reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Iwona właśnie to dojadanie po dzieciach jest najgorsze :tak:
Pisz z nami to jakoś zaradzimy i może uda Ci się wrócić do diety.

Ja czekam na brata, bo ma przyjechać w odwiedziny. Dobrze, że ciacho zrobiłam ;-)
 
reklama
jestem i ja z powrotem,
nie miałam czasu na nic dziś, rano do babci mej jechałam z Miłoszkiem na rowerze bo chciała żeby jej stopy umyć i pazury zrobić (bo jest niepełnosprawna), potem pojechaliśmy na krótką wycieczkę rowerową - jakieś 4 km. Wróciłam to obiad robiłam, po obiedzie na działkę i 3 godziny w ruchu pieliłam i teraz wróciliśmy:-p Mam dosyć:-p

Edytko co do skóry Maksia to kąpię go teraz raczej codziennie bo muszę zmyć pyłki bo od razu jest reakcja, po wariacjach na działce ma znów nogi czerwone a obudził się z ładną skórką:-(

Iwona musisz często pisać z nami to uda ci się schudnąć to jak grupowa terapia, tu każda się spowiada z grzeszków i osiągnięć i dostaje kopala albo oklaski:-D
 
witam,
Kropka składam malutkiemu także życzonka, nawet nie zauważyłam:sorry2:.

A tak btw to gdzie wy się podziewacie? Coś cicho na wątku?
Dorota, Edytka jedna i druga, Jola, Iza? no co jest? czas ruszyć doopska i się tu mi odezwać:tak:
 
hej
obżeram się jak dzika świnia, wczoraj cała czekolada.. a waga spada :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::confused::confused::confused:
jestem cała w nerwach bo za pare godz mąż ma zabieg
pożyczyłam wózek ale okazało się, że ten mój grat jednak jest w porządku !!!!!:szok::szok::szok::szok: hamulec się sam naprawił,
dziecku ida dwójki dolne więc masakra
wstałam dzis o 5 ..

Kropeczko buzi dla synia :*
 
Dorotka może ty cos z tarczycą masz, skoro jesz łakocie i chudniesz? Moja koleżanka tak miała:confused: Z jednej strony zazdroszczę :-p

Bo ja ciągle się pilnuję i waga też pokazała 65 kg:tak:
 
Gaja, nie.. raczej nie mam :confused::confused::confused::confused: chyba na badaniach w ciąży by wyszło ??:confused::confused::confused:

a to, że wczoraj sie obżarłam a dzis mniej to chyba fart.. zazwyczaj tak to nie działa..
 
wiesz w ciąży nie musiało pokazać, może po ciąży coś się przypałętało:confused:
zresztą ciesz się chwilą, ja bym bardzo się cieszyła gdybym po łakomstwie mniej na wadze miała:tak:;-)
A biegasz dalej???
 
Gaja, nawet nie strasz.. kiedyś miałam podejrzenie o nadczynnośc i łykałam jod - jak miałam ze 12 lat, ale okazało się, że mam taka budowe szyji - rodzinne - długa szyja..... eh, ale jod nie zaszkodził..

nie biegam bo nie mam z kim dziecka zostawić póki co, :( brakuje mi bardzo tego, myślę, że za pare dni może wrócę znowu...
 
reklama
no to obserwuj czy dalej tak spadać będzie i wtedy się zastanów nad zbadaniem tsh:tak:
a ja właśnie agrafkę chwyciłam, muszę do 9.40 się wyrobić z ćwiczeniami bo Miłosza do szkoły odprowadzę z małym:tak:
 
Do góry