Krwawienie

[Nel331]

Kto powiedział zd jie będę pracowała. Czemu ty człowieku tak zaczepiasz . Napsialam Ci wyraźnie że mam teraz kasę to będę dawała w to dziecko. Chłopak skończy szkole to będzie pracował u tsty o będziemy mieli kasę. Skończę szkole, posiedze jeszcze te dwa lata w domu i jak dziecko będzie na tyle duże by iść do łóżka czy tam przedszkola to pójdzie a ja pójdę do pracy . I będziemy w dwójkę pracować. Zazbiera sje hajs i potem się wyprowadzimy po jakimś czasie.


Niktn nie powiedział o tym że będę w domu siedziała na dupie a ty już

Ale wiesz, ze chłopak dziś jest a jutro może go nie być ?
Wiesz ze może być tak, ze zostaniesz sama je nieczyjej pomocy, a pójście do pracy i utrzymanie siebie i dziecka z jednej wypłaty i 500 + czy jakieś kasy od ojca to nie jest łatwe.

 

[oliwkaa14352]

I oni również mogliby odmówić
Wiec nie pisz, ze se poradzisz bo nie wzięłaś pod uwagę innych scenariuszy, niż to ze wszyscy Ci dookoła pomogą.

Dobrze ale jest inaczej niż mogłoby być. Czemy mamy wymyślac inne scenariusze . Skoro każdy się zaangażował w to.
Już można przestać komentowac to ?

 

[KaMaLi]

Dobrze ale jest inaczej niż mogłoby być. Czemy mamy wymyślac inne scenariusze . Skoro każdy się zaangażował w to.
Już można przestać komentowac to ?

To przestań odpowiadać i zajmij się swoją sytuacja życiową.

 

[Zazuu]

Wyborny ten poranek dziś. Dzięki dziewczynki
Ide popracować no hajs z komunii skończył mi się jakieś 20 lat temu i czas chyba coś przedsięwziąć
Dzięki trollu za dziś! Było wspaniale

 

[Nel331]

Dobrze ale jest inaczej niż mogłoby być. Czemy mamy wymyślac inne scenariusze . Skoro każdy się zaangażował w to.
Już można przestać komentowac to ?

Dlaczego masz wymyślać inne scenariusze ? Bo w życiu nie jest tak, ze ustalisz sobie jeden scenariusz i tak będzie. Bo pisząc, ze planując dziecko w wieku 17 lat była to odpowiedzialna decyzja, powinnaś mieć właśnie przemyślane takie scenariusze.
I ja rozumiem, ze trochę tutaj jest smieszkow, bo jednak w swoich wypowiedziach dorosłości nie pokazujesz ale tez piszemy tutaj z Tobą, żeby Ci uświadomić ze życie nie jest bajka i mogą zdarzyć sie przeróżne rzeczy. I owszem wszystkiego nie przewodzisz, ale takie podstawy jak brak pomocy i chłopaka już tak. Masz możliwość skorzystania tutaj z doświadczeni dziewczyn, które wiele w życiu przeżyły to może zamiat naskakiwać na nie i głupio im odpowiadać utwierdzając ich w przekonaniu, ze nie jesteś dojrzała, wejdź z nimi w dorosła, konstruktywna dyskusje i korzystaj z ich wiedzy.

 

[Agnes4312]

Chociaż wiecie, w sumie ja też się będę bała powiedzieć mamie i jej najprawdopodobniej nie powiem tak jak i poprzednie dwa razy xD

Ja jestem w 17 tc i nadal boję się powiedzieć mamie

 

[królowa_kresek😉🙃]

No i co z tego?
A ktoś nie będzie brał i będzie miał dziecko z rozszczepem kręgosłupa, dlatego takie są zalecenia. Teraz to chyba już każdy o tym słyszał. Że zdrowa i młoda? No i co z tego? Czasami chora i dojrzała urodzi zdrowe dziecko bez problemów, a u młodej i zdrowej pojawią się choroby genetyczne.

Oczywiście popieram przygotowanie się do ciąży. Ale roznie bywa, i juz w momencie uświadomienia sobie, ze ciąza jest można działać.

 

[Lady Loka]

Ja jestem w 17 tc i nadal boję się powiedzieć mamie

My mamie męża powiedzieliśmy dopiero w 14tc, moi rodzice wiedzą, ale reszcie dalej się boimy powiedzieć

 

[Nel331]

Oczywiście popieram przygotowanie się do ciąży. Ale roznie bywa, i juz w momencie uświadomienia sobie, ze ciąza jest można działać.

My mamie męża powiedzieliśmy dopiero w 14tc, moi rodzice wiedzą, ale reszcie dalej się boimy powiedzieć

Ale wy mozecie iść same do lekarza

 

[Lady Loka]

Oczywiście popieram przygotowanie się do ciąży. Ale roznie bywa, i juz w momencie uświadomienia sobie, ze ciąza jest można działać.

Autorka ma ciążę planowaną.
Parafrazując: testy były negatywne, negatywne i nagle pozytywne.