reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Dzieeń Dobry. :)

Ja się w domu od wczoraj barykaduje. Skończyły mi się leki na alergie, jestem cała w czerwonych krostkach, czerwone oczy, katar i kaszel, okropnie! Po południu dopiero mam termin u alergologa. Masakra. : <


I się muszę pochwalić, że mój kochany synuś z całych sił krzyczy MAMA. : D
 
A ja dalej nic nie robię :baffled: Jakoś nie mogę się zabrać, a jeszcze @ mam to dennie się czuję (no i mam chociaz na co zgonic te moje lenistwo)

Gaja śliczna torebka :-) Myślę, że mojej córci też by się spodobała.
Moja już sobie kupiła prezent na Dzień Dziecka, psa Chi Chi Love w torebce :rolleyes2: Stwierdziła, że to jej marzenie :-D eeh jak dzieciom mało do szczęścia potrzeba ;-)

Mateuszkowa ja myślę, że możesz kupić małemu jakąś zabawkę, nie musi byc droga ale coś co sprawi mu radość. Może też być jakaś książeczka. Dla mnie Dzień Dziecka to święto dzieci, to niech mają jakiś wcale niepożyteczny prezent, cos tylko dla nich :tak:
Ja mojej chrześnicy kupiłam takiego jeżdżącego chomika. A teraz w piatek ma urodziny, to kupiłam jej leginsy+bluzeczka z Barbie + czapka z daszkiem. Nie za bardzo jestem za dawaniem ciuchów, ale już nie wiedziałam co kupić :baffled: Za to na DD będzie mieć zabawkę.

Kropeczka współczuję :-(
Ja sama nie wiem od czego mi sie to wzięło. Najpierw miałam katar, potem doszedł kaszel. Nasz rodzinny lekarz nie wiedział co mi jest i przez pół roku tylko syrop na kaszel mi przepisywał :crazy: Jednak w nocy juz nie mogłam spać, bo nie dość że mnie kaszel męczył, to jeszcze zaczęło mnie dusić i nie mogłam oddychać. To zaczęłam szukać w internecie co to może być. Jak zaczęłam podejrzewać, że to astma to poszłam prywatnie do lekarza i moje obawy potwierdziły się. Teraz jak biorę lekarstwa to jest ok.

Zrobiłam zdjęcia naszego stawu, jak teraz mamy pięknie :-)
Najpierw jest mój malutki warzywniak potem na 3 jest nasz staw,a na ostatnim podwórko.
 

Załączniki

  • 20120523424.jpg
    20120523424.jpg
    71 KB · Wyświetleń: 30
Edysiek - no właśnie, zaczyna się od kaszlu. Pomyśleć, że gdyby od razu lekarz zastosował odpowiednie leczenie, dziś nie miałabyś takiej poważnej choroby. Na szczęście można z tym żyć w miarę normalnie.
Mnie jest dziś lepiej niż wczoraj, ale na dworze znów potwornie wieje, więc nie wychodzę, jutro jadę tylko do mojego brata po mamę, więc mam nadzieję że w piątek znów mogę wylądować na działce.
Zdjęcia są urocze, wygląda ta okolica tak beztrosko-sielankowo. A pola to masz "malutki kawałek"... Nie wiem, czy moja mama ma aż tak dużą działkę jak ten Twój maluszek ;)
Ach... opustoszały nasz wątek. Gdzie wy się podziewacie? Jak nie miałam czasu tu zaglądać, to drukowały po 4-6 stron, a teraz pustynia :szok:
Mateuszkowa - dzięki za przypomnienie wymiarowni, jutro z rana dokonam obliczeń ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Edyta ślicznie.... ta łąka to cała wasza i staw też czy taki wspólny z innymi ??? masz jakieś drzewa owocowe i krzewy ?? już widzę jakbym je posadziła na tej polance :D :D

Aga słodkie to musi być :D mój cały czas tylko TATA i TITI i DZIDZI i inne pochodne.. a jak ryczy albo jeść albo spać to MAMA ;D
Iza nie zapomnij :tak: ja też kupiłam sobie parę ciążowych legginsów które mi sie skulczyły od razu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a teraz to chodzę w nich tylko w domu jak coś ;-) jakoś na spacer nie założyłabym bo nie mam takich tuniczek.. - ciążowe są albo zbyt ciążowe, albo tak mega obcisłe ( nie ciążowe ale posłużyły do 9 mca ;-) ), dla mnie rozwiązaniem są szorty :-) koooooooocham..

