reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Hej:-)
Witam się i ja z rana mój mały jeszcze śpi:szok: szok normalnie. Upalu ciąg dalszy oczywiście już mam za oknem 27,6 stopni.
Może się wybierzemy znowu dzisiaj nad jezioro chociaz nie lubię na dwie noce wolę jutro i zostac do niedzieli, ale zobaczymy.
A co do wychodzenia to mój czasem idzie do garazu i tam z kolegami siedzi ale to naprawdę rzadko zawsze jak ma coś do zrobienia przy samochodzie, ja mam wtedy spokojny wieczór heh
A małym się musi zajmować bo jak tylko wraca z pracy to maly na nim wisi i nie ma wyboru zresztą zawsze go ze sobą bierze jak gdzieś jedzie czy załatwić coś bo tak to lezy mi pod drzwiami krzyżem i za nim się drze hehe także luuuss:cool2:.

Kropeczko no to aż strach pojechać kurde a Wy jeszcze z małym dzieckiem ło matko i weś tu jedź człowieku na urlpo, w Polsce co innego bo wsiadasz w auto i wracasz do domku:tak:.

Edysiek wybywacie pod namiociak? Wy to widzę tak jak my łono natury i wystarczy heheh;-)

Mateuszkowa fajne zdjęcie jakbym zobaczyła mojego, ale u mnie to norma zawsze włazi najwyżej jak się da. Ostatnio uwielbia na parapet po łóżku dobrze że okna mam zamkniete. Po stołkach na stół zawsze u teściowej włazi a tam strach bo w kuchni mają duże okno przeważnie otwarte i trzeba go pilnowac na maxa.Ale mój to wogle adhd max haha:-D
a to musisz dzisiaj autko wypróbować co ?

Gaja świetny pomysł na zostawienie malego z tatą heh A moze twój dlatego tak długo pracuje bo chce dokończyć wszystko przed Waszym urlopem?

Alusia jak tam popiłaś?:-D
 
reklama
Editek nie wiem, bo coś się pogoda popsuła. Tylko wyszłam na dwór i od razu zaczęło padać, to wiedziałam gdzie pranie wieszać :-D
Ogórki jakoś zebrałam, ale muszę jeszcze iść na ogródek po marchewkę i pietruszkę na zupę :baffled:

A gdzie reszta ?
 
hej

P się struł zapiekanką wczoraj po piwku i w nocy i nad ranem żyg i srak :cool::cool: sam stwierdził, że to kara za to, że się nie słuchał no ale masakra

Editek u mnie już 30 stop. prawie więc wiem o czym piszesz :cool::cool: co do parapetóew to ja przestrzegam wszystkich, żeby Mateusza tam nie dawali - no bo to niezła atrrakcja dla dzieciaka i tyle spokoju, póki co stosują się, bo później się zacznie otwieranie okien itp -_- chyba trzeba będzie jakieś zamki na klamki pozakładać jak w psychiatryku:-D
Edysiek dziś ide sie doparwić ale z faktorem :-D i w kostiumie:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam,
a u nas cos koło 24 stopni, wczoraj w nocy burza i lało jak z cebra:tak: Teraz nawet słonka nie ma.
A Manio pobudke urządził o 5 rano i poszedł do T. marudzić hehe, także sobie nie pospał a niech zobaczy jak ja mam i on jakoś nade mną się nie lituję, że śpię kilka godzin na dobę:-p
 
Gaja witaj hehehehe śmiac mi sie chce z jakim przekąsem to piszesz hehehe :D a Ty korzystaj i odpoczywaj na tyle ile się da.. ja zaraz ruszam ze szmatą w miłosne wojaże po podłogach ..
 
Dzień dobry Laski ;*
;-). Pisałyście o swoich facetach którzy uciekają :-) u mnie też kiedyś tak było że S szedł do garażu a Ci siedzieli w domu i się wydzierali bo chcieli iść z tatą no i zaczął ich brać ze sobą ;-) ja wtedy mam 15min spokoju np na ćwiczenia :-D ale jak np jedzie na motor to koniec ;/ nie ma go i nie ma a ja się wkurzam.

