Gaja jak nie urok to s...czka ale was ciągle ostatnio coś łapie, a właśnie jak u nas był ten wirus to kupiłam tak z gupia stoperan i działa o dziwo przynajmniej na nas bo np. mały smecty nie tyka to mu siup troche z kapsułki wysypałam i do coli i pił ze smakiem hehe
A co do inhalacji to mój uwielbia jak ma nos zatkany ale za to syropu żadnego do ust nie bierze pije na siłę a ostatnio poprosiłam o lek w tabletkach jak miał to gardło i co pił z herbata ze smakiem heh
A mama nie mogłaby ci pomóc? Czy boi się zarazenia?
A własnie zapomniałam wam napisać że spodnie ze mnie spadają te co normalnie chodze ale po sobie wcale nie widze różnicy w schudnięciu, a moja waga chyba już całkiem odmówiła posluszeństwa, jak bede u mamy to się tam zważe i zobaczę czy rzeczywiście schudłam hehe
A co do inhalacji to mój uwielbia jak ma nos zatkany ale za to syropu żadnego do ust nie bierze pije na siłę a ostatnio poprosiłam o lek w tabletkach jak miał to gardło i co pił z herbata ze smakiem heh
A mama nie mogłaby ci pomóc? Czy boi się zarazenia?
A własnie zapomniałam wam napisać że spodnie ze mnie spadają te co normalnie chodze ale po sobie wcale nie widze różnicy w schudnięciu, a moja waga chyba już całkiem odmówiła posluszeństwa, jak bede u mamy to się tam zważe i zobaczę czy rzeczywiście schudłam hehe