reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

lolitka - super wieści - gratuluję
Asiiek - podwójne szczęście - super !!!
witam babeczki - zuzanka - marsz po dzieciaczki !!!! tym razem myślę że będzie wszystko ok :)
Meg - na razie pod górkę ale spokojnie - dasz radę i wszystko się ułoży !!!!

powodzenia testującym i podchodzącym niebawem no i w ogóle wszystkim !!!!
kciuki zaciśnięte !!!
 
reklama
Melduję mój mały kroczek do przodu, jestem po wizycie i przyniosłam wreszcie do domu Gonapeptyl i cieszę się jak głupia,że już coraz bliżej :-)
Poza tym już wiem, że będą mnie stymulować Fostimonem i Merionalem, mi to co prawda nic nie mówi, ale może wy podpowiecie czy to dobrze czy źle?
Strasznie mnie dzisiaj zdenerwowali w klinice, bo poszłam odebrać 12 ampułek Gonapeptylu i pani mi powiedziała, że mam zapłacić 4000 :szok:
Okazało się, że u nich się wpłaca z góry 4000 i potem się bierze od nich leki, a jak się tego nie wykorzysta to zwrócą część pieniędzy. Musiałam się strasznie wykłócać, że się na to nie godzę no i jakoś się udało. Coza głupia polityka!!!! Wrrrrr!!!
 
Dziewczyny, czy któraś z Was przygotwywuje się do transferu mrozaków - napiszcie mi jak to u Was wygląda.

Bo ja jestem zaniepokojona, ten mój lekarz to działa w myśl zasady chybił trafił (mam nadzieje że w końcu trafi:)

Ja już mam za sobą jeden teraz czekam na następny. I np u mnie jest on robiony na cyklu bezowulacyjnym ponieważ mam nieregularne cykle. U mnie wygląda to tak że w 23 dniu cyklu zaczynam brać zastrzyki na wyciszenie(burselin), mniej więcej po 2 tygodniach mam usg, jeśli okres nie wystąpił to czekam na okres i następne usg. Jeśli na usg wszystko jest czysto zaczynam barć następne leki dokładniew (progynowe) w 15 dniu progynowy zaczynam prać cyclogest (czopki) a w 17 dniu progynowy robie ostatni zastrzyk z burselinu. I tym dniu dzwoni do mnie embriolog i informuję mnie o moich mrozaczkach i na kiedy przewidują transfer. Tak to przynajmniej wygadało u mnie, ale ja miałam robione wszystko w Liverpoolu. Teraz będę miała 2 transfer, na razie czekam na okres. Ale zapytam się dlaczego nie zrobili mi usg przed samym transferem( czy mam odpowiedniej wielkości endo) i czy jest możliwość AH (nacięcie kom).
WSZYSTKIM ZAPYLONYM GRATULUJE, I NIE STRESOWAĆ SIĘ !!!!
a TYM NIE ZAPYLONYM - BĘDZIE DOBRZE I MY ZOSTANIEMY MAMAMI :)
 
Magdalena Markiewicz - Dzięki kochana za odpowiedz! Strasznie dużo tych zabiegów miałaś przed. mój lekarz z tego co widze jest totalnym ignorantem. Ja do transferu przygotowywyje sie w Kielcach (to jest jedyny lekarz który ma podpisaną umowę z invimedem w warszawie i tak jest mi łatwiej), ale postanowiłam ze jak sie tym razem nie uda (tfu tfu odpukać) to następny raz będę jeździła do W-wy.
Dani - Nizezłe jaja z tym płaceniem z góry - mozna wiedziedzieć w jakiej klinice przygotowywujesz sie do in Vitrio?
 
reklama
Danii na tych lekach miałam moje drugie ICSI, to są naturalne gonadotropiny, w odróżnieniu od np. Gonalu F. Będziesz musiała oprócz porannego gonanpeptylu, zobić sobie wieczorem 2 zastrzyki (fostimonu i merionalu nie wolno mieszać i podawać w 1 strzykawce). Będziesz musiała również sama wszystko przygotowywac, dostaniesz 2 ampulki, igły, strzykawki. Mi te leki nie odpowiadały, bolesne i bardzo słabo się na nich stymulowałam. Po nich uzyskano tylko 3 oocyty!!! Stymulowana byłam dużymi dawkami. Po Gonalu F za pierwszym razem 5lub 6 za kolejnym 9. Ne wiem czy to wina leku, ale u koleżanki było podobnie. Invikta chyba stosuje już tylko syntetyczne gonadotropiny, te są droższe, ale penie i bezbolesne. W każdym razie na każdego może zadziałać inaczej, zaleźy to pewnie też od cyklu, oczytaj w internecie i w razie czego pogadaj z lekarzem.
 
Do góry