Edysiek a Ty znowu od rana sprzątasz, gotujesz :-):-) nie szalej Kobietko :* :tak: a co do prania to ja ogólnie nie lubie wieszać prania na suszarce bo jak powieszę na sznurach to nawet prasować nie trzeba :-D .


Kropeczko co do biur podróży to czytałam gdzieś ostatnio że Itaka też ma długi i wcale nie jest w 100% pewna. Ja teraz nie bardzo jechałabym za granice..

Mateuszkowa jak się czujesz? Bo mnie od rana głowa boli i ledwo się zwlekłam z łózka :-D a dzisiaj przejażdżka? Gdzie się wybierzecie?

Gaja super zrobiłaś :-) :-)był w domu to niech się też zajmuje małym ;) a ile Cię nie było?

Editek zazdroszczę tego jeziora. Ja dzisiaj chyba wybiorę się do mamy ona ma basen to będe się pluskać ale zobaczymy :))
 
Ala mi nic nie jest :D dlatego wolę mocniejsze trunki od piwa bo po piwie jestem kiepściutka :-D:-D:-D nie wiem czy przejażdżka bo Mateusza trzeba położyc spac no i kto z nim zostanie? ;/ nikt.. więc pewnie jakis wypad do sklepu bo i tak trzeba :-)
 
Gaja no i dobrze, niech zobaczy jak to jest :-p Pewnie po urlopie będzie bardziej zmęczony i jak wróci do pracy znowu będzie nadgodziny ciągnął :sorry2:
Mateuszkowa no to go pokarało :-D
U nas leje i niecałe 20 stopni, podobno na weekend ma się poprawić, ale coś mi się nie chce w to wierzyć :eek:
Alusia a bo ja tak lubię :tak: Nie umiem siedzieć bezczynnie, zawsze coś sobie wynajdę a w kuchni jestem w swoim żywiole :-D

Ogórki zrobione, wyszło tylko 6 słoików, ale za to takie maluśkie korniszonki :-)
Teraz biorę się za zupę, na ogródku byłam i zmokłam. Ale to tylko chwila, gorzej jakbym do sklepu musiała iść a tak pod nosem mam.
 
Dorka pisze z przekąsem bo jeszcze oczywiście jak zobaczył, że o 7 mały do mnie sie przykleił to on sobie oko zamyka i śpi na co ja " a czy czasem nie miałeś w planach od samego rana układanie drewna?" i wstał, zjadł śniadanie i poszedł:-p nie ma, mnie nikt nie wyręcza, wstaję i chodzę do 22 i żadnych drzemek i innych przyjemności nie mam to dlaczego jemu mam robić? Choć czasem sie lituje i śpi po południu bo i tak nic nie da zrzędzenie bo oczy mu się zamykają ale chcę aby zobaczył jak wygląda mój dzień od rana:-p

Gaja super zrobiłaś
biggrin.gif
biggrin.gif
był w domu to niech się też zajmuje małym ;) a ile Cię nie było?

z godzinkę zeszło bo ja w ogóle się nie spieszyłam i dobrze, że tego telefonu nie wzięłam
Edytko ja dziś z kolei kompotów cd:confused2: Ja chyba z jabłek w ogóle nie wyjdę tyle ich jest na drzewach:confused2:

I ogórki dziś od rodziców przywiozę bo oni nad morzem są i mówili, żebym sobie nazbierała także znów kiszone będe robić:sorry:
 
reklama
Hej. Melduję,że żyję,ale dalej kiepsko się czuję.Przedwczoraj przez tego wirusa M wylądował w szpitalu. Cierpi na częstoskurcz serca. Wymioty biegunka i brak jedzenia wypukały mu organizm z potasu i się serducho odezwało. Tętno skoczyło mu do 230 uderzeń na minutę. Nie mogli mu tego ustabilizować więc zatrzymali akcję serca i odpalili prądem od nowa:/ Stresu miałam co niemiara. Z nim już ok, dziś do pracy poszedł,za to ja dalej kiepsko się czuję. Jedna dobra strona wirusa ... 3 kg mniej na wadze w ciągu dwóch dni:) Postaram się Was wieczorkiem nadrobić i już wracać powoli do życia. Miłego dzionka
 
Do góry