Mixme92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 5 211
Ja też miałam krwiaka, ale bez plamień. Wykryty na wizycie w 8tc, miał jakoś 2.5x3cm, mój lekarz średnio wierzył, że w domu będę grzecznie leżeć i wysłał mnie na weekend na oddział, wtedy brałam już duphaston 3x1 na torbiel, po tych 4 dniach wyszłam do domu bo niby było lepiej, po 2 tyg. na kontroli krwiaka nie było w usg. Na prenetalnych inny lekarz wypatrzył mi jeszcze niewielki krwiak podkosmówkowy(inna lokalizacja niż ten z 8tc), ale mój jak robił mi ostatnie usg 2 tygodnie po tych penatalnych stwierdził, że niby coś jest, ale krwiakiem podkosmówkowym on by tego nie nazwałTez mialam krwiaka ale sie wchłonął, nigdy nie mialam plamien. Chyba wiele zalezy od jego lokalizacji ale czesto sie wchlaniaja - tak bylo w moim przypadku. Po 2 tyg juz go nie bylo, córka zdrowa badz dobrej mysli, zycze zdrowka i pozdrawiam!
Duphaston biorę cały czas, a teraz kończę 15tc.
Te krwiaczki są chyba dość powszechne im starsza ciąża tym większa szansa, że będzie ok, a i dużo zmienia lokalizacja krwiaka- im dalej od pęcherzyka i niżej tym lepiej, tak mi przynajmniej mój lekarz tłumaczył. Trzeba brać leki i się oszczędzać, ale nawet w szpitalu chyba więcej nie poradzą.