reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krwawienie, wczesna ciąża potwierdzona betą

Dołączył(a)
4 Marzec 2024
Postów
13
Cześć dziewczyny,
Mam taką sytuację że w 26 dniu cyklu dostalam brązowego plamienia, bardzo mało. Ze względu na objawy inne niz przed miesiączką (drażliwe sutki, brak dolegliwości bólowych podbrzusza) i nasz pierwszy cykl starań poszlam do drogerii po test. Słaba druga kreska, ale była. Powtórzyłam następnego dnia, 3 testy różnych firm, wszystkie pozytywne. W 27 dniu cyklu zrobilam bete, wyszlo 34. Popołudniu zaczelam bardzo delikatnie krwawic, nadal zero dolegliwości bólowych. 28 dnia cyklu krwawienie mocniejsze, ale nadal skąpe jak na okres. Bylam u ginekologa, stwierdzila po becie że to bardzo wczesna ciąża i ze wzgledu na krwawienie to pewnie poronienie biochemiczne. Kazala powtorzyc bete po 48 h, żeby potwierdzic że spada. Moje krwawienie następnego dnia bardzo sie zmniejszyło- żeby to bardziej zobrazować gdyby nie względy higieniczne moglabym jedną podpaske mieć bez zmiany dzien i noc. Beta nie spadla tylko zwiekszyla sie do 128. Lekarka mi jeszcze nic nie odpisala na to, a ja nie bardzo wiem co robic. Krwawienie trwa nadal, dzis jakby ciut większe, zero skrzepów czy bólu. Normalnie jak juz dostawalam okres to przestawaly mnie bolec piersi, teraz są obrzmiale i bolą nadal. Nie mialam dzisiaj jak ppwtorzyc bety, postaram sie to zrobic jutro. Zastanawiam sie tylko czy to możliwe zeby ta ciąża sie utrzymala? Jest tez za wczesnie żeby cokolwiek zobaczyc na usg, więc nie wiem czy jest sens znowu isc na wizyte stacjonarną. Z góry dziękuję za jakieś sugestie lub wasze doświadczenia.
 
reklama
Hej , w twoim przypadku chyba bym zrobiła kolejną betę za 48h bo przyrost masz prawidłowy.

Ja w srode miałam plamienie krwią a w niedziele dopiero miałam termin miesiączki. I w środe miałam betę 20.7 a w piątek 68.9 tylko u mnie już w czwartek ustało plamienie , a u Ciebie wciąż coś sie sączy, może to być biochem a nie musi. Usg miałaś? Może jakiś krwiak?
 
Usg było, ale za wczesnie żeby cokolwiek bylo widac i lekarka powiedziala że to raczej będzie normalnie miesiączka. Mialam ogólnie wrażenie, ze troche mnie bierze za wariatkę która mimo krwawienia zrobila sobie bete...
Progesteron badalam w tym 27 dniu cyklu razem z beta i wyszlo 8,21. Wedlug mojego laboratorium norma na 1 trymestr byla od 2,60. Ginekolog tez widziala ten wynik, ale powiedziala że w tak wczesnej fazie branie jakichkolwiek leków jest bez sensu, tym bardziej ze twierdziła że są badania które udowadniają ze to nic nie daje.
 
Usg było, ale za wczesnie żeby cokolwiek bylo widac i lekarka powiedziala że to raczej będzie normalnie miesiączka. Mialam ogólnie wrażenie, ze troche mnie bierze za wariatkę która mimo krwawienia zrobila sobie bete...
Progesteron badalam w tym 27 dniu cyklu razem z beta i wyszlo 8,21. Wedlug mojego laboratorium norma na 1 trymestr byla od 2,60. Ginekolog tez widziala ten wynik, ale powiedziala że w tak wczesnej fazie branie jakichkolwiek leków jest bez sensu, tym bardziej ze twierdziła że są badania które udowadniają ze to nic nie daje.
Jeśli beta rośnie a krwawisz, to konieczne jest jej sprawdzanie aż nie zostanie uwidoczniony pęcherzyk w macicy. Może to być ciąża pozamaciczna - w moim przypadku tak właśnie było. Beta rosła, a ja krwawiłam praktycznie non stop, pęcherzyka brak. Dopiero jak dobiła do 1600 to znaleźli ciążę w jajowodzie. Także kontroluj betę przede wszystkim. Trzymam kciuki żeby mimo wszystko było okej!
 
Jeśli beta rośnie a krwawisz, to konieczne jest jej sprawdzanie aż nie zostanie uwidoczniony pęcherzyk w macicy. Może to być ciąża pozamaciczna - w moim przypadku tak właśnie było. Beta rosła, a ja krwawiłam praktycznie non stop, pęcherzyka brak. Dopiero jak dobiła do 1600 to znaleźli ciążę w jajowodzie. Także kontroluj betę przede wszystkim. Trzymam kciuki żeby mimo wszystko było okej!
I jak to się skończyło, zabiegiem?
Boję się tej opcji strasznie.
Kiedy mozna sie wtedy starać znowu?
 
I jak to się skończyło, zabiegiem?
Boję się tej opcji strasznie.
Kiedy mozna sie wtedy starać znowu?
U mnie musiał być zabieg bo to bardzo długo trwało, dopiero w 8tc znaleźli pęcherzyk i jajowód był już tak rozwalony że nie udało się go uratować. Czekaliśmy 3 miesiące, po których chyba w 1 czy 2 cyklu zaszłam w następną ciążę. Natomiast każdy przypadek jest inny, czasami nie trzeba zabiegu bo ciąża się roni sama albo stosuje się metotreksat - ale to z kolei jest lek teratogenny i po nim trzeba czekać 6 miesięcy żeby starać się znowu.
 
U mnie musiał być zabieg bo to bardzo długo trwało, dopiero w 8tc znaleźli pęcherzyk i jajowód był już tak rozwalony że nie udało się go uratować. Czekaliśmy 3 miesiące, po których chyba w 1 czy 2 cyklu zaszłam w następną ciążę. Natomiast każdy przypadek jest inny, czasami nie trzeba zabiegu bo ciąża się roni sama albo stosuje się metotreksat - ale to z kolei jest lek teratogenny i po nim trzeba czekać 6 miesięcy żeby starać się znowu.
Dziękuję Ci za odpowiedź. Nie mam żadnego doświadczenia jeszcze w tym temacie, mam 34 lata i dopiero teraz zdecydowalismy sie na dziecko.
Liczę, że jednak ta opcja mnie ominie.
Ja wg ostatniej miesiączki mam dopiero 4t4d, więc to wcześnie
 
Dziękuję Ci za odpowiedź. Nie mam żadnego doświadczenia jeszcze w tym temacie, mam 34 lata i dopiero teraz zdecydowalismy sie na dziecko.
Liczę, że jednak ta opcja mnie ominie.
Ja wg ostatniej miesiączki mam dopiero 4t4d, więc to wcześnie
Dlatego kontroluj :) Życzę, żeby u Ciebie wszystko się dobrze skończyło - być może masz po prostu krwiaka, wtedy też zdarzają się krwawienia. Trzymam kciuki!
 
reklama
Do góry