Jestem,
od rana poza domem, zabrałam Olke i Maksa na zakupy i do mamy na trochę, ludzi masa bo jutro pozamykane i dobrze, że wyszłam bo zapomniałam i bym ani chleba ani do chleba nie miała
Ja dzis nie ćwiczę bo jak pisałam weekendy mięśnie odpoczywają;-)
Jedzeniowo w miarę bo na śniadanie skibka wieloziarnistego z szynką, II śniadanie to banan, obiad wybaczcie bo miałam gotować ale że mnie w domu nie było na szybko bułkę z jogurtem wszamałam, na później mam mandarynki i na tym koniec na dziś
od rana poza domem, zabrałam Olke i Maksa na zakupy i do mamy na trochę, ludzi masa bo jutro pozamykane i dobrze, że wyszłam bo zapomniałam i bym ani chleba ani do chleba nie miała
Ja dzis nie ćwiczę bo jak pisałam weekendy mięśnie odpoczywają;-)
Jedzeniowo w miarę bo na śniadanie skibka wieloziarnistego z szynką, II śniadanie to banan, obiad wybaczcie bo miałam gotować ale że mnie w domu nie było na szybko bułkę z jogurtem wszamałam, na później mam mandarynki i na tym koniec na dziś