Kto po in vitro?

[Emenems]

Emi obalam wszystkie teorie a żeby Cie uspokoić:-)na usg widać czy ilość wód jest za mała, na ktg widać ruchy nawet jak ich nie czujesz, bo sa dyskretne(takie kropeczki nad zapisem). Jeżeli łożysko jest stare czy się odkleja czy cokolwiek widać na usg i mierzy się przepływy, które określają sprawność łożyska. Zatem jakby było cos nie tak to po usg leciałabyś na blok:-)młoda wyjdzie gdy będzie gotowa. Gorzej jak rosnie tam i przekroczy z 4kg, weź to potem wypchnij A jak tętno 140 to raczej jej się nie spieszy na ten swiat, koło porodu spada do 120. A 4 dni obsuwy to nie dramat 14dni to już problem

anika no dobra będę cierpliwie czekać do 8dpt:-) a 3ki to przyzwoite zarodeczki dobrze rokujące:-):-) ja tam mysle, ze u Ciebie beta to tylko proforma:-)
A u nas cisza, nie powtórzyło się, wiec na ostry nie pojechaliśmy..Dzisiaj wizyta u pediatry i szczepienia. W sumie objawy wszystkie wskazują na nietolerancje, wiec znowu marchewka i ziemniaczek... Młody ładnie rośnie ma 5,4kg (pomiędzy 25-50 centylem) no i 60cm (75centyl). Zobaczyy co będzie po szczepieniach bo na rota itp. był szczepiony a dzieci róznie reagują. Co się obudzi to się drze, a spi prawie cały czas na jedzenie się tylko budzi..

Usg bede miec dopiero w srode... Tydzien po terminie, miałam dwa ktg w tm tygodniu, terno 140 bo sie Nazarlam słodyczy hahah specjalnie bo jak byłam oststnie dwa razy ( poniedziałek/wtorek) na ktg to tetno 120/124 i ona cały czas mi brzuch macala zeby ja poruszyć i sprawdzic reakcje i ja tak wkurzyła ze raz 180 skoczyło bo jej tłuszcze, do południa ona spi to nie, kazał cos słodkiego pic i ruszała tym brzuchem.... To dzis przed wejściem zarlam cukierki to było 140
Ale ktg dzis nie było. Poprosze w pon jak i tak siedze pol godziny z tymi igłami.

No byleby do srody.. Do usg, jak beda jakies ruchy to przezyje ....
Dzieki

 

[Hess]

Wiecie co Dziewczyny, posmędzę Wam jeszcze trochę. Mogę?

Martwi mnie jednak ta krwistość przy siusianiu. Nie piecze mnie, nie boli, czuję tylko ciągłe ćmienie na wysokości jajników, trochę jak na @.
Przez pare sikań nic nie było, a teraz znowu (2 razy pod rząd) i tej krwi jest więcej, mocz nie jest zabarwiony.
I zaczynam się zastanawiać czy to nie aby zapalenie pęcherza?
Jutro idę do ginekologa w Lux Medzie, to może jednak przycisnę ten temat, niech mi da na wszelki wypadek skierowanie na badanie moczu. A teraz idę najeść się żurawiny.
Powiem Wam, że jakoś mnie ta krew rozbiła........martwię się nieco i nie daje mi to spokoju. Może te ćmienie to jednak od pęcherza?

 

[anika11]

Kate, niech szczepienia lekkie Młodemu będą

A co do mojej bety... jak ma być,to niech będzie. Jak ma się nie udac, to od razu, bez takich historii jak ostatnio. Taki plan.

 

[kasik36]

Hess ale krew jest skąd? Z pochwy czy z cewki moczowej? Nie wiem czy pamiętasz moją historię, powtarzam ją do znudzenia ale zainteresowanym pomaga. Trafiłam w 5/6 tc z mega krwawieniem do szpitala, trwało kilka dni a później do ponad połowy ciąży męczyły mnie plamienia. Przyczyna nieznana, podobno 20% kobiet w ciąży plami lub krwawi i wszystko jest ok. Jak widać po suwaczku wszystko dobrze się skończyło

 

[Hess]

kasik36 - tak, pamiętam Twoją historię, lekarka mi dziś mówiła to samo, że czasem się zdarza.

Ale ja mam tą krew po sikaniu jak się podcieram i rano mocz był podbarwiony na czerwono, potem już nie. Jak się na próbę na sucho podtarłam to było czysto, wkładka też jest cały czas czysta. Lekarka podczas badania nic nie widziała, jak sondę od usg wyjęła też była czysta. Więc mnie to wygląda jednak na cewkę moczową.

 

[Emenems]

kasik36 - tak, pamiętam Twoją historię, lekarka mi dziś mówiła to samo, że czasem się zdarza.

Ale ja mam tą krew po sikaniu jak się podcieram i rano mocz był podbarwiony na czerwono, potem już nie. Jak się na próbę na sucho podtarłam to było czysto, wkładka też jest cały czas czysta. Lekarka podczas badania nic nie widziała, jak sondę od usg wyjęła też była czysta. Więc mnie to wygląda jednak na cewkę moczową.

To lec rano na mocz ogolny i posiew co sie bedziesz spinać

 

[aniolkowa.mama]

Hess jak tylko masz krew przy sikaniu to pewnie to od pęcherza albo nerek?
Gratuluje serduszka :-) nadal nie mogę uwierzyć w Twoją historie. To jest tak nieprawdopodobne i niesamowite!! Mąż już wie czy czekasz aż wróci?

 

[Hess]

Dziewczyny, tak zrobię, polecę już z próbką moczu.

aniolkowa.mama - mąż jeszcze nie wie, jutro mu powiem jak wróci. Ale ciężko mi wytrzymać, no i trochę szkoda, że sama ganiam po lekarzach.

 

[Ewa651]

Ale sie cudownie spało maź wyszedł do pracy a mnie tak zmogło ze spałam do tej pory
Ciekawe jak w nocy bedzie

 

[kate_p7]

Hess ja miałam zapalenie pęcherza sikałam krwią, u mnie to się bardzo szybko rozwinęło, może dlatego ze było lato. Rano delikatne plamienia, a wieczorem parcie na mocz co 5min myślałam, ze do szpitala nie dojadę:-( i potem bol no i skończyło się na antybiotyku :-( a panie pielęgniarki wmawiały mi ze mam @ jak przyniosłam próbkę moczu. buehehe Jutro do lekarza a rano bad.ogólne i posiew możesz tez crp z krwi zrobić, jakby posiew. No i przyzwyczajaj się bo potem co 2tyg bad.ogolne, i morfologia dotego przeciwciała, cukier itp... żył Ci nie starczy