reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Mateuszkowa ciężko dojść u takich maluchów co je uczula :(
Jak tam pierwszy dzionek bez P Wam zleciał??
Ech ja też zawszę mam banię pełną jak M gdzieś jedzie, a nawet jak w robocie jest to myślę jak dłuższy czas nie pisze. W końcu to stocznia i różne wypadki tam się zdarzają.

Jolit oj miałyśmy jak w wojsku miałyśmy, ojciec były wojskowy więc nawyki w domu zostały. Ale dzięki temu nie mam problemu ze sprzątaniem i nie potrzebuję pomocy perfekcyjnej pani domu. Pracowałam kiedyś w kawiarni i miałyśmy dziewczynę do pomocy, podłogi nie potrafiła nawet umyć więc po jednym weekendzie jej podziękowałyśmy. Oczywiście w domu u niej mamusia wszystko robiła.
Miałam pytać o te kosmetyki do włosów ale widzę,że mnie ubiegłaś i napisałaś recenzję. Całe szczęście nie zamówiłam.
Co do prezentów dla tej 13-stolatki i 17-stolatka to może po jakimś fajnym zegarku,albo dla dziewczyny coś ze srebrnej biżuterii.
He he właśnie doczytałam,że Edysiek takie same pomysły Ci podsunęła

:-D
Editku ja nie wiem co to za babsztyl był...Koleżanka mi ją polecała i potem w szoku była jak nas potraktowano:/

Edysiek ja uważam tak jak ty że dla dzieci pod choinką muszą być zabawki:) radość dziecka z prezentu...widok bezcenny :)
Super,że się nagadałaś z kumpelą i fajnie czas spędziłaś. Widzę,że teraz masz zamiar się zapracowywać

:-p
Gaja ja ostatnio kilka dni nie ćwiczyłam i źle się z tym czułam więc staram się już nie opuszczać ćwiczeń.

Ja mleka używam 2%. Kawę piję z małą ilością mleczka, czarną też wypiję ale wolę białą.
Co do piątkowej wizyty u dentysty z Igorem to przebiegła ok.Młody nawet nie zapłakał,ale też nie otworzył buzi
:sorry2:Pani tylko rozchyliła usta i obejrzała te jego jedynki, które tak mnie niepokoiły. Stwierdziła,że jest to przebarwienie i kazała podejść za jakieś dwa trzy miesiące na kontrole.

Edit.

Mateuszkowa
jaka zmiana:)A może P im zapłacił za towarzystwo co
:-p Ty to możesz się objadać, po Tobie nic nie widać :tak:



 
reklama
Watek zdycha to trzeba pogadac o odchudzaniu to moze odzyje :-D

Mateuszkowa ja pierogow jesc nie moge bo na drugi dzien mam zaparcie murowane,bo wiecej w tym maki niz ...reszty :sorry: a co do ciast to tez ostatnio uwielbiam i nie moge sie od nich odpedzic :-D i podziwiam Cie,ze jednak umiesz przyjac ...jakby to powiedziec niechciana pomoc ? ja sobie swietnie z mloda sama radzilam i mowiac szczerze nawet nie potrzebowalam zadnej pomocy...wszystko mialam zaplanowane od A do Z i sie krecilo...ale z drugim dzieciem bym tak nie chciala i dlatego nie chce drugiego dziecia :-p bo troche mnie wykonczyla ta...samowystarczalnosc,mam nadzieje,ze wiecie o co mi chodzi.

Jolek i Editek ?? Gdzie jestescie...........................
 
Ostatnia edycja:
Jolit jestem jestem. Poprasować musiałam,a i na twisterku się troszkę pokręciłam:)
Dalej Cię zaparcia męczą??
 
witam,
Dorka ja też łasuch jestem ale ciebie nie przebiję póki co :) Tylko mi to się od razu na wadze odbija jeśli zjem więcej niż powinnam, mam murowany wzrost dlatego muszę się codziennie kontrolować - niestety ale nie powiem abym sobie wafelka odmówiła hehe:-p

Jola ja uwielbiam pierogi ale nie jem bo to mączne więc kaloryczne, ostatnio latem kilka zjadłam z borówkami i od tej pory nie jem bo będą mi się odkładac tu i tam:dry:
 
Hejka:-)
Jestem ale jakos nie mogłam się zabrac do pisania heh
oczywiście czytam Was na bieżąco zwłaszcza że coś mało odtatnio to mogłam spokojnie nadrabiać jak mnie nie było heheh
W sobotę poszlismy z małym na działkę u nas bo mój tato wędzila sobie wędlinki i tak mu spacer dał w tyłek że o 19:30 już spal hehe a my wolny i spkojny wieczor ;-) Ciotosława przyjechała pelną parą leje się ze mnie jak woda z kranu już zużyłam dwa opakowania podpasek ale tak mam zawsze przez dwa dni a potem już normalnie 5:wściekła/y::baffled: może dlatego chodzę jak jakis mruk ale w niedzielę to wogle nie mialam siły nawet nogami ruszać.Ale niestety młodego trzeba było wziąść na spacer żeby chaty nie rozniósł hehe. Wczoraj wreszcie kupiłam sobie bilet na ostatnią część zmierzchu heh na piątek dopiero ale co tam doczekam sie;-)Dietę oczywiście trzymam ale przez weekend wena na cwiczenia mnie opuściła i sil brak ojj muszę się brać za siebie od nowa hehe chociaż ruchu mi nie brakuje ;-).

