Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

[magdziunia]

O i jeszcze jeden objaw potwierdzający ciążę.

 

[malena81]

O i jeszcze jeden objaw potwierdzający ciążę.

albo zbliżającą się @ ;-)
Już mi złość przeszła!

 

[dorota123456789]

MALENA dzis widzialam sie z kolezanka ktora urodzila 11 pazdziernika 2008 Kolezanka ze szkoly rodzenia i Jej coreczka Siedzi ale wogole sie nie przewraca Zrobila to kilka razy Wiec widzisz kazde dziecko rozwija sie we wlasnym tepie :-)

 

[malena81]

MALENA dzis widzialam sie z kolezanka ktora urodzila 11 pazdziernika 2008 Kolezanka ze szkoly rodzenia i Jej coreczka Siedzi ale wogole sie nie przewraca Zrobila to kilka razy Wiec widzisz kazde dziecko rozwija sie we wlasnym tepie :-)

Dzięki Dorotka!
Jak wiem, że nie jestem sama- czuję się spokojniejsza.
Dziś był przewrót z brzuszka, ale przez przypadek.
Za to przynajmniej zaczęła się na brzuszku wokół własnej osi kręcić.
I wysoko podnosi się na wyprostowanych rączkach.
Ale główki dalej nie położy.

 

[kate28]

Iza na szczęście nie ściska.
A piersi tak się wrażliwe zrobiły, że mi się ciężko dotknąć, więc i tak karmienie jest raczej bolesne

jak dla mnie to znak właśnie - mnie dzień wcześniej zanim zrobiłam test tak bolały piersi, że w staniku chodzić nie mogłam, a w nocy śniło mi się, że karmię dziecko rano test i dwie krechy :-)

 

[dorota123456789]

MALENA dzis tez widzialam sie z ta kolezanka ze szkoly rodzenia Bylam u niej w domu wiec widzialam ta dziewczynke w calej okazalosci I tak ladnie siedzi i bawi sie zabawkami ALE JAK LEZY NA PLECACH NIE PRZEKRECI SIE NA BRZUSZEK

JAK JEST JUZ NA BRZUSZKU TO TAM SIE TROSZKE WIERCI ALE BARDZO POWOLI I DOPIERO ZACZYNA POMALU COS SIE OBKRECAC WOKOL WLASNEJ OSI (ONA ZARAZ SKONCZY 8 MIESIECY )

Kolezanka jak zobaczyla jak Oliwka zaiwania na brzuchu to byla w szoku :-)

JA nie moge wyjsc z podziwu dla OLiwki w ciagu kilku dni zrobila straszne postepy

Pewnie mnie potepi wiekszosc ale jak juz nie wiem co z nia zrobic to jak sie bawimy to OLIWKA SIEDZI
Robie z nia tak kilka minut dziennie
Kiedys odrazu sie przewracala a teraz TWARDO SIEDZI I SIE CHCE BAWIC juz prawie wcale sie nie przewraca I WOGOLE JUZ NIE CHCE LEZEC TYLKO SIEDZIEC

OD WCZORAJ ZACZELA SIE CZOLAGAC
Wczoraj zrobila to kilka razy a dzis wieczorem zaiwaniala ze szok Mysle ze kilka dni i zacznie RACZKOWAC a jak nie to napewno zacznie sie przemieszczac na dluzszych metach pelzajac :-)
WIECIE JAKA JESTEM ZNIEJ DUMNA

A zarazem teraz jak umie sie poruszac do przodu to juz szaleje Chce wejsc tam gdzie nie mozna Wszystko zakazane ja interesuje

OLI JEST TYLKO SPOKOJNA I NIE RUSZA SIE PRZEZ CHWILE JAK SPI A TAK TO CALY CZAS W RUCHU :-)

 

[Kasia1978]

Gratulacje dla Oliwki!!!

 

[malena81]

No to Oli naszym kolejnym przodownikiem będzie! :-)

Co do Izuni, to zaczyna się wiercić na brzuszku i na boczki z pleców kulać.
Ale tak jakby nie kumała, że może sama dalej
5-go mamy wizytę w poradni, to się zobaczy.
Też już kurcze sztywno siedzi i się rwie.
Aż mi ją szkoda tak cały czas na leżąco trzymać.

No i paluchy od nóg wreszcie w buzi wylądowały.
Na dziąśle kropa wielka wczoraj była, więc lada moment będzie czym gryźć.

 

[dorota123456789]

DZIEKI walsnie zapomnialam napisa ze od jakiegos czasu tez nozki laduja w buzi :-)

Lekarka dzis powiedziala ze ak na chwile jak dziecko samo potrafi siedziec i nie przwraca sie to mozna tak sadzac Ja robie tak ze jestem przy niej i bawimy sie tak chwile Jak odchodze to nigdy jej na siedzaco nie zostawiam Moze i zle robie trudno MOZE WYRODNA MATKA JESTEM

 

[Evelajna]

Oj Dorotka co Ty znowu z tą wyrodną matką... O takich to się w wiadomościach słucha i ciary po plecach przechodzą. A my się uczymy razem z naszymi dziećmi
Ja tam uważam, że super się Oli zajmujesz, tak jak i każda z nas, a czasami sobie coś poradzimy wzajemnie, wymienimy doświadczeniami, i jednemu paździoszkowi podpasi a innemu nie. Tak więc wracając do sedna sprawy: GRATECZKI DLA OLI!
Malena widzisz, Izunia sama ślicznie siedzi, a Tuśka za nic. Ledwo ją posadzę, robi bach na lewy lub prawy boczek. Ja się już wkręciłam jakiś czas temu, że ma krzywicę itp. ale mnie tu doprowadziłyście do porządku dziennego i po prostu czekam, aż i na nią przyjdzie czas.

Od kilku dni zastanawiam się czy chwalić się czy jeszcze nie, ale co tam. Chyba zmierza ku dobremu więc: korzystamy z nocnika ze skutkiem rewelka - żadnej kupy w pieluchę od kilku dni, dziś nawet jednej mokrej pieluchy nie było - wsio w nocnik. Sami nie wiemy jak wyszło: młoda zaczęła protestować jak chciała kupę, krzywiła się, prężyła i robiła na przebieralnik jak ją rozebrałam. No i kupiliśmy nocnik dziecku niesiędzącemu, i działa. Ja wiem, że jeszcze niejedna kupa pójdzie w tą pieluchę, no i siku też - bata nie ma. Ale oczy robimy wielkie, bo młoda kapuje o co lata.