reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kosz

Czekam na malenstwo :


  • Wszystkich głosujących
    24
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Polecam Klinikę ESCULAP w Wapienicy koło Bielska-Białej.....super opieka i wbrew niektórym opiniom nie wszystkie porody kończa sie cięceim cesarskim....
pozdrówka:-)
 
reklama
ja będę rodziła chyba na polnej w Poznaniu -sama:-p i nic nie będę płaciła:tak:
 
i ja na Polnej w Poznaniu - mamy zamiar płacić - zastanawiam sie ciężko też nad znieczuleniem i szala przechyla się coraz bardziej na "tak", mamy zamiar też pobrać krew pępowinową i oddać do banku komórek macierzystych... czy Duży ze mną będzie nie wiem - narazie przemilczamy temat - ja nie chcę naciskać i wiem że on się boi (kiedyś stwierdził że jak zemdleje i wyłoży na porodówce to szkód takich swoimi gabarytami narobi że nie wypłacimy się do końca życia hehehe)... jeśli pod koniec ciąży stwierdzi że jednak nie chce - wezmę ze sobą mamcię... :-D może to śmieszne ale jakoś nie wyobrażam sobie przechodzić to samej bez bliskiej osoby która dopilnowałaby czy wszystko z maluszkiem ok
 
u mnie prod rodzinny koszt 100zl
ale czy Moj bedzie ze mna to sie okaze ja bardzo bym chciała ale on jest narazie na niewim...w razie czego bedzie mama moja...
 
Nicoya mi się wydaje że Twój mąz jednak zostanie z Tobą.... z nami było tak samo do ostatniego dnia nie powiedział TAK a jak się zaczęło to po prostu został ze mną... :tak:
 
grubelku strasznie bym chciała by tak było....ale zobaczymy.....nic na siłę
 
Na konkretny szpital jeszcze do końca się nie zdecydowaliśmy. Ale Mariusz nie wyobraża sobie, żeby go nie było przy tym - według niego - najważniejszym wydarzeniu. I bardzo się boi, że poród nas zaskoczy, a on nie zdąży np. dojechać.
Chciałabym, żeby obyło się bez komplikacji, bo nastawiam się na poród na maxa naturalny. Bólu się nie boję. Oby tylko dziecko odpowiednio się ułożyło.
 
To ja rodzę i ja podjęłam decyzję, że mąż rodzi ze mną, chociaż mu się nie pali i nie chciałby, ale musi być przy mnie i już się oswoił z tą myślą :tak:. Ale chce być przy głowie mojej a nie patrzeć jak dzidzia wychodzi i ma rację bo ja go potrzebuję blisko a nie przy nogach hehe
gdyby jednak nie mogło go być z jakiegoś powodu to zabrałabym mamę, sama nigdy :no:
 
reklama
a czy wogóle przy porodzie naturalnym podają jakiekolwiek środki przeciwbólowe??? nie chodzi mi tu o zzo???
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry