Krągłości i okrągłości majówek 2011-zdjecia i waga

[melia]

To ja jeszcze mojego M wrzucę brzuchol. U niego to będzie chyba 12 miesiąc ciąży A ja już noszę spodnie ciążowe.

 

[mandrzejczuk]

ja to pocinam tylko w legginsach, jakos nie lubie jeansow, bo zawsze cisnely mnie w oponke, a znalezc dla mnie idealne jeansy w pasie i na dlugosc to wyjatek. Ale i tak najlepiej czuje sie w legginsach, chociaz mam tam jakies jeansiory to zaloze dzisiaj i srawdze jak tam w pasie a tymczasem wklejam fotke z wczoraj, taka w sumie na glodniaka, co prawda z wieczora ale jadlam jakos ze 2 godz wczesniej



Uploaded with ImageShack.us

a tu zdjecie z poprzedniego tygodnia, no i tu tez z wieczora ale chyba po kolacji...


Uploaded with ImageShack.us

 

[jolek27]

No no piękny brzuszek Mandrzejczuk

 

[adeczka]

Mandrzejczuk piekny brzuszek i spory w sumie jak na 11 tydz. Moj maz zrobi mi dzis zdjecie to tez wstawie pozniej...

 

[poziomki]

Mandrzejczuk śliczny brzusio i odjazdowy tatoo

 

[Futrzaczek]

Mandrzejczuk śliczny zgrabny brzusio !

 

[marzena9]

Wiecie, na allegro są fajne zestawy ciuchów "ciężarowych" - używanych. Mi to nie przeszkadza bo hobbystycznie traktuje buszowanie w lumpeksach w poszukiwaniu firmówek za grosze.
Już wypatrzyłam jeden zestaw ale zastanawiam się czy to nie za szybko... Albo po co mi jak przeleżę całą ciążę. No ale do gina też trzeba w czymś jechać A tak poważnie to mam problem ze spodniami bo jakoś ostatnio mam zakupione same elastyczne, przy ciele, biodrówki prawie. I teraz nie mam w czym wyjść bo gniotą A najzabawniejsze, że nawet nie mam jak wyjść kupić sobie czegoś, bo jeszcze mi nie wolno :-(. Jak tak dalej pójdzie to do lekarza w końcu pojadę w piżamie!

 

[poziomki]

Marzena najwyższa pora na zakupy!! Też myślałam o kupieniu takiego zestawu ale ostało mi się po Gabi troche ciuchów i dokupiłam jedne spodnie (jak na razie). Takie ciuchy zawsze można potem sprzedać i kupić coś sobie pociążowego

 

[melia]

Ja póki co nie kupiłam nic typowo ciążowego, bo odziedziczyłam po siostrze kilka rzeczy i koleżanka mi dała swoje. Kupiłam sobie tylko dwie tuniki i luźniejszy sweterek do pracy, żeby się nie zorientowali na razie. A no i moja teściowa też mi podrzuciła kilka ciuchów ale nie ciążowych tylko w większym rozmiarze.

Ach no i bym skłamała. Kupiłam sobie kutrkę/płaszczyk zimowy taki w trapez, że będzie rosła razem ze mną :-)

 

[adeczka]

A ja sobie kupilam sliczna welniana dopasowan, ale taka ktora sie pozniej jescze rozciagnie, sukienke. Jeszcze poluje na druga z krotkim rekawem bo w Anglii zimy nie sa takie srogie. W tej sukience czuje sie wygodnie i kobieco. Polecam wszystkim