A co do kawy to ja piję normalną sypaną bez mleka i cukru, nie lubię mleka nawet jego zapachu, lubię za to aromat kawy a cukier zmienia jej smak zresztą ja juz od dawna nic nie słodzę dlatego nie wypila bym słodkiej kawy:-).

Edysiek o tak zabawki hehe swoim zawsze kupuję to co chcą w granicach rozsądku a dzieciom brata jak np. powie że jakies ubranie to zawsze dokupuję jakś zabawkę chcoiaż drobną ale zawsze coś hehe


Mateuszkowa no u Ciebie dieta pełną parą hahaha:-D:-D ciekawe gdzie Ty upychasz to jedzenie hihihi, no to miałaś wesoło wczoraj heh

Jolek fajnie że mały się nie boi dentysty :-) a co do sprzątania to nieźle miałyście to Ty chyba sama jesteś perfekcyjna panią domu hehehe

Jolit a ja myslę że kasa to by było dobre rozwiązanie sama mam 12 latka w domu i wiem że jemu kasa jest zawsze potrzebna ;-). Ja tam teraz przy małym tez nie chcialam żadnej pomocy , ale on był grzeczny teraz wyrosło to takie zwiercone hahaha:-D.

Gaja no to nieźle masz z tym jedzeniem heh
 
bry

P mi podniósł wczoraj ciśnienie mówiąc, że w hotelu ma łazienkę minimum 10 m2, z dodatkowym pokojem z szafką na bieliznę, prysznicem i wielką wanną i wbudowanym odtwarzaczem / tak, że sobie z pilota w owej wannie zapodał klasykę i oddał sie bąbelkom -_- fajnie :/ :/ my mamy 3 razy mniejszą hahahaha ;-)))

Jola a no co mam zrobić, jak chcieli przyjść to powiedzieć, że nie ? ;/ no nie powiem, tak więc przyszli.. a dzisiaj też mają zamiar , tylko dla mnie to jest męczące tak cały dzień bo nic nie zrobiłam dla siebie wczoraj, bo mam czas jak Mati śpi .. ale se posprzątałam przynajmniej hahahaha chociaż dzisiaj już widzę nowe tereny do sprzątania .. współczuje z pierogami -_- moja mama jak robi to nie jest to grube ciasto z kroplą farszu :-ptylko dużo farszu i cieniutkie, delikatne ciasto - zapraszam :-D powiem Ci, że tez sobię radze sama z dzieckiem bo muszę i chce i tak jak Ty nie lubię sie prosić innych, ale widzę, że czasami mnie to gubi .. jestem potem przemęczona i wściekła i mam pretensje do wszystkich, że mi nikt nie pomaga :confused: dlatego zaczynam POMAŁU dojrzewać do myśli, żeby wykorzystywać :p :p z drugim bejbikiem przypuszczam, że też będą nad wyraz samodzielna, ale Mateusza wtedy im sprzedam :-Dna parę godzin :-D:-D i tym oto sposobem w sobotę gdzieś idziemy bo moja matka zostanie, ale nie obyło się bez grymasów bo ona boi się wracać taxi :baffled::baffled: ehhhhhhhh ..

Jolek no jakoś leci..jest tak..nudno :baffled::baffled::baffled: mi sie też wydaje, że Mati ma przebarwione jedynki nie wiem od czego bo ani nie zasypia z żarciem, ząbki myte ??? więc.. może taki kolor?:confused: ponoć P powiedział im, żeby się mną zajęli hahaha wszystko w żartach oczywiście, ale szkoda, że nie są tacy normalnie tylko od święta -_-

Gaja bo może Twoja prawidłowa waga to te 1-2 kg więcej ? i wtedy jakbyś nawet zjadła to by już nie rosło, jak myślisz??? ja mam dosyć czekolady , już mnie mdli na jej widok po wczoraj, żałowałam, że nie miałam jakiegoś gulaszu ..:nerd::nerd:

EDitek współczuje @ a nie byłaś z tym u ginka? może jakieś tabsy na uregulowanie ? ja już zauważyłam, że ja tak mam na słodkie i muszę znieść bo mnie nosi, jak zjem to mam spokój, a jak się przetrzymam to później wagon czekolady zjem i mało :dry:
 
Witam się. Wlecę później. Młody zabawki mi już po całej chacie rozniósł a teraz z szafek wyciąga :baffled: Muszę to sprzątnąć i gluta spać położyć.
 
