reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Jestem:) Nie dość że pogoda kijowa to jeszcze padać zaczęło:(
Do tego @ się zbliża bo brzuch mam tak wydęty że chyba zaraz "urodzę"

Mateuszkowa a nie chce mi się...nawet mój komp ma lenia i coś dziś zamula:(
Dobrze że już nie musicie chodzić do tej poradni,że z bioderkami Mateusza jest wsio ok.

Editku to Ci mąż zajęcie na wieczór i kawałek nocy znalazł:)
Jakieś pomiary elektryki robili. Całe szczęście już byli więc szlaban na siedzenie w domu odwieszony:):)

Ala a no wstaje ostatnio tak około 9tej. Jakiś czas temu wstawał około 8mej ale teraz jakoś godzinkę dłużej śpimy:)

Edyśku jak Angela nie zje pierożków to ja chętnie się skuszę:)

Ok. uciekam trochę poleżeć dopóki Igi jeszcze śpiocha:)
 
reklama
JESTEM DZIEWCZYNY, JUŻ W DOMKu bo ma tylko inhalacje zapisane to po co mieliśmy zostac w szpitalu - ja tam jobla dostawałam.
Generalnie oni myślę, że tą astmę strzelili sobie bo akurat mały alergikiem to co tam pewnie astma:confused2: Najlepsze , że jedna lekarka na usg powiedziała, że "infekcji" będzie jeszcze kaszlał 3 tygodnie, po czym na obchodzie inny lekarz powiedział "no to w wypis wpiszemy mu astma wczesnodziecięca" bo to alergik, odebrałam to jakby musiał coś wpisac ale nie wiedział co to na alergię zrzuci:confused2: To jeden lekarz drugiemu zaprzecza:no:. Moja intuicja mi podpowiada, że to nie astma tylko po prostu infekcja oskrzeli. Jakoś wróciliśmy do domku o 13 i 4 godziny z chomikiem spędza i nic a na alergen sierści czy innych zwierzęcych wydzielin reakcja jest niemal natychmiastowa:confused2:
Mówię wam jełopy a nie lekarze:confused2:

Generalnie był znów kłuty wczoraj wieczorem, bo sobie z nogi wenflon zachaczył o łóżeczko i wyleciał a stwierdzili że jeszcze musi dostać dożylnie lek na noc i znów go kłuli ale była inna zmiana i za pierwszym podejściem wenflon założyły :) W nocy z kolei 3 x inhalacje kazały robić co zaskutkowało tym, że Maks się obudził przed 2 w nocy i nie spał. Bo nie daje sobie inhlacji zrobić, drze się jak opętany :/

Ale w domu to inne dziecko już:tak:
Poobserwuje go kilka dni jak tam ta reakcja na chomika będzie bo jak żadnej - co bardziej prawdopodobne to chomik zostaje:tak:
 
Gaja a może trzeba iść do innego lekarza ? do jakiegoś Centrum Zdrowia dziecka? niech go zbadają, skoro tamte konowaly na ślepo cos wpisuja, żeby w kartotece było :/ ":/ masz racje, że powinien od razu chrypieć w domu skoro chomik jest, ale może leki działają ??? biedny Maksiu żal mi go :(

Jolek współczuje -_- ja to mam brzuch taki jakbym cały czas @ miała :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zapuściłam się kurde
Jolita u mnie to samo z pogodą szaruga, ale ja lubie -_- może jakbym miała to 364 :-p:-p:-p dni w roku to bym znienawidziła.. :p :p
 
Gaja ja to bym się przeszła do pediatry do przychodni nie mówiąc że w szpitalu byliście. Niech zbada i zobaczysz co Ci powie.

Jolit u mnie deszczyska ciąg dalszy a laski na maju mnie straszą że śnieg ma spaść :/ oby nie:/:/:/

Mateuszkowa
no i ja dostałam okresu więc witam w klubie. A ten Twój brzuch to my widziałyśmy na zdjęciach z zoo...Faktycznie bebzun masz aż dziw że się w spodnie zapinasz :-p
 
witam,
Na razie u nas ok, Maks tylko kaszle nie ma żadnej reakcji alergicznej na chomika:sorry2: no zobaczymy jeszcze za kilka dni:sorry2:.
Tylko tyle z tego, że młody się rozbestwił w szpitalu bo mu pobłażałam i wsio mógł a teraz tu mi hocki-klocki odstawia bo chce coś tam, no cóż poryczy, pokaszle i da sobie spokój;-)

A i witam w klubie @-mam :) ja w środę dostałam:-D
 
no to mamy zlot czarownic ( @ ) buahahahaha ;-))

ja dzisiaj ruszam do sklepu po czapke i rekawiczki dla małego, bo w sumie 6 stopni jest, jutro deszcz ze śniegiem :/ :/ a my nic nie mamy ..

