reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

Marika też zaciekawiona TV i lampami, różowym kwiatkiem, naklejkami nad łóżeczkiem i karuzelą :-D
Jetem z niej dumna, bo śpi w łóżeczku, sama zasypia (no czasem z pomocą smoka), częściej już poleży bez płaczu :-) na macie się pobawi, na leżaczku poleży...
Coraz częściej nieśmiało się uśmiecha, lubi mnie słuchać, miny taki strzela i odgłosy przy tym...
No i muszę na nią uważać, na łóżku już jej samej nie zostawiam - przekręca się już czasem z brzuszka na plecy - dziś coś mnie podkusiło i usiadłam bliżej, a ona właśnie się przekręciła. Gdyby nie moja noga to by fiknęła na podłogę! Jak leży na kolanach to też tak się nóżkami odpycha o mój brzuch, że muszę ją trzymać, żeby nie spadła... Cwaniara!
 
reklama
Bartek właśnie leży na brzuchu i ogląda z siostrą tv :-D Od kilku dni zrobiła się z niego taka gaduła, że np dzisiaj podczas karmienia, zamiast jeść uderzył w dyskusję :-). Ja go do cyca, a on do tyłu i uśmiechy i dźwięki i zalotne spojrzenia. Mały czaruś!
 
Oj Sebcio też gaduła i strzela uśmieszkami.
Ja to uwielbiam tą roześmianą buziunię jego.
No i zaczyna się śmianie w głos - to troszkę komicznie wygląda, bo jak coś takiego zrobi to dziwi się bardzo :-D
 
Maciek wczoraj dokonał przełomowego odkrycia. Przekonał się, że może wpływać na świat dokoła.
Od jakiegos czasu wyciągał rączki przed siebie, jak go w nie całowałam, to nadstawiał do kolejnego całusa, a wczoraj zaczął pukać w grzechotke, zeby zagrzechotała :-) Grzechotka składa się z kółeczek-kwiatuszków, które hałasują uderzając o siebie. Maciuś był tak zaskoczony i uradowany odkryciem, ze może zmusić grzechotkę do grzechotania, ze aż miło było na niego popatrzeć. Później jeszcze zauważył, że jak uderzy w pluszową książeczkę, to ona szeleści. I to był kolejny powód do błysku szczęśćia w jego oczkach. Bezcenne :-p
Jednym słowem dzień pełen wrażen ;-)
 
Ostatnia edycja:
Trina to rzeczywiscie przelom:tak:czekam na ten moment:tak:
moj Rafalek od wczoraj sie tam rozgadal ze jestesmy z mama w szoku:-Dcaly czascos sobie gada pod nosem, smieje sie.jak to fajnie jest uslyszec ten mily glosik a nie tylko placz i gruchanie.najlepiej mu wychodzi ą, łe, la, aha:tak:nawet jak mu dobrze wyjdzie to jakies zdanie z tego skleci:-D:-D:-Dgadula po mamusi;-)
 
My z kolei bawimy się z Bartkiem w wyciąganie języka.
My wyciągamy a on powtarza:-D
inne nasze zabawy to mówimy uuu a on wtedy robi z usteczek taki dziubek jakby też chciał powiedzieć u.
Też się uśmiecha jak do niego mówimy i czasem też smieje się na głos i wydaje dźwięki 'ky' 'gy'!:-D

No ale od jakiegoś czasu jak leży na pleckach to unosi główkę. I ostatnio złaoałam go tak żeby trzymał moje palce i tak się podciągał jakby do siadania:szok: I bardzo mu się to podobało, Teraz jak tylko łapię go za rączki to prubuję podciągać się.
Nie myślicie że to trochę za szybko? /boję się żeby mu nie zaszkodzić:baffled:
A głowę trzyma bardzo stabilnie jak na 2 mies dziecko:tak:
 
U nas stała się rzecz wielka.:-D
Izunia nareszcie nauczyła się cycusiać bez kapturków :-D
(od początku karmię przez kapturki, bo mam płaskie brodawki).
Toteż mleko mnie znowu zalewa i piersi bolą, ale dużo wygodniej, a ona widać zadowolona i strasznie zaaferowana.
Martwi mnie jednak, że nie chce na brzuszku głowy dźwigać, tylko od razu w ryk.
Tak to dosyć ładnie trzyma, ale położyć się jej na brzuszku nie da :-(
Odkryła również matę edukacyjną - przynajmniej z głowy mam ją na pół godziny.
No i jest choinka... cudowny obiekt do obserwacji!
 
reklama
No to super postepy robia te nasze malenstwa :tak:

Moja Oliwka juz sie coraz bardziej rozglada Jak pokazujemy jej np misia to wodzi za nim wzrokiem Smieje sie do nas caly czas Kurcze ten jej usmiech powoduje u mnie czasem lzy radosci :tak:Czasem uda sie jej zasmiac na glos a co najwazniejsze zaczyna rozmawiac :tak:mowi ŁUUUUU ,GUUUUU robi przy ty taki sliczny dziubek
Jak widzi jak ja sie do niej usmiecham to tez sie smieje i czasem tak jakby sie zawstydzila :-DI jakja robie LUUU I GUUU to ona tez Potrafi sobie juz dosc dlugo sama polezec Popatrzec na karuzele pogadac sama do siebie I jak lezy ta tak smiesznie sie rusza My sie z mama smiejemy ze ONA BIEGNIE :-D:-D:-D
 
Do góry