reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Pogoda cudna się zrobiła, słonko i cieplutko:-D Później znów na spacerek a póki co owsianke szamam a reszta rybkę z frytkami i surówką ma:tak:

A i udało mi sie kupić 100 szt pampersów za 40 zł, trafiłam na wyprzedaż sklepu i wzięłam jeszcze super kubek niekapek, butlę na mleko, szamponik i cos tam jeszcze to akurat sie nie zepsuje;-)
 
reklama
halo, halo jestem i ja :-D
kupiłam te buty do biegania!! ale bez spodni i bluzki bo nie wbyło nic fajnego - w przyzwoitej cenie dla mnie:sorry::sorry: musze poszukać gdzie indziej
mąż dziś pwiedział mi 2 rzeczy :

1. że wyglądam na zasuszoną - na twarzy:eek::eek::eek::eek:
2. że go "zajeździłam" buahahahahahaha :p chciał to ma :p błagal o litość hahahahahahahah

na obiad zrobiłam kotlety sojowe z jajeczkiem :tak: i ogórkiem kiszonym :tak:, póki co najedzona jestem, ale już język "mieli" żeby coś pożreć, ale nie dam się !!!

u mnie szaro sie zrobiło, może będzie burza??? :-) kto wie..


Gaja, ja mojemu dziś kupiłam kubek 360 st. ten z lovi no zobaczymy.. sam koszt 33 zł, a ja kupiłam dwa ( po 9 mc i po 12 mc ) za 32 zł, bo mój niekapków nie chce:no:
 
Dzień dobry :D
Wreszcie mam chwilkę dla siebie bo od rana w biegu. Dosłownie, bo zaliczyłam 1 h 15 min marszu, bez Bartusia, ale w takim tempie, że po powrocie myślałam, że wejdę pod prysznic w ubraniu...
Dziś mamy dzień w domku, bo dziadkowie wędzą pstrągi na działce, więc nie ma kto zostać z dzieciem. pogoda byle jaka - pochmurno, 14 stopni, więc nie zawiozę Bartusia na działkę.
Nooo moje Drogie, kto nie ma grzechów dietowych niech pierwszy rzuci kamień albo czekoladkę ;)
Cały dzień potrafię się pilnować aż tu mniej najdzie, o 21 zjeść 1/4 makreli :szok: staram się jednak tego nie robić, bo brak efektów mnie nie dopinguje, i zostanę w miejscu, a tu czas nagli, za chwilę urlop. Nie to co Wy, już wylaszczone.
Gaja - może na te małe niedoskonałości skóry jakiś kosmetyk? wygoogluj, słyszałam w Dzień dobry TVN, że mnóstwo kosmetyków można w domu zrobić np. zmieszać oliwę + fusy z kawy + namoczone w gorącej wodzie otręby i mamy peeling i maseczkę ujędrniającą. Mnóstwo jest takich przepisów, trza szukać, jak coś znajdę to wrzucę linka.
Toxi - na dzień dobry czooosnek???... a buziaka mu po nim dajesz? ;) przestań z tym wibratorem, żadna rewelacja, mój B. mi kupił po pierwszym roku związku, bo powiedział, że nimfomanką jestem chyba :szok: ja twierdziłam wtedy, że tak, jestem, ale tylko jednego ogonka :-)
Uśmiechnij się znacząco do Bułgara, to południowiec też przecież, a oni do łóżka pierwsi, gorzej podobno z ich pracowitością ;-)
Alusia - toś narobiła sobie kolorków ho,ho... Nie wiem czy w Sferze jest jakaś bawialnia dla dzieci, wiem, że jest coś rodzaju Figlo, ale chyba pod kontrolą rodziców, trza sprawdzić na ich stronie w sieci.
Edysiek - ach, z tym moim chłopem.... wyobraźcie sobie, że w galerii handlowej albo w spożywczaku typu tesco czy auchan, to ja go błagam, żeby porzucił już regały z kosmetykami, alkoholem, sklepy z butami, jubilerów (maniak drogich zegarków) i drogerie... to ja proszę, żeby już jechać do domu albo iść na kawę bo jestem zmęczona :szok:

Mateuszkowa - daj znać, jak się sprawuje 360 st. tez o nim myślałam, kupiłam najpierw niekapek, który jest kapek :no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ropeczka ja te fusy próbowałam ale syf w wannie masakryczny hehe;-) fakt super są tylko ja max 2 x w tygodniu sobie robiłam a teraz zaniechałam ale czy ujędrniało skórę? Na pewno wygładzało:tak:


A ja z Miłoszem na rowerze byłam na mini wycieczce i na placu zabaw. Mam dość, zaraz kąpiel i jeszcze jedna seria brzuszków i jakis film sobie zapodam:-p
 
Gaja - nie wiem, jak tam Twoje plany wyjścia, ja chyba posiedzę w domu. U mnie tragedia: 8 stopni, pada, pochmurno, nawet nie ma co liczyć na poprawę pogody.
Zostań, zostań, zjedzą śniadanko z mężami/partnerami, wypiją kawkę i wpadną.
No ja już jestem ale u mnie śniadanko było o 7.30 a Bartusiowa pobudka o 5.45 :tak:
 
Dzień dobry :*
Ja też jestem w trakcie śniadanka ;) musli z jogurtem naturalnym i kawka :)
Dzieciaki oglądają Ciekawskiego Georga a mąż śpi po nocce :))
Ciekawe gdzie Mateuszkowa, Jolit@ i jak tam się bawiła Edysiek na weselu :))

A Wy dziewczyny wyspane? ;)
 
Kropeczka to może tam się kiedyś umówimy jak bedziesz miała ochote ;)) Twoj maly już raczkuje? ;))
A u mnie Olek też już powoli zabiera się do spania, zrobił się marudny i trze oczy :/
 
reklama
Zaczyna raczkować, staje na czworakach, pełza do tyłu. Jest dość ciężki, więc pewnie trudniej mięśniom utrzymać 11 kg; ale rodzice też nie mali: ja - wiecie, a tata: 196 cm/98 kg. A brak raczkowania to po części też moja wina, bo nie podobało mu się leżenie na brzuszku na podłodze, więc mama wszędzie zabierała ze sobą a to do leżaczka, a to do huśtawki, a to do wysokiego krzesełka do karmienia, więc Junior głównie się wylegiwał :tak: no to teraz mam. Sądzę, że rozpędzi się w ciągu 2-3 tygodni, tylko teraz funduję mu 3-4/dziennie seanse na dywanie.
 
Do góry