Edysiek
odkrywca
Jolek musiałam z rana, bo po południu do pracy ;-)
Ciasta chyba żadnego na ten weekend nie będzie, ostatnio co tydzień było to teraz pora na przerwę.
Editek mi tez nie chcę się codziennie wymyślać co by tu na obiad,ale jakoś trzeba.
U mnie na obiad dzisiaj rybka w sezamowej panierce, ziemniaki i surówka.
Ale nie mam pojecia co zrobić jutro
Gaja jak dla mnie to kiedyś wszystko było porządniejsze i lepiej robione, a teraz to sama tandeta . Ja mojej córce kupuję co roku plecak, bo zwyczajnie po roku nie nadaje się za bardzo do użytku. A to obrazek oblezie, a to zamki popsute, sprzączki pekają, przeciera się od spodu. Normalnie masakra, a przyznam że kupuję jej takie za 100 zł, ale niestety cena wcale nie gwarantuje jakości.
Co prawda różne sa dzieci i może Twoja córcia będzie lepiej dbać o swój, bo moja to taki roztrzepaniec.
Mateuszkowa to mówisz że wiosna idzie i trzeba się w kurtkę zaopatrzyć ;-)
Ciasta chyba żadnego na ten weekend nie będzie, ostatnio co tydzień było to teraz pora na przerwę.
Editek mi tez nie chcę się codziennie wymyślać co by tu na obiad,ale jakoś trzeba.
U mnie na obiad dzisiaj rybka w sezamowej panierce, ziemniaki i surówka.
Ale nie mam pojecia co zrobić jutro
Gaja jak dla mnie to kiedyś wszystko było porządniejsze i lepiej robione, a teraz to sama tandeta . Ja mojej córce kupuję co roku plecak, bo zwyczajnie po roku nie nadaje się za bardzo do użytku. A to obrazek oblezie, a to zamki popsute, sprzączki pekają, przeciera się od spodu. Normalnie masakra, a przyznam że kupuję jej takie za 100 zł, ale niestety cena wcale nie gwarantuje jakości.
Co prawda różne sa dzieci i może Twoja córcia będzie lepiej dbać o swój, bo moja to taki roztrzepaniec.
Mateuszkowa to mówisz że wiosna idzie i trzeba się w kurtkę zaopatrzyć ;-)