reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Gaja, a nie chcesz zobaczyć, czy jak zjesz więcej - własnie o ta 1 kromeczkę przez pare - dni to czy może metabolizm się nie rozkręci ? czasem trzeba dać wiecej energii, żeby organizm spalił tłuszczyk, bo u Ciebie to chyba same mięśnie i wszystko magazynowane na gorsze czasy a jak zjesz to organizm "rusza" .. ?hm ?
 
reklama
Dorotko wiem, że chcesz dobrze dla mnie ale zadam ci tylko jedno pytanko żebyś zrozumiała troszku co mi w głowie siedzi - załóżmy że miałabyś tak jak ja z tą wagą i ja bym ci napisała zjedz tydzień więcej na metabolizm a ty miałabyś świadomość że możesz w ten tydzień z 2 kg przybrać a potem m-c je znów gubić to wybrałabyś tą drogę? Ja nie chcę znów przytyć aby sprawdzić co będzie gdy:sorry: I znów miesiąc się męczyć aby to zrzucić. Rozumiesz prawda???:sorry:
 
Edytka to udanej pracy w ogrodzie :-D

Gaja rozumiem, ale własnie ja zaczęłam jeść więcej i zaczęło spadać, bo miałam zastój przez ponad miesiąc..i dlatego tak myślałam....:sorry::sorry::sorry::sorry:
 
wy to w ogóle inne jesteście ;) Ja już kiedyś próbowałam więcej jeść i to na pewno na minus wagi mi nie idzie tylko i wyłącznie w górę:baffled: Czytałam o tym podkręceniu metabolizmu i to niekoniecznie większa ilośc jedzenia jest wskazana, dużo ruchu, ograniczenie soli i cukrów i przede wszystkim ruch taki wzmożony kardio, czyli te moje bieganie mogłoby dużo zadziałać być może? Już mnie stopa o wiele mniej boli więc zamiar jest taki aby z dniem 1 czerwca ruszyć doopsko.

Idę po steper
 
Gaja - u mnie wszystkie kobiety w rodzinie zmagają się z nadwagą, głównie ze strony mamy, no ale po ojcu na pewno figury nie odziedziczyłam, bo tam same chudzinki :/
może nie koniecznie powinnaś rozkręcić metabolizm większą ilością kalorii (no bo ile kalorii ma kiszony ogórek? 4 rzodkiewki? pomidor? 1/3 brokuła?) ale właśnie częstszym jedzeniem błonnika. Wypróżnianie faktycznie u Ciebie mega-ok, u mnie 1 raz dziennie to już sukces, ale pamiętaj, że metabolizm to nie tylko chodzenie do toalety, to przede wszystkim zamiana węgli na energię, może węgle tylko rano? ja tak jem. Po południu wyłącznie białka i rośliny tzn. jajka, ryby, jogurty bez cukru. Spróbuj.
Dorota - tak, możesz skomponować własną dietę ;) do tej pory szło Ci znakomicie, poczekaj 2 dni, aż wróci wszystko do normy po tej pizzy (pewnie lekki szok dla organizmu)
I nie namawiaj Żanety do złego ;) żadnego chleba, węgle tylko rano, potem błonnik.
aaa! p.s. Gaja, po brokułach nie jestem głodna dobre 4 godziny, ale jem wcześniej zgodnie z tym, co sobie postanowiłam.
Edysiek - właśnie czegoś takiego szukam, ale raczej w jasnym kolorze, ten faktycznie, typowo karpiowy ;) typowe pawilony nie zasłaniają od wiatru, a parasol ciągle trzeba obracać, bo słońce wędruje. ;)
 
Gaja ja Cię rozumiem, może rzeczywiście taka Twoja uroda i tyle :eek: Naprawdę dużo wysiłku w to wkładasz, chyba najwięcej z nas wszystkich.
Ja w mojej rodzinie jestem obecnie najchudsza, choć mama jak była młoda to też raczej była szczupła. Ja po prostu byłam grubsza tylko dlatego, że się zapuściłam. Fakt, że czynniki zewnetrzne też miały pewnie swój wpływ - pigułki anty, czy leki sterydowe na astmę. Jednak mogłam od razu wziąć się za siebie :zawstydzona/y: ale jakoś wczesniej mi to nie przeszkadzało :baffled:

Kropeczka no właśnie takie zwykłe parasole to tylko parasole, a nam chodziło też o to żeby te boczne kurtyny miał, bo wtedy od wiatru chroni.

Trochę poplewiłam, ale susza straszna :szok: Nic nie bedzie rosło jak tak dalej będzie.
 
reklama
Hejka
Wreszcie mam chwilkę od rana, bo szwagier mnie odwiedził tzn. przyszedł na wagary i nie mialam jak weiść.
U mnie ostatnio normalnie jakiś szał od rana do wieczora coś robię nie mam na nic czasu.
Jeszcze wczoraj musieliśmy jechać do księgowej i tak kuźwa cały dzień zleciał, a o 9 już spałam.
Co do diety to jednego dnia spoko a drugiego odpuszczam kuźwa muszę się porządnie za siebie wziąć bo jak tak dalej pójdzie to się w drzwi nie zmieszcze:wściekła/y:.

Mateuszkowa mały nie daje dalej spokoju co ty :-) ale to akurat na dobre wychodzi jak nie trzymam diety.

Edysiek zdjęcia śliczne ale sobie fajnie mieszkacie a ogródek wielki i wcale się nie dziwię że ciągle w nim siedzisz moja teściowa ma taki sam na swoim ranczu i tez ciagle w nim plewi i plewi.

Gaja to świetnie że ci się tak tanio udało kupić ubrania ja nie umiem grzebać szukać raz byłam w lumpku i wyszłam z tamtąd jak zobaczyłam te tłumy grzebiące.Nie mam talentu do zakupów w takich sklepach:-D:-D jeżeli kupuję uzywane to na allegro małemu tylko bo starszy to nie chce używek. Teściowa malemu kupiła własnie ostatnio kurtke nike i koszule w kratę świetną za 5 zl z metkami ale ona właśnie umie szukać.

Toxi no niezły przekręt z tego twojego byłego.Fajnie sobie żyje dziecko tu dziecko tam spoko:eek:.
A co do serów o to też bym zjadła mmm uwielbiam.

Jolit butki świetne ja też podobnych szukałam tylko jakby to były klapki.

Neciuszka witaj napisz coś o sobie:-).

Kropeczka nie jestem ani z rzeszowa ani lublina mieszkam jakieś 60 km od rzeszowa:-). Mam pytanie czy ty może ukladasz sobie jadlospis na cały tydzień bo już niewiem co z tą swoją dietą zrobić.Może jakbym miala ustalony plan to bym inaczej jadła:-).
 
Do góry