Gaja - u mnie wszystkie kobiety w rodzinie zmagają się z nadwagą, głównie ze strony mamy, no ale po ojcu na pewno figury nie odziedziczyłam, bo tam same chudzinki :/
może nie koniecznie powinnaś rozkręcić metabolizm większą ilością kalorii (no bo ile kalorii ma kiszony ogórek? 4 rzodkiewki? pomidor? 1/3 brokuła?) ale właśnie częstszym jedzeniem błonnika. Wypróżnianie faktycznie u Ciebie mega-ok, u mnie 1 raz dziennie to już sukces, ale pamiętaj, że metabolizm to nie tylko chodzenie do toalety, to przede wszystkim zamiana węgli na energię, może węgle tylko rano? ja tak jem. Po południu wyłącznie białka i rośliny tzn. jajka, ryby, jogurty bez cukru. Spróbuj.
Dorota - tak, możesz skomponować własną dietę
do tej pory szło Ci znakomicie, poczekaj 2 dni, aż wróci wszystko do normy po tej pizzy (pewnie lekki szok dla organizmu)
I nie namawiaj Żanety do złego
żadnego chleba, węgle tylko rano, potem błonnik.
aaa! p.s. Gaja, po brokułach nie jestem głodna dobre 4 godziny, ale jem wcześniej zgodnie z tym, co sobie postanowiłam.
Edysiek - właśnie czegoś takiego szukam, ale raczej w jasnym kolorze, ten faktycznie, typowo karpiowy
typowe pawilony nie zasłaniają od wiatru, a parasol ciągle trzeba obracać, bo słońce wędruje.