Szczepiłam się w 33tc (krztusiec, blonnica, tezec) bo mieszkam w Niemczech i tutaj kalendarz szczepień dla dzieciaków bardzo się różni od naszego. Przychodnia pozytywnie zdziwiona bo chyba niewiele kobiet to robi. Po szczepieniu nie miałam żadnych dolegliwości i uważam, że warto to zrobić. Szkoda, że niewielu lekarzy zarówno w Niemczech jak i w Polsce o tym mówi