Toxi - to trochę pobędziesz w naszym pięknym kraju
jak długo trwa kurs? jakieś 3 miesiące? kto będzie wtedy z Maksiem?
Mateuszkowa - nooo... u mnie podobnie jak u Gai - Twój jadłospis doprowadziłby mnie z powrotem do 94 (sam koniec ciąży, więc chyba nie macie się czym chwalić...) ale głównie te słodycze, reszta wydaje się ok, chociaż białe pieczywo (obwarzanki, precle, banan w cieście) nie dla mnie, bo też musiałabym suszone śliwki zapijać sokiem z kapusty kiszonej
Gaja - polecam, zrób w tym roku słoik konfitur z borówki, otwórz za kilka dni - są boskie... Bartuś w tym roku zjadł już chyba z 4 słoiczki
a truskawki są u mnie po 8 pln, więc szału cenowego nie ma.
A ta wczesna odmiana kiedy owocuje? I jak się wabi?
Jolit@ - hm... bunt dziecia to niby dopiero przede mną, ale ja też mam niezłą jazdę z tym starszym, Editek i Edysiek pewnie coś nieco już o tym wiedzą, chociaż mój najstarszy z tego towarzystwa.
Zepsuł się dziś mój - a właściwie pożyczony od teściowej - laptop, więc wieczorem chciałam kompa od Szymona, a on mi mówi że on nie jest kawiarenką internetową.
więc podeszłąm, trzasnęłam lapkiem i powiedziałam, że właśnie mu się transfer skończył. Czasami doprowadza mnie do szału...
Edysiek -czy kiedykolwiek wykopywałaś róże...............
dramat. plecy - masakra, 13 korzeni musiałam wyciąć, ło matko co to za robota
zmachałam się jak przy zumbie. no i ciągle roboty po uszy na tej działce.
Alusia - no proszę, jaki z Ciebie niedowiarek, wystarczy chcieć i ładnie się połasić i zabawa z mężem udana
no ja już z niecierpliwością czekam na powrót mojego samca
Mateuszkowa - esotiq jest w solvey park i w M1