reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

hej
witam Was z oczami na zapałkach.
Mateusz obudził się z wrzaskie po 2. i nie spimy od tej pory bo nie umiał juz zasnąć chociaż padał :/ :/ czuje się jak na wielkim kacu.
byliśmy już w urzędzie załatwić małemu dowód na wakacje :-) oczywiście nici ze spania także powodzenia sobie życze ....

Editek oj znam takie matki co ich dzieci mówiły w wieku 3-4 mc to jest dopiero ubaw :D
Edysiek ja chyba nie pomalowałabym sypialni na czerwono-taki agresywny mi się wydaje. chyba batrdziej poszłabym w zgaszone róże,fiolety albo śliwke
Jolek to super, że wiadomo kiedy wraca :-)) niezły dzień na pelnych obrotach. jak tam dieta? ile już zrzuciłaś?



JOLEK WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK!!! :*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam :-)
Mateuszkowa wspólczuję niewyspania. Ja nie śpię od 5 i padnięta jestem, ogólnie jakaś taka wypompowana się czuję.
Editek ale ja nic specjalnego nie robiłam - kurze cyce pokrojone w kostke, podsmażone i do tego sos słodko-kwaśny i tyle. Nie miałam wczoraj ani czasu ani chęci przy garach siedzieć. Za to głodna cały dzień chodziłam, zjadłam niemal tabliczkę czekolady :zawstydzona/y: ale już @ przyszła to może mi przejdzie ;-)
Jolek super, że mężuś wkrótce wraca
Wszystkiego najlepszego urodzinowe223.jpg
 

Załączniki

  • urodzinowe223.jpg
    urodzinowe223.jpg
    49,8 KB · Wyświetleń: 29
Hej dziewczynki. Dziękuję za życzonka. Wpadam tylko napisać że wieczorem wyjeżdżam i mnie nie będzie prze najbliższy tydzień.

Editku M jest na Wyspach owczych. Dobrze że z małym już lepiej.

Dorka nie ważyłam się,ale to co zgubiłam przez ostatnie dni nadrobiła :( ciasto goni ciasto:(wstyd mi :(

Edyśku piękny obrazek :*


 
witam,
ja tez wczoraj powrócona. Miałam taki spontaniczny wypad nad morze z rodzicami, zabrałam Olkę i ?Maksa bo Miłosz w piątek miał szkołę i stwierdził, że zajęć nie opuści a druga sprawa to jak kąpać się nie będzie to tez nie ma po co tam jechać:-p Pogoda była cudna, troszkę się opaliłam ale nie bez przesady bo smarowałam się wysokim faktorem co 10 minut, wolę być bledsza niż mieć z deczkiem co nie tak i potem jęczeć od poparzeń;-) No i ruchu mało, bosko, wszędzie wolne chodniki i zero tłoku. Tylko Maks dał popalić bo dla niego morze i plaża jest po prostu nudne i bez rewelacji, po 20 minutach jęczał, że jedziemy do domu. Trzeba było z nim łazić a to na plażę a to do domków na plac i w sumie i tak jęczał non stop. Wróciłam tak umęczona nim, że łeb mi pękał i niedobrze było. Także o wypoczynku i relaksie nie było mowy:no:
 
hej laski
opaliłam się na czekolade na działce wczoraj :-) ogolnie weekend fajnie spędziliśmy - jak nigdy ....
dalej szukam sukienki na wesele ale nic nie ma :/ :/
co do wagi to niby cos spada ale to po 0,5 kg :/ więc raz rośnie a raz nie. a co do wymiarów do w ciągu tego mca spadłam trochę w pasie . co i jak to musze się zmierzyć, aczkolwiek na te upały bieganie zawiesiłam bo się nie da, więc miałam 3 dni przerwy

Gaja fajna wyprawa. a powiedz opalałaś się w stroju ? a może chociaż w szortach ? :-p morze pewnie zimne?
wiem coś o jeczeniu - mam to samo z Matim, ale On znalazłby zajęcie tylko najlepiej w wodzie albo trylion km od nas -_-

Jolek zostaw ciasto!! ;-))
 
Dorota miałam strój bo mój tato wywlekł mnie za szmaty do sklepu i kazał kupić, tzn on fundował bo ja oczywiście nie zabrałam stroju:-p A była taka patelnia, że bym w spodniach nie usiedziała tam. A że ludzi garstka na plaży to mogłam w stroju leżeć:-p

A Maks do wody nie wlazł nawet z koniuszkiem palca, Olka za to non stop sie taplała przy brzegu za co ja podziwiam bo woda była lodowata, jak włożyłam stopę to mi normalnie nogi wykręcało po kolana:confused2:
 
Witam :-)
I ja melduję, że weekend udany :tak: W sobotę stwierdziliśmy, że nie będziemy siedzieć w domu i pojechaliśmy na rybki. W sobotę pogoda jeszcze była taka sobie za to w niedzielę już od rana piękne słońce i upał :-)
A i rybki dopisały, bo w końcu pozwoliły się złapać :tak:
A wieczorkiem jeszcze przyszli do nas znajomi na piwko, tak że weekend udany.

Gaja ale zazdroszczę Ci tego morza ;-)
Mateuszkowa mi też udało się troszkę opalić, ale do czekolady to mi jeszcze daleko.
 
Gaja BRAWA DLA TATY :D
nie chciałm Cię urazić , :p:p ! tylko ciekawa byłam czy znowu siedzisz zakryta jak rok temu :confused2:bo szkoda fajnej dupki nie opalić :-D odmienne charaktery masz u dzieciaków czyli na nude nie narzekasz hahahahahah, dla pocieszenia powiem Ci, że moj wczoaj od rana do godz 16 zjadł PÓL MALEJ KROMKI WEKI i tyle. cudowałam, teściowa robiła takie zupy, kotlety, owoce, soki nic nie chciał i nic nie pił!! już cholery dostawałam

Edysiek ja troszke cierpię, ale i tak smarnęłam się faktorem 10.. za to mam pasek na czole czerwony no bosko hahaha ;-) fajnie macie z tymi rybami, takie własnoręcznie złowione smakuja inaczej :-)
 
Mateuszkowa ja zawsze po pierwszym opalaniu jestem czerwona, choćby nie wiem co. Mimo smarowania jeszcze dzisiaj piecze mnie skóra.
Muszę się z coś brać, nie wiem nawet co na obiad. Jadę do sklepu to może coś wymyślę ;-)
 
reklama
A ja właśnie fajnie sie opaliłam bo delikatnie i nie czerwono, zapewne gdybym poszła na całość i smarneła się raz na 2 godziny byłabym brązowa mocno bo mnie na czekolade łapie od razu ale nie chciałam, już jakoś nie rajcuje mnie opalenizna, subtelna ok ale taka ciemniejsza to nie na kobitkach w moim wieku, nastolatki to moga nie ja:-D Wygląda się po prostu starzej co tu ukrywać:zawstydzona/y: Dlatego przynajmniej twarz z dystansem muszę wystawiać na słońce:tak:
 
Do góry