz latek ? Też piszesz ze za młoda nie jesteś ...
Przeszukuję internet i czytam ze kobiety po 40stce często zachodzą w ciążę bez problemów...Troche się pocieszam...

To wyobraź sobie że mi "koleżanka" z pracy przed pierwszym transferem potrafila w oczy powiedzieć że ona uważa że jak ktoś nie może mieć dzieci to znaczy że Bóg tak chce, ooooj jak się we mnie zagotowało aż pianą plułam!
Bo skoro niby Bóg nie chce żebyśmy miały dzieci to niby chce żeby inne ginęły na śmietnikach albo żeby je matki mordowały ? Niektórzy ludzie są popieprzeni, i owszem sprawiedliwości nie ma. Żyjemy w zacofanym społeczeństwie ! Amen

 

[kamka75]

Witaj Kamka dobrze zrobiłaś dołączając do nas bo w kupie zawsze siła

Dzięki też tak myślę ..Trzymajmy się kupy powiedziały muchy...

Witaj Kamka u nas też problem z owu w sensie ze tylko czasem się pojawia i też już młoda nie jestem, napisz na w Jaki sposób stwierdzili u Ciebie to zwłóknienie endo?

Zrobiono mi biopsje endometium i taki był opis.

 

[kamka75]

Tak.
Tak. Został mi ostatni mrozak z piątej doby 4BB

Ja ostatni transfer też miałam z mrozaczkow dwa mi podano 2 bb i 2 bc i byłam pełna nadziei bo nawet miałam objawy według mnie ciążowa od 7 dnia po transferze codziennie mialam straszne zawroty głowy okresu nie było do samego końca myślałam że to dobry znak a tu takie rozczarowanie ..Myślałam że się po tym nie poznieram ...coraz gorzej to znoszę...

 

[kamka75]

wkurza mnie to, to zycie jest nieesprawiedliwe.
Dziewczyny po 22 lata mają trójkę czy czwórkę dzieci bo sobie je robią bo tak chcą, mają gdzieś ze im nie zapewnią bytu, tylko robią, a my staramy się latami...
Tak samo ta dziewczyna która miała nam pomoc ...22 lata i trojka dzieci pierwsze urodziła w wieku 17 lat i nie miała za co żyć...I gdzie ta sprawiedliwość ?
Ohh wpadam w frustrację ;(
Kamka że tak zapytam ile masz latek ? Też piszesz ze za młoda nie jesteś ...
Przeszukuję internet i czytam ze kobiety po 40stce często zachodzą w ciążę bez problemów...Troche się pocieszam...

Mam 40 lat i też czytałam te pozytywne wiadomości zeby się podtrzymać na duchu ale jednak tak naprawdę graniczy to z cudem... Podobno te nasze komórki pełnowartościowe ss już ciężkie do trafienia dlatego to nie jest już takie proste trzeba mieć dużo szczęścia a w moim przypadku to ciężko o to...

 

[Gość]

To wyobraź sobie że mi "koleżanka" z pracy przed pierwszym transferem potrafila w oczy powiedzieć że ona uważa że jak ktoś nie może mieć dzieci to znaczy że Bóg tak chce, ooooj jak się we mnie zagotowało aż pianą plułam!
Bo skoro niby Bóg nie chce żebyśmy miały dzieci to niby chce żeby inne ginęły na śmietnikach albo żeby je matki mordowały ? Niektórzy ludzie są popieprzeni, i owszem sprawiedliwości nie ma. Żyjemy w zacofanym społeczeństwie ! Amen

A to wogole kolezanka? Bo kolezanka by tak nie powiedziala zeby Cie nie urazic, nawet jakby tak myslala to by sie w jezyk ugryzla!!!
Ja bym jej w morde dala!!!
Wrrr....wkurzylam sie!!!

 

[kamka75]

Mam 40 lat i też czytałam te pozytywne wiadomości zeby się podtrzymać na duchu ale jednak tak naprawdę graniczy to z cudem... Podobno te nasze komórki pełnowartościowe ss już ciężkie do trafienia dlatego to nie jest już takie proste trzeba mieć dużo szczęścia a w moim przypadku to ciężko o to...

 

[Bety72]

Ja ostatni transfer też miałam z mrozaczkow dwa mi podano 2 bb i 2 bc i byłam pełna nadziei bo nawet miałam objawy według mnie ciążowa od 7 dnia po transferze codziennie mialam straszne zawroty głowy okresu nie było do samego końca myślałam że to dobry znak a tu takie rozczarowanie ..Myślałam że się po tym nie poznieram ...coraz gorzej to znoszę...

Ja ostatnio miałam biochemiczną. Coś drgnęło ale...także nadzieja jeszcze w tym ostatnim podejściu ) 7 transfer) ale jedną gadzinkę małą mam i to mnie trzyma

 

[kamka75]

Mam 40 lat i też czytałam te pozytywne wiadomości zeby się podtrzymać na duchu ale jednak tak naprawdę graniczy to z cudem... Podobno te nasze komórki pełnowartościowe ss już ciężkie do trafienia dlatego to nie jest już takie proste trzeba mieć dużo szczęścia a w moim przypadku to ciężko o to...

Ale mam koleżankę która zaszła właśnie nie tak dawno mając 41 lat tylko naturalnie podobno tak łatwiej nawet niż przez invitro pod warunkiem że wszystko działa tak jak trzeba jest owulacja i cala reszta...

 

[Hess]

Bety72 - witaj znowu wśród wojowniczek . Powodzenia życzę!!!