Hej:-)
Witam się i ja z rana mój mały jeszcze śpi szok normalnie. Upalu ciąg dalszy oczywiście już mam za oknem 27,6 stopni.
Może się wybierzemy znowu dzisiaj nad jezioro chociaz nie lubię na dwie noce wolę jutro i zostac do niedzieli, ale zobaczymy.
A co do wychodzenia to mój czasem idzie do garazu i tam z kolegami siedzi ale to naprawdę rzadko zawsze jak ma coś do zrobienia przy samochodzie, ja mam wtedy spokojny wieczór heh
A małym się musi zajmować bo jak tylko wraca z pracy to maly na nim wisi i nie ma wyboru zresztą zawsze go ze sobą bierze jak gdzieś jedzie czy załatwić coś bo tak to lezy mi pod drzwiami krzyżem i za nim się drze hehe także luuuss.
Kropeczko no to aż strach pojechać kurde a Wy jeszcze z małym dzieckiem ło matko i weś tu jedź człowieku na urlpo, w Polsce co innego bo wsiadasz w auto i wracasz do domku.
Edysiek wybywacie pod namiociak? Wy to widzę tak jak my łono natury i wystarczy heheh;-)
Mateuszkowa fajne zdjęcie jakbym zobaczyła mojego, ale u mnie to norma zawsze włazi najwyżej jak się da. Ostatnio uwielbia na parapet po łóżku dobrze że okna mam zamkniete. Po stołkach na stół zawsze u teściowej włazi a tam strach bo w kuchni mają duże okno przeważnie otwarte i trzeba go pilnowac na maxa.Ale mój to wogle adhd max haha
a to musisz dzisiaj autko wypróbować co ?
Gaja świetny pomysł na zostawienie malego z tatą heh A moze twój dlatego tak długo pracuje bo chce dokończyć wszystko przed Waszym urlopem?
Alusia jak tam popiłaś?
Witam się i ja z rana mój mały jeszcze śpi szok normalnie. Upalu ciąg dalszy oczywiście już mam za oknem 27,6 stopni.
Może się wybierzemy znowu dzisiaj nad jezioro chociaz nie lubię na dwie noce wolę jutro i zostac do niedzieli, ale zobaczymy.
A co do wychodzenia to mój czasem idzie do garazu i tam z kolegami siedzi ale to naprawdę rzadko zawsze jak ma coś do zrobienia przy samochodzie, ja mam wtedy spokojny wieczór heh
A małym się musi zajmować bo jak tylko wraca z pracy to maly na nim wisi i nie ma wyboru zresztą zawsze go ze sobą bierze jak gdzieś jedzie czy załatwić coś bo tak to lezy mi pod drzwiami krzyżem i za nim się drze hehe także luuuss.
Kropeczko no to aż strach pojechać kurde a Wy jeszcze z małym dzieckiem ło matko i weś tu jedź człowieku na urlpo, w Polsce co innego bo wsiadasz w auto i wracasz do domku.
Edysiek wybywacie pod namiociak? Wy to widzę tak jak my łono natury i wystarczy heheh;-)
Mateuszkowa fajne zdjęcie jakbym zobaczyła mojego, ale u mnie to norma zawsze włazi najwyżej jak się da. Ostatnio uwielbia na parapet po łóżku dobrze że okna mam zamkniete. Po stołkach na stół zawsze u teściowej włazi a tam strach bo w kuchni mają duże okno przeważnie otwarte i trzeba go pilnowac na maxa.Ale mój to wogle adhd max haha
a to musisz dzisiaj autko wypróbować co ?
Gaja świetny pomysł na zostawienie malego z tatą heh A moze twój dlatego tak długo pracuje bo chce dokończyć wszystko przed Waszym urlopem?
Alusia jak tam popiłaś?