Hej...

Bylam z moim pieskiem u pani,ktora go obciela :) tak 4 razy w roku jezdzimy.W czasie co psina byla kapana i strzyzona ja skoczylam na miasto wywolac zdjecia ... kupilam sobie dwa lakiery do paznokci przy okazji ;) bo mimo,ze zdjelam zel to nie sa wcale w tragicznym stanie(moze dzieki skrzypowicie bo bralam jakos prawie 2 miesiace) no i maluje je by sie nie lamaly...

Editek ja tez sie wybieram na ostatnia czesc sagi Zmierzch :-) mamy kanaly VOD i od 59 do 65 filmy za darmo i teraz wlasnie na tych kanalach leca wszystkie czesci... to obejrzalam sobie 4 , pierwsze 3 ogladalam juz wczesniej. W ogole ja czytalam ta ksiazke jak w ciazy bylam :sorry2: i tak sie zaczela moja milosc do zmierzchu...ale przeczytalam tylko pierwsza czesc,to pozniej bylam zachwycona jak moglam zobaczyc kontynuacje w telewizji :-D ale ja do tego kina dopiero 22 jade...z kolezanka.

Mateuszkowa ... taka pomoc...z laska :/ jakby mi mial tak kto pomagac tylko dlatego,ze ktos inny go o to prosil to bym chyba z siebie wyszla... a skoro to ma byc pomoc to niech weznie Matiego na spacer a Ty w tym czasie masz czas dla siebie :) bo przyjdzie i siedzi tak? i to ma byc ta pomoc...Zreszta nie wiem,moze potrzebujesz by ktos z Toba posiedzial :-)

Jolek dzieki ale juz wymyslilam :) mloda dostanie jakis ciuszek a dwa 17 -latki i jeden 19-latek czapki z LOGO :cool2: fajnie masz,ze maly taki grzeczny u dentysty...ja z moja musze poczekac az bunt jej minie ,bo teraz to ona za zadne skarby swiata nie otworzy buzi u dentysty... a na sile przy niej nic sie nie da zrobic.

Dobra,ide zlapac za kolko... wazniejsze ono od sprzatania :-D a co tam,robota nie zajac ...

Gaja ale to jest normalne,ze po dogodzeniu sobie waga skoczy w gore,grund by jednak sie pilnowac to ta waga sie unormuje...

Chociaz ja to jestem jakis ewenement ...dzisiaj na wadze 57,8:baffled: a wczoraj normalnie jadlam,nawet bulke do chili con carne. Ja juz sie nie wazylam caly miesiac chyba tak wiec jestem troche zszokowana ta waga.
 
kurcze nie ćwiczyłam dziś, przyszła koleżanka i wiadomo jak z rana nie ćwiczę to potem nie mam kiedy. Ech jutro odrobie z samego rana, bo dzis juz nie dam rady:dry: Ale mam takie dziwne uczucie, że czegos nie zrobiłam, że gniecie mnie te nieodrobienie ćwiczeń:sorry2:


Ja jutro musze Maksa u mamy zostawić bo do fryzjera ide na podcięcie ale nie ścinam tylko chce tą grzywkę podciąć i zrobić pazurki przy podbródku ale co z tego wyjdzie to zobaczymy, no i wyniki testów alergicznych Maksa odebrać
 
reklama
Witam :-)

Edyta nie dietujesz sie? ja tez nie mam obsesji na punkcie odchudzania ale jestem zdania,ze jak raz sie przechodzi na diete to sie na niej zostaje do konca zycia...i nie chodzi mi o jakas scisla diete (np. odchudzajaca) tylko o nasza indiwidualna diete,ktora pozwala nam zachowac szczupla sylwetke
to prawda, ze takie dietetyczne myślenie już zostaje na zawsze
ja nie ograniczam się w niczym i jem wiele rzeczy których nie powinnam, ale czasem lampka w głowie się zapali ;-)
tylko na tym się skończy bo ja i tak jem
pierogi, ciasta, chleb, pizza, słodycze jak mi się chce to jem :-p

Jolek ja zamiaru przepracowywać się nie mam, ale wyjścia nie mam :dry:
Na szczęście jednak w tym tygodniu pracuję normalnie, czyli do 14.
Editek ja też teraz piję kawę bez cukru, bo taka mi lepiej smakuje ale mleko musi być i to duuużo :tak:

Mateuszkowa ja też mam dużą łazienkę i mam radio pod prysznicem. I jak sobie leżę w wannie to też lubię posłuchać :sorry2:

Jolit@ Ty nam niedługo znikniesz :-D
Gaja chyba się uzależniłaś od ćwiczeń skoro bez nich źle się czujesz ;-)
 
Do góry