reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Hej...

Maja po tych wczorajszych syropach charle jak gruzlik ...nie moge jej z takim kaszlem do przedszkola puscic :/ kurde......boje sie,bo to juz 4 dzien ,po tygodniowej przerwie pewnie znowu bedzie mega cyrk z jej strony z zostaniem .

Edysia dziekuje :* chyba bardzo szczerze ten promyk poszedl,bo cos slonce zaczyna sie u mnie przebijac :-D ale ta pogoda to z nami w ciu*a leci,ze tak powiem.........rano np. widze slonce-mysle ,dobrze jest bedzie pogoda a juz po dwoch godzinach slonca nie ma i pada :/ albo na odwrot,ledwo wstane jest deszcz a potem sie wypogadza.

Mateuszkowa to dobrze,ze jesz :-D i to i tak nie duzo,ja zjadlam wiecej :sorry2:

Toxi a do kogo Ty jedziesz do Gdanska? do mamy tak?albo ? Ja tez jestem alergiczka .A Maja jak nam slonce raczy zaswiecic to reaguje na nie tez alergia ...no co sie dziwic ,skoro slonca mamy jak na lekarstwo.

Budze sie ,bede pozniej.
 
reklama
hej kochane :D
nic tak nie nastraja na dobry humor jak poranny seksik :D haaaa :D

Iza, jak tam waga na "mojej diecie" ?? ruszyła coś w dół? :p

Edytko, nie ukrywam, że zmotywowałaś mnie pisząc, że zaczynasz znowu abs-a ... stwierdziłam, że skoro wszyscy to wszyscy :tak::tak: dziś niestety musze chyba odpuścić, bo mąż umówił sie po pracy z kuzynem, ma być niby ok 21 ale jak to wyjdzie to się okaże..

Aga super z wagą !!!!! :-))

Jola to taka londyńska pogoda u Ciebie, co? ;-) co do jedzenia, to ja nie wiem czy mało bo to były duże porcje ;D narazie zjadłam 2 kromki pełnoziarniste z serem żółtym i szynka + kawa z mlekiem 0,5 %
 
Hejka :-) pojawiam się i znikam zaraz:-)
spadamy na jakieś zakupki ubraniowe dla mnie oczywiście :-) a co a potem jadę do brata na działkę:-)
Także odezwę się na wolnym czasie postaram się wieczorkiem.
No to lecę paaaa i miłego dniaaa:-):-)
 
Hej hej ;)

Jolita, ja mam takie szczęście, że alergie na pyłki mam, a tego tyle teraz, a testy wykazały, że wszystko, tylko dwa takie bardzo słabiutko. :-D No nie powiedziałabym, że do mamy tak do końca. Moi rodzice mają dom w Gdańsku, i mieszkanie w Niemczech, mój brat tam mieszka z rodziną, bo dom swój obok budują, to takie nasze wspólne. xD

Dorotko, super na pewno. Przy okazji nic nie robie, żeby spadała aktualnie. : D

Edysiek, ja już lubie być na miejscu. ; < Pakowanie dla mnie to koszmar, nigdy nie wiem co powinnam wziąść i biore tyle że hoho. ;( I jeszczze 13-14 godzin jazdy.
 
Maja rano kaszlala,pozniej jej przeszlo to ja jednak do przedszkola zawiozlam :sorry2: o 9:45 ...bo rano znajoma zadzwonila,ze jedzie na miasto polazic i czy nie pojechalabym z nia,no to mysle jade ,buty na sobote potrzebuje bo idziemny na polska dyskoteke i torebka by mi sie przydala ale w koncu nie kupilam nic...kumpela chodzila i stekala bo ja buty cisly ,eh nawet nie usiadlysmy ,kawy sie nie napily a piekna pogoda jest ! to ten promyczak co mi rano Edysiek poslalas :tak: i doszlam do wniosku,ze na zakupy najlepiej to SAMA,bo ona w jedna strone,ja w druga ona chce tam ja gdzie indziej i dlatego nic nie kupilam :/
Wracajac z tych nieudanych zakupow zajechalam pod szpital i druga znajoma mi tylko psa do auta wrzucila ,bo przyjechala do malego ,ta po cesarce znajoma...i mam teraz dwa pieski,jutro mam jechac wlosy robic,w czwartek inna znajoma mnie na kawe zaprosila :szok: (a narzekalam,ze nie mam znajomych :-D) w piatek paznokcie!! matko,caly tydzien zaplanowany,jak nigdy...

