Super! Ja też na to czekam. Narazie Bartek trzyma w ręce zabawkę jak mu ją tam włoże, ale nie potrafi sobie wziąść jak mu wypadnie. No i nie umie utrzymać zbyt długo. Ale obowiązkowa wszystko ląduje w buziNo w końcu się doczekaliśmy.... Lena zaczęła świadomie brać zabawki do rączek i się nimi bawić( oczywiście wpychając wszystko do buzki)
reklama
Bartkowi czasem też uda się przełożyć zabawkę ale sama nie wiem czy on rozumie to co robi, bo mam wrażenie że on robi to jeszcze nieświadomieto ja się tu jeszcze pochwale, Kamiś przekłada zabawke z ręki do ręki,
moli81
Mamuśka Mikuśka
a ja muszę sie pochwalić...Mikuś wkońcu zakumał,że można się przekręcać na boczki!!!kula się cały czas dzielny chłop:-)co do zabawek,robi dokładnie to samo,niby kuma ale chyba jeszcze nie dokonca,jak narazie to pakuje wszystko co sie da do buzi...
moli81
Mamuśka Mikuśka
ghihi,to chyba jedyny cel jak narazie-->zdobyć-->włożyć do bużki--->gryźć ile wlezie ghihih Ale to fajnie wygląda z boku,jak taki mały walczy już z siłami grawitacji i ma już cel w życiu:-)
Szymcio też potrtafi się ładnie obracać na boczek, ale tylko wtedy jak go kładę na łóżku do karmienia... kładę jego i zanim ja zdążę się położyć obok, to on już na boczku...obserwuje tylko z której strony ja się będę kładła i już przekręca się na ten bok i buzia w "rybkę", żeby cyca złapać...
Dla mnie to zawsze niespodzianka w jakiej pozycji przywitam rano Bartka i zazwyczaj w miejscu głowy machają nóżki, a teraz jak do Was piszę, to sam pociągnął pozytywkę na leżaczku
A rośnie jak na drożdżach, Jak przyjechaliśmy do domu ze szpitala to się w poprzek łóżeczka mieścił, a teraz
moli81
Mamuśka Mikuśka
Szymcio też potrtafi się ładnie obracać na boczek, ale tylko wtedy jak go kładę na łóżku do karmienia... kładę jego i zanim ja zdążę się położyć obok, to on już na boczku...obserwuje tylko z której strony ja się będę kładła i już przekręca się na ten bok i buzia w "rybkę", żeby cyca złapać...
Dokładnie tak samo Miki robi,a jak widzi cyca,to sie chichra i otwiera dzioba wydajac odglosy w stylu: huhuhuhu
Śmieszne te nasze maluchy są:-)Aż się chce żyć widząc jak się rozwijają:-)
reklama
Niunia też się ładnie obraca na boczki..Jeszcze chwila i będzie się przewracać na brzuszek, a póki co dzielnie trenuje :-). Łapie już w rączki lekkie grzechotki i tak śmiesznie się nim przygląda :-), tak jak swoim paluszkom :-). Z zabawek to chyba najbardziej lubi swojego pluszowego misia Freda :-). Łapie go za jego wielki czarny nos i potrząsa . Mała terrorystka.. :-)
Podziel się: