reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

annemarie,
problemem u nas jest coś dość trudnego do "obejścia" - wiek (36l) i coraz mniejsza rezerwa. AMH mam na poziomie 1.12 ng/ml i raczej nie urośnie :( U M na szczęście wszystko super.
Jestem z natury optymistką i mam nadzieję, że te 4 pęcherzyki dadzą nam wymarzone szczęście, ale wiadomo - kłębią się w głowie niepotrzebne myśli czasem.

kiwisia,
dziękuję za posta - Twoja słowa bardzo mnie podbudowały... CZYLI SIĘ DA! JUPI :) To teraz cała moc w jakość - niech rosną :)
Jasne ze sie da!!!!twoje AMH nie jest olbrzymie,ale tez i nie strasznie niskie, jezeli to wasz jedyny problem,to masz szansę na 4 dzieci.:):):)glowa do góry,wszystko jest możliwe:) i tak jak Ci kiwisia napisala,lepiej 2 super dobre niz 12 do niczego.I zostan z nami będzie Ci razniej:)
 
reklama
no jasne, że zostaję z wami :) J
annemarie, jak będą 4 i przynajmniej jedna dziewczynka, to dam jej na imię Anna Maria - na cześć cioci, która to wszystko przewidziała ;)
 
no jasne, że zostaję z wami :) J
annemarie, jak będą 4 i przynajmniej jedna dziewczynka, to dam jej na imię Anna Maria - na cześć cioci, która to wszystko przewidziała ;)
Kochana,życzę Ci żeby jak najszybciej spełniły sie Twoje marzenia,żebyś nie musiała przechodzić przez te dramaty,przez ktore przechodzi niejedna z nas.Po prostu CAK i jesteś w ciąży,potrzeba dobrych wieśći,to chyba najlepszy doping:):):)
 
Dziewczyny jak jest z piciem kawy w okresie przed transferem lub po? Należy ograniczać czy nie ma znaczenia?
Na co szczególnie uważać po transferze ? Piszecie o ostrożnym używaniu kosmetyków ?
 
Dziewczyny jak jest z piciem kawy w okresie przed transferem lub po? Należy ograniczać czy nie ma znaczenia?
Na co szczególnie uważać po transferze ? Piszecie o ostrożnym używaniu kosmetyków ?


Ja piłam kawę rozpuszczalną do momentu transferu, później tylko inka. Ale teraz właściwie od listopada odstawiliśmy z M kawy i oboje tylko inkę. Może to nic nie da, bo nie piliśmy jakichś zastraszających ilości ale w mojej głowie przynajmniej jest myśl, że kawę jako szkodliwy czynnik skreślam :)
Co do kosmetyków, szczerze mówiąc nie sądziłam że mogą mieć jakikolwiek wpływ...
 
Witam nowe dziewczyny na forum i trzymam kciuki aby jak najszybciej Wam się udało :) &&&&&

anika11 - w końcu nie było wyników wczoraj (tzn tylko prg i bety nie było), tylko dziś.
Wczoraj robiłam badania - mocz ogólny, morfologia+płytki+rozmaz, glukozę, prg i betę.
Mocz i glukoza wyszły ok, w morfologi jest kilka wyników za wysokich i za niskich, ale na zasadzie 1-2 jednostki.
Prg mam 279,34 ng/ml , a betę 20457,0 mlU/ml . Czyli prg mi spadł z 989,1nmol/l przez tydzień, a beta urosła z 10398,3 mIU/ml. Chociaż teraz jak patrzę, to prg ma inne jednostki.....bo robiłam gdzie indziej.....

PS. Już sobie przeliczyłam i wychodzi 888.3012 nmol/L, czy trochę spadł. Mam nadzieję, że to nie problem.
 
reklama
Ja piłam kawę rozpuszczalną do momentu transferu, później tylko inka. Ale teraz właściwie od listopada odstawiliśmy z M kawy i oboje tylko inkę. Może to nic nie da, bo nie piliśmy jakichś zastraszających ilości ale w mojej głowie przynajmniej jest myśl, że kawę jako szkodliwy czynnik skreślam :)
Co do kosmetyków, szczerze mówiąc nie sądziłam że mogą mieć jakikolwiek wpływ...
Witam nowe dziewczyny na forum i trzymam kciuki aby jak najszybciej Wam się udało :) &&&&&

anika11 - w końcu nie było wyników wczoraj (tzn tylko prg i bety nie było), tylko dziś.
Wczoraj robiłam badania - mocz ogólny, morfologia+płytki+rozmaz, glukozę, prg i betę.
Mocz i glukoza wyszły ok, w morfologi jest kilka wyników za wysokich i za niskich, ale na zasadzie 1-2 jednostki.
Prg mam 279,34 ng/ml , a betę 20457,0 mlU/ml . Czyli prg mi spadł z 989,1nmol/l przez tydzień, a beta urosła z 10398,3 mIU/ml. Chociaż teraz jak patrzę, to prg ma inne jednostki.....bo robiłam gdzie indziej.....

PS. Już sobie przeliczyłam i wychodzi 888.3012 nmol/L, czy trochę spadł. Mam nadzieję, że to nie problem.
Hess masz ksiazkowe wyniki,progesteron skacze,wiec co chwile inny,BetaCUD:):):)po prostu slow ciągle mi brak;););):)
 
Do góry