Teraz zaraz sie po Maje zbieram,przywioze ja to musze chalupe do porzadku doprowadzic ,o 17 przyjedzie znajoma po pieska a ja mam sajgon w domu. Ale az szkoda siedziec w domu i sprzatac kiedy taka piekna pogoda!!:-D trzeba korzystac,bo jutro juz moze jej nie byc :dry:
 
Cześć Dziewczynki :)
Jola no pewnie, że odpuść sprzątanie! Nie chciałabym, żeby ktoś oglądał moje mieszkanie jak spieszy mi się od rana i lecę na działkę o świcie: sajgon totalny, a jak wracam robię jeszcze większy no bo zamiast się rozpakować, trzeba zająć się Bartusiem :) Korzystaj ze słońca!
przy okazji: ja też mam alergię na słońce, ale po 3-4 dniach plażowania; wychodzą mi plamy z pozlewanych bąbli takich wystających jak po ugryzieniu komara i swędzi koszmarnie.
W tym roku po raz pierwszy na starość przyplątała mi się alergia na cholera wie co: od niedzieli łaskotało mnie w klatce piersiowej jak na zapalenie oskrzeli a wczoraj wieczorem musiałam spać w maseczce z olejkiem o którym pisałam, bo kaszlałam jak gruźlik :baffled:
Dziś strasznie wieje - u Was też? Byłam na działce już o 9.30 posadziłam nowe kwiatki :zawstydzona/y: ale wystraszyłam się wiatru i już jestem z powrotem.
Alergie...? Szymon ma astme na tle alergicznym, B. kicha pół roku, Bartuś po tatusiu katar pierwszy raz w tym roku, a ja ww.
Dorota - u mnie mały spadek 0,5 kg, ale nic nie odhaczam, czekam na większy, takie wahania mogą być np. hormonalne.
Editek - co to za zakupy? w nagrodę za spadki???
Nie polecam tej czarnej tołpy: tłusta jak masło chociaż rewelacyjnie się spłukuje, ciężka aplikacja - wcale nie przywiera do skóry, najwięcej jej zostaje na ręku i żadnego spektakularnego efektu nie widziałam, poza zaczerwienioną skórą ale nie szczypało/nie piekło/nie swędziało.
więcej nie kupię.
Toxi - współczuję tych 14 godz. podróży...:baffled: no i gratuluję spadku, rozkręciłaś się z tym szczupleniem :)
Edysiek - ja się zakręciłam na kwiatki, znów dziś wydałam 30 pln, ale u mamy na działce mam cały warzywniak...
Gaja - na alergie podobno jedynie wzmacnianie odporności: na co dzień miód, sok malinowy, witamina C z owoców + tran i magnez suplementacja. Zauważyłam, że jak Szymek je więcej warzyw i owoców to jest znacznie lepiej. No ale on i tak prawie całe lato na alericu... jedynie nad morzem odstawia wszystkie leki. Twoje dzieci też lepiej się tam czują?
 
laski gdzie Wy jesteście?????????????????

u mnie hurga tak wiatrem, że popołudniu zostaliśmy w domu, mały daje w tyłek jak nie wiem :angry: a ja sama z nim do wieczora :crazy:
współczuje Wam tych alergii.. u małego tylko 1 reakcja na słońce co jest normą i wszystko ok a tak to pokarmówki , które zanikają.. wiec jest dobrze
ja za to mam chyba na brzozę albo trawy, tak obstawiam bo katar mam od lutego/marca... ale nie jest to jakieś uciążliwe..
 
Jolita to ciesze się, że dotarło słoneczko :-) U nas już zrobiło sie za dużo. No może jakbym sobie w domu siedziała to ok, ale siedząc w pracy do 16, to wcale nie było tak fajnie. W dodatku susza okropna. Na szczęście właśnie burza przeszła i od razu powietrze lepsze i cosik tam podlało, choć przydałoby sie wiecej.
Ja sama dzisiaj chodzę jak chmura burzowa :crazy: bez kija nie podchodź, dostałam @ ;-)

Mateuszkowa no ja nie wiem ile wytrwam, na razie chęci są, ale mięśnie brzucha dały o sobie znać :baffled: normalnie mam zakwasy. Czyli znowu się zastały, a to znaczy że nie mogę odpuszczać ;-)

Editek kupiłaś coś ładnego ?

Toxi ja nawet jak pod namiot jadę to biorę torbę ciuchów, bo nigdy nie wiadomo co będzie potrzebne :rofl2:

Kropeczka do mnie alergia przypałętała się na stare lata :no: nigdy nie miałam, a tu alergia i astma na tle alergicznym od 3 lat.
K. właśnie teraz się męczy, tylko że jemu to zaraz oczy puchną, z tym że on ma tak maj-czerwiec.
Angela na szczęście nie ma.

Gaja ?
Alusia?
 
dalsza część menu mojego...

banan w cieście :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale :Tylko: 2/3 .. paczka rodzynek w czekoladzie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: 3 kromki chleba pełnoziarnistego z szynką i serem i tyle
masakra, jakie "grzechy" ..

Editek odzywaj się więcej :-)

Edysiek, fajnie z tą burza, u nas się zapowiadało, bo taka duchota była, że musiałam do domu iść, a później wietrzysko no i nici z burzy ..
 
reklama
Mateuszkowa jestem jestem:-) fajny avatarek

Kropeczka taaa za spadki chyba raczej za wzrost:-Djeszcze się nie ważyłam poczekam do 1-go czerwca i wtedy zrobie sobie dzień dziecka:-Dalbo nie:wściekła/y:

Edysiek nie nic nie kupiłam noo może poza jedną bluzką w takko no i wczoraj wreszcie klapki zlaziłam wszystkie sklepy ale opłaciło się:-) Muszę jeszcze do reserved zajrzeć może sobie tam coś upatrzę

Toxi ja tam własnie uwielbiam pakowanie i jazdę samochodem :-) miłej podróży
 
Do góry