reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

Malena dobre :rofl2:

Bartek ostatnio robi focha, ale takiego czarusia: opuszcza bródkę do klatki piersiowej i zerka, czy działa. Zamach rzęskami i uśmiech numer 5
 
reklama
A wyobraźcie sobie, że mój Tata to na mnie krzyczy, jak Izka się tak zachowuje,
bo: "to niezdrowo dla nerwów dziecka i powinno mieć to co chce".

Hehe! A ja jak byłam mała to wokół same zakazy były!

Krzyczy na mnie też, jak ją komar ugryzie.
Wymyślił ostatnio, że powinniśmy w nocy warty trzymać i pilnować, żeby Izy komar nie ugryzł! :szok:

Się dzidkowi pomieszało w głowie od uroku osobistego wnuczki :tak:

Hehehehhe dooobreeeeeeeeee:rofl2:
 
Mo tesc, to tez ma takie podczejscie jak dziecko chce to powinno sie to dac, a jak placze to trzeba wszystko zeby przestalo...
Tesciowa nawet teraz jak zosia je obiad karmi ja...bozosienke pewnie raczki bola:eek: A smrodziuch wykorzystuje to ile wlezie:tak:
 
A nasza gwiazda wczoraj wyszła SAMA po schodach na górę:szok::szok: oczywiście ja za nią.. szła do Karolinki bo ta była u góry na korytarzu,
noi teraz już zawsze bramki muszą być zamknięte:tak:
 
U mnie w domu drzwi się nie domykają i jak się nie zamknie na zamek to potrafią się same otworzyć. Pewnego dnia w domu cisza i szukam dziecka a jedno w mieszkaniu niema. Ja panika wołam go a tu za chwilę otwierają się drzwi na korytarz i moje małe szczęście z wielkim uśmiechem wkracza do domu. Gorzej że mieszkamy na 2 piętrze i wszędzie schody a to jego ostatnio ulubiona zabawa.
A dziś mi zwiał ze sklepu jag go postawiłam żeby zrobić zakupy...... ten to niczego się nie boi.
 
U nas od paru dni samodzielne kroczki. Jeden, dwa czasem trzy ale widzę że mu się to podoba i że chce iść sam i tak patrzy na rączkę jak się puszcza i uśmiecha się :-):-)Ale widzę że się boi chociaż chce.
Już coraz ładniej i dłużej stoi bez trzymania się:-)
 
reklama
ULKA nie ma to jak milosc siostrzana :-)Nawet po schodach dla siostry mozna wejsc :-)
NATUSIA bRAWO I TROCHE ZAZDROSZCZE u nas mysle ze jeszcze jakies 2/3 miesiace bo oliwka boi sie puszczac No ale nic doczekam sie i ja I jeszcze bede zalowala ze Ona juz biega hehehe
MARMA POTWORNIAK JEST NIESAMOWITY USMIALAM SIE :-)
 
Do góry