Wydaje mi sie że u Filipka Bogusi zebrało się dużo wiecej czynników. No fakt lekarka powinna to wykryć, bo ewidentnie cum wykazała ze jest refluks.
ALE NIE KAŻDE PODEJRZENIE MUSI BYĆ CHOROBĄ.
U mojej Kasi było podejrzenie ze coś jest nie tak z układem moczowym, ale pediatra mówiła że narazie nie pozostaje nam nic innego jak leczenie furagina i obserwacja, obserwacja i obserwacja, poprostu dziecko jest za małe (od urodzenia miała obserwowane drogi moczowe) a infekcje dróg moczowych leczone tabletkami mogą sie cofnać.
Kaska miała robione posiwey praktycznie co miesiać, USg nerek, układu moczowego i śledziony, jeżeli były jakiekolwiek podejrzenia to było USG robione jeszcze raz. Jak miała 7 miesięcy wylądowałyśmy w szpitalu i tam ponieważ powiedziałam im o drogach mozowych, zarządzono dokładne przebadanie, czyli znowu USG jamy brzusznej, dodatkowo USG mózgu i wlasnie CUM, CUM dla małych dzieci wcale nie jest badaniem przyjemnym, uważam że jest wrećz trudnym , moja Kasia miała dwa podejscia do cumu, biedana tak płakała że przy drugim badaniu praktycznie zasneła z wyczerpania i na szczęście. Ale badanie wykazało że refluksu u niej nie ma.
Także nie zgadzam sie że nalezy panikować i latać z dzieckiem od lekarza do lekarza, fakt jest że trzeba znaleść DOBREGO specjalistę i leczyś dziecko według jego wskazań i nie nalezy straszyć bo każde dziecko moze mieć inne przyczyny powstawania refluksu.
Ja ostatnio pytałam sie róznież pediatry która mi powiedziała ze leczonye prawidłowo zakażenia dróg moczowych moga spowodować całkowite cofniecie się refluksu, wszystko zależy od budowy układu, czy nie ma tam jakiś wad wrodzonych , bo wtedy i cały refluks zmienia postąć rzeczy.
Nie jestem lekrzem wiec mój opis może być trochę chaotyczny za co z góry przepraszam. Ale moim celem jest głównie uspokojenie Nikity
a opieram sie tylko i wyłacznie na własnych doświadczeniach i opini mojej pediatry.
Pozdrawiam serdecznie Bogusię i życzę jej synkowi dużo dużo zdrowia
ALE NIE KAŻDE PODEJRZENIE MUSI BYĆ CHOROBĄ.
U mojej Kasi było podejrzenie ze coś jest nie tak z układem moczowym, ale pediatra mówiła że narazie nie pozostaje nam nic innego jak leczenie furagina i obserwacja, obserwacja i obserwacja, poprostu dziecko jest za małe (od urodzenia miała obserwowane drogi moczowe) a infekcje dróg moczowych leczone tabletkami mogą sie cofnać.
Kaska miała robione posiwey praktycznie co miesiać, USg nerek, układu moczowego i śledziony, jeżeli były jakiekolwiek podejrzenia to było USG robione jeszcze raz. Jak miała 7 miesięcy wylądowałyśmy w szpitalu i tam ponieważ powiedziałam im o drogach mozowych, zarządzono dokładne przebadanie, czyli znowu USG jamy brzusznej, dodatkowo USG mózgu i wlasnie CUM, CUM dla małych dzieci wcale nie jest badaniem przyjemnym, uważam że jest wrećz trudnym , moja Kasia miała dwa podejscia do cumu, biedana tak płakała że przy drugim badaniu praktycznie zasneła z wyczerpania i na szczęście. Ale badanie wykazało że refluksu u niej nie ma.
Także nie zgadzam sie że nalezy panikować i latać z dzieckiem od lekarza do lekarza, fakt jest że trzeba znaleść DOBREGO specjalistę i leczyś dziecko według jego wskazań i nie nalezy straszyć bo każde dziecko moze mieć inne przyczyny powstawania refluksu.
Ja ostatnio pytałam sie róznież pediatry która mi powiedziała ze leczonye prawidłowo zakażenia dróg moczowych moga spowodować całkowite cofniecie się refluksu, wszystko zależy od budowy układu, czy nie ma tam jakiś wad wrodzonych , bo wtedy i cały refluks zmienia postąć rzeczy.
Nie jestem lekrzem wiec mój opis może być trochę chaotyczny za co z góry przepraszam. Ale moim celem jest głównie uspokojenie Nikity
Pozdrawiam serdecznie Bogusię i życzę jej synkowi dużo dużo zdrowia