reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Dorka łykam rutinaca czy jakoś tak a teraz dla zdrowotności poćwiczyłam prawie godzinkę i pot się leje...mam nadzieję,że wypociłam zarazki!!
Lecę pod prysznic.
 
reklama
Jolek super :**
Gaja no jesteś :-) Ty jesteś niezmordowana kobito!!! :D Chodakowska powinna brac przykład z Ciebie hahahahahaha

a ja właśnie wszamałam obiadek ziemniaczki z duszona marchewką na masełku i łososik z grilla mniami! :-) nażarłam się jak nie wiem..
 
Gaja podziwiam. Ja pewnie po 10 minutach bym padła:(

Mateuszkowa
no to obiad pychota:)

Młody mnie wyprowadził z równowagi więc za kare wsadziłam go do łóżeczka wył tak długo że aż zasnął!!
Zła jestem na siebie za to łóżeczko ale jeszcze chwila i bym mu krzywdę zrobiła!
 
Jolek a co takiego zrobił?
ja też Matiego wkładam do kojca jak mnie nie słucha i widzę, że on wie,że to kara, ale za 2 minuty już się bawi -_- w łóżeczku podobnie, staram sie tego nie stosować, żeby sie nie zraził do tego, ale czasami trzeba już..
mój śpi juz 3 godzine!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Dorka łososia jadłam raz w życiu, dla mnie za drogi :zawstydzona/y: Ale pamiętam że na maśle i winie go dusiłam i był pyszny - wtedy:tak:

Co do treningu to sama się dziwię, że wytrzymałam
 
Dorka zlał się w gacie, gdzie cały dzień ładnie wołał. Ściągnęłam portki zasikane i kazałam mu iść do pokoju przemyśleć całą sytuację. Przepłukała mokre portki wyszłam z łazienki a on w tym czasie zalał pół podłogi w pokoju!! Myślałam że mnie coś rozsadzi od środka!

Gaja bo ty nasz terminator jesteś :tak:
 
Gaja ja kupuje w lidlu są pakowane po 250 gr i mam dla siebie i dla Matiego na 2 dni, a jak nie łosoś to inne rybska ;D ja rob ię tylko w oliwie i w naczyniu pod grilem w piekarniku
makrela wędzona ever! <3

Jolek o kurka :/ Twój "tylko" 3 mc starszy a już sika do nocnika? cholerka u mnie to leży, nic nie robię w tym kierunku -_- już ojciec się burzy, że taki duże a w pieluchy leje , zaprosilam go wiec na tydzień z musztrą niech robi co chce, jakoś nie skomentował :p ja widzę, że Matiemu nie przeszkadza zalany pampek :/ czasem zatrzyma się jak siurka a czasem chyba nie.. nie chce siadac na nocnik, bo próbowałam -_- a może Igorek czymś się zajął i nie skontrolował, że sika?
 
Dorcia on nawet podczas zabawy potrafi się zerwać i lecieć w stronę łazienki i wtedy krzyczy "światło"no bo sam sobie nie zapali.
Widać Mati jeszcze nie gotowy. Mój Igi już dawno siadał na nocnik i kupę robił. Oczywiście nie wołał jeszcze po prostu ja go wysadzałam od czasu do czasu i tak się zaznajamiał ze sprzętem. Potem coś mu się odwidziało i nocnik to było wielkie zło. Spazmów dostawał jak go próbowałam posadzić a po dłuższej przerwie udało się siadać bez płaczu i tak małymi kroczkami zaczął robić na nocnik.
 
reklama
Witam :-)
Coś ostatnio w domu nie mogę znaleźć czasu na pisanie. A w pracy przy porannej kawce to zawsze chwilę znajdę ;-).
Teraz mam w pracy ucznia, kolega z biura będzie zastępował koleżankę jak ona pójdzie na zwolnienie. Choć ona na razie twierdzi, że nigdzie się nie wybiera, a jest już w 6 miesiącu ciąży.

Toxi cierpliwości, trochę Ci się w zyciu pogmatwało i jak na swój młody wiek już wiele przeżyłaś, mam prawo być skołowana i zmęczona tym wszystkim. Ważne, że teraz wszystko powoli się układa. Co do rodziców to pewnie chcą dla Ciebie dobrze, tylko muszą zrozumieć że masz już swoje życie. Jedynym wyjściem jest chyba nieco odciąć się od nich. A mieszkasz z nimi ? Jeśli tak to pewnie tutaj jest problem.

Dziewczyny współczuję wiecznie remontujących sąsiadów. Wiem jak to jest mieszkać w bloku, bo mieszkałam w nim do 23 roku życia, a potem uciekłam :-D Choć to nie sąsiedzi mnie odstraszyli od miasta, tylko ten wielkomiejski szum, zgiełk i gonitwa za nie wiadomo czym :baffled: To nie dla mnie, ja lubię spokój, kontakt z naturą i życie z dala od z dala od tego wyścigu szczurów.

Jolek zdrówka.
Coś Cię szybko choróbska łapią, może warto sięgnąć po jakieś naturalne wspomagacze.

Mateuszkowa
przyjdzie i czas na Twojego i będzie z nocnika korzystał. A dopóki pampersa nosi to będzie sikał w niego, bo tak nie czuje że ma mokro. Wiosna już niedługo to będziesz mogła bez pieluchy go puszczać, chyba jak będzie chodził usiurany po kolana to w końcu zajarzy że coś nie tak ;-)
 
Do góry