Jolek mam opone zamaskowaną.. -_- uwierz.. da się wziąć w ręce :/ :/
Gaja to chomik zostaje? :-p:-p:-p no a Maksiu wie jak korzystać hehehe ;P mój też istna bestia, robi coś a potem pokazuje sobie paluszkiem, że nie wolno -_- i jak ja mam być poważna.. ? :p
 
Witam :-)
Tak co do wczorajszych pierogów, to córa stwierdziła że nie dobre, bo czuć je serem :baffled: przywykłam

Jolit@ nic innego nie mogę Ci doradzić jak tylko więcej pić, nie ma innego wyjścia. Sama widzę po sobie, mało piję i zaraz mam problem.
Jolek błonnik jest dobry, ale przy nim to na pewno trzeba dużo pić, bo inaczej skutek będzie odwrotny.

Gaja dobrze, że już jesteście w domku.
A co do lekarzy to wiem coś o tym :no: Jak miałam pierwszy atak astmy to wylądowałam w szpitalu, nikt nie wiedział co mi jest. To mnie dali na oddział zakaźny, bo podejrzewali zapalenie płuc :eek: byłam kilka dni i bez niczego wypisali do domu.
Chodziłam potem do rodzinnego i też nic, syrop na kaszel mi przepisywał (którego przy astmie brać nie wolno). I tak trwało to ponad rok, naprawdę kiesko się czułam, a najgorzej było w nocy jak tchu nie mogłam złapać :-(
W końcu zaczęłam szukać w necie, i tak sama doszłam do tego co mi może być, poszłam prywatnie :wściekła/y: do lekarza i moje podejrzenia potwierdziły się.

Mateuszkowa ja tez lubię wszystkie pory roku :-) tylko ciężko się przestawić
A teraz to już się nie mogę doczekać zimy :rofl2:

Na razie u mnie wyszło słońce :-)
 
widzę tylko, że wszystko co mu zalega cofa sie do noska a cholera on nie daje sobie przy nim grzebać:dry: No i te inhalacje, przecież on maski sobie nie daje przyłożyć to jak mam go inhalować??????????
Edytko ja myślę nadal, że to żadna astma, za dwa tygodnie będe miała wyniki testów alergicznych to się zobaczy czy coś wyszło:sorry2:

Dorka ja juz czapki pokupowałam :) Dziś 2 stopnie na I piętrze miałam, a w nocy przymrozek nawet do -5 ma być ponoć:szok: no cóż listopad już za drzwiami prawie:sorry:
 
reklama
Hejka:-)
U nas też zimno i muszę się wybrac malemu po trochę grubszą czapkę i wiązaną po szyjką. Wiatrzysko takie jakby sie ktos powiesił:szok:.Wczoraj wpadłam w wir porządków tak mnie jakos Jolitka natchnęła hehe;-):tak:i calutką szafę wyukładałam od sufitu po podłogę heh bo mam taką robioną wielgachną i trzy wory z łachami zawiozłam do mamy ona tam na wies bierze co nam nie pasuje heh ale mam teraz miejsca. Potem łazienkę wyszorowałam, podłogi wyścierałam, dwa prania , obiad w międzyczasie z małym na spacer normalnie jakiegos powera miałam heh za to dzisija nic juz nie robie tzn. mam jeszcze prasowanie ale to akurat lubię i jak mały pójdzie na drzemke to ja rach ciach i poprasowane hehe.

Edysiek
dobre to hahaha bo czuć serem heheh, ale mój Adrian też jest taki jak się pyta czy np. chleb jest swiezy i jak powiem że stary to nie je, ale nawet nie sprawdzi hehe

Gaja u Was tam to chyba zawsze najzimniej jest hehe , dobrze że juz w domku jesteście no i że chomiczek zostaje :)
Dorota ja tez się wybieram po czapkę kupie mu chyba taki komplecik z szaliczkiem i rękawiczkami a jeszcze jakieś butki muszę bo te co mam to nie ocieplane takie bardziej jesienne są:-)
Jolek no tak jakby w nocy nie było ciekawszych zajęć do roboty ;-):-Dtylko krojenie mięsa hahaha
Jolit i jak tam twoje zaparcia? A co do mięska to szybko poszło hehe nasi znajomi co brali też z nami polowę kroli do 3 w nocy a my w 1,5 godzinki uwinęlismy się z posprzątaniem kuchni ale oni pierwszy raz i też właśnie nie wiedzieli które mięso i jakie do czego hahaha
Ala jak nocka dzisiaj lepsza? Jak ty wczoraj funkcjonowałaś cały dzień?:confused:
 
Do góry