Editku i jak tam maluszek daje Ci żyć ?;-) wybrałaś coś w końcu ? ja mam opory przed allegro zwłaszcza, że za takie same pieniądze mogę coś kupić w sklepie ( doliczając przesyłkę.. )

Jola, Żaneta, Ala ?? babeczki gdzie wyście wyfruneły, ja rozumiem cudowną pogodę ale bez przesady :D


ja dziś wybieram się do kina jak dobrze pójdzie bo mały zawsze wyczuwa jak nam na czymś zależy i nigdy nie idzie spac jak trzeba a jak chcemy, żeby nie spał to się kłania na nogach po 2 godz jak wstał......faceci.. :-p:-p:-p
 
cześć dziewczyny :)

przygarniecie tłuścioszka?


przygarniemy jak najbardziej, napisz cos więcej o sobie bo po suwaku widzę żeś świeżo upieczona mama praktycznie:tak:


Dorotko ja z Olką u logopedy byłam, później obiad, pozamiatałam, pokrzątałam się po mieszkaniu i czekam na T. bo z pracy jeszcze nie wrócił:baffled: ale mówił, że dziś pewnie dłużej zostanie.
Pytanie mam czy u was też już komary tną i do mieszkań się wpychają bo ja nawet stopę od spodu mam pożartą a swędzi koszmarnie:crazy:
 
Neciuszka witaj :-)

Żanetko powiem Ci, że u nas komarów w domu nie ma :szok::szok::szok: na zewnątrz owszem, bo przed blokiem park z drzewkami owocowymi to i wszystkie owady tam są jakie mogą być, ale komary w mieszkaniu to rzadkość, no musiałabym świecić reflektorami na wieczór, żeby przyleciały, za to u teściów masakra!! ale dlatego, że oni przy Wiśle mieszkają , poza tym na 2 piętro wlatuje mniej niż na parter-pierwsze - sprawdzone :tak: a może się myle ??? Ola Twoja ma wade wymowy ?jakąś duża?poważną?
 
Dorota - a co to za zmiana suwaka? dążysz do figury flądry? ;)
Pytałaś kiedyś o zdjęcie Bartusia po fryzjerze, proszę:
przed metamorfozą:
_s0.zmniejszacz.pl_P1090100_zmniejszacz-pl_960061.jpg

i po metamorfozie:
_s0.zmniejszacz.pl_P1090145_zmniejszacz-pl_924549.jpg
Żaneta u mnie komarów na razie jak na lekarstwo, może ze 3 na działce nas dopadły ale późnym wieczorem, działka blisko lasu. W domu i na osiedlu - komarowa pustynia - na razie.
Wieczorem wstawię coś w ramach rewanżu na naszym closie ;)
Neciuszka witamy i przygarniamy :) w grupie raźniej.
 
reklama
Czesc dziolchy :-D

Ja wlosow jednak nie pojechalam robic ,doszlam do wniosku,ze dam se siana :-p farba sie troche zmyla i kolor jest duzo jasniejszy :tak: wcale nie taki zly ,i nawet pasemka,ktore mialam przeblyskuja,mam fajne refleksy a ta znajoma do ktorej jutro jade tez jest fryzjerka to mi podetnie jutro 'po mojemu' bardziej przy twarzy wycieniuje ...i narazie zostawiam tak,na jakis miesiac ;-)
Z rana jezdzilam po sklepach i butow szukalam ,bo nie mam takich hmmm na wyjscie na disco ,mam na koturnie ale to takie do latania na codzien wygodniaszki ale te co kupilam to prawie te same tylko zrobione na bardziej elegancki styl.Ta sama firma i tak samo wygodne ,tylko troche bardziej szykowniejsze o takie Schuhe, Stiefel und Mode günstig online kaufen | gebrüder götz :-) ja z moimi nogami moge zapomiec o sexy szpilach :no:

Zaczelam pisac tego posta dawno,teraz koncze,wiec nie wiem co tam jeszcze naskrobalyscie....w tym czasie Maja poszla z chlopakiem mojej szwagierki i ich psem na spacer ,wyrznela gdzies na jakiejs szlakowie ...obdarte ma cale rece :szok: :sorry2: jak dlugo zyje to przy mnie sobie czegos takiego nie zrobila a puscilam ja z ADHD-owcem i o :-D bo Stefan to taki podstrzelony wariat........nie to,ze mam mu za zle,moje dziecko sie przewrocilo pod jego opieka,no ale .....:sorry2:

U mnie nie ma komarow,ale lataja jakies inne dziwne stwory :-D nie gryzace...

Neciuszka witaj ;-)

Edysia pieknie mieszkasz

Kropka ciekawy kolor wlosow ma Twoj Bartus :tak:

Mateuszkowa wlasnie,fladro jedna :-p ja od paru dni tez malo jem.........mam nadzieje,ze waga mi to w sobote wynagrodzi,nie moge miec brzucha na sobote ,oczywiscie pojecia nie mam w co mam sie ubrac na te cale discko,ostatnim razem nie bylo problemu bo byl bal przebierancow i bylam diablica ale tym razem trzeba sie ubrac normalnie.

Budze moja poszkodowana ;-) bo po blizszym spotkaniu z gleba cos ja zmoglo i zasnela na fotelu...
 
Ostatnia edycja